Apple iPhone 17 Pro będzie paskudny. Ale fani i tak go pokochają

W Chinach od pewnego już czasu dostępne są pokrowce na nadchodzące iPhone'y 17. Nowy wygląd wyspy aparatów podzieli estetów. Ta irracjonalnie duża połać tyłu urządzenia zdaje się jedynie wypełniaczem, bez racjonalnych argumentów dla tej formy obudowy.

Lech Okoń (LuiN)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Apple iPhone 17 Pro będzie paskudny. Ale fani i tak go pokochają

Apple kończy z symetrią

O ile u Google'a pozioma wyspa aparatów ma większy sens, o tyle u Apple'a trudno go szukać. W przypadku Pixeli nic nie wystaje z poziomej belki aparatów, dzięki czemu urządzenie leżące na stole huśta się na prawo i lewo przy każdym dotyku. U Apple'a ma być jednak inaczej — z tego szerokiego garbu i tak będą wystawać obiektywy aparatów.

Dalsza część tekstu pod wideo
Apple iPhone 17 Pro będzie paskudny. Ale fani i tak go pokochają

Gdyby nie upór w umożliwianiu robienia stereoskopowych zdjęć dla Apple Vision, Apple z powodzeniem mógłby ustawić te aparaty jeden obok drugiego, na środku obudowy, a po i ich bokach umieścić lampę błyskową i lidar. Ale nie, jedna funkcja "dla nikogo" sprawia, że jesteśmy zabetonowani z dwoma aparatami w pionie, jednym obok i jeszcze lampą i lidarem hen daleko po prawej stronie.

Apple iPhone 17 Pro będzie paskudny. Ale fani i tak go pokochają

Jeszcze jakby to było płaskie, ale nie, w dalszym ciągu potrzebujemy etui, by telefon sensownie leżał na stole. Być może te dodatkowe milimetry objętości telefonu zostaną w jakiś sposób zagospodarowane, ale design no cóż — wygląda to, jak bardzo szkaradna wariacja na temat Google Pixel.

Apple iPhone 17 Pro będzie paskudny. Ale fani i tak go pokochają