Polsat zagrożony dotkliwą karą. Nie jest jedyny
Miały być wygodne dla wszystkich transmisje on-line z wielkich wydarzeń sportowych, a wyszło „jak zwykle”. Viaplay, a także Polsat i Canal+ muszą się wytłumaczyć z przerywanych transmisji meczów. Pierwszemu nadawcy grozi kara.

UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie serwisu streamingowego Viaplay i wystąpił o wyjaśnienia do Cyfrowego Polsatu i Canal+ Polska. Chodzi o przerywane transmisje sportowe.



Viaplay przerywa mecze i odrzuca skargi
Problem dotyczy przede wszystkim Viaplay. Skandynawska platforma pozyskała prawa do nadawania meczów popularnych lig, m.in. Bundesligi i Premier League, a transmisje na żywo miały być jej motorem napędowym. Nie do końca jednak wyszło to jak oczekiwali kibice.
Do UOKiK wpłynęło w tym roku ponad 40 skarg na Viaplay. Szczególnie niezadowoleni z działania serwisu są kibice sportowi, którzy narzekają na przerwy w dostępie do usługi, buforowanie transmisji, problemy z dźwiękiem i przycinanie obrazu. W rezultacie uniemożliwia to korzystanie z opłaconych usług. W związku z tym UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające.
Urząd chce sprawdzić, jak w rzeczywistości realizowane są zapewnienia Viaplay, że wszystkie rozgrywki sportowe transmituje w „bardzo wysokiej jakości streamingu”.
Wątpliwości UOKiK wzbudza także sposób rozpatrywania reklamacji i przyznawane rekompensaty. Widzowie skarżyli się, że reklamacje są odrzucane przez Viaplay, a ciężar odpowiedzialności za problemy ze streamingiem przerzucany jest na użytkownika poprzez sugerowanie słabego łącza internetowego.
Transmisje wydarzeń sportowych cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów. Spółka, która w swoich przekazach twierdzi, że posiada „wysoką jakość streamingu” i „zapewnia najlepsze wrażenia” musi dysponować infrastrukturą, która sprosta popularności oferowanych treści. W razie wystąpienia problemów technicznych spółka powinna zrekompensować konsumentom powstałe utrudnienia. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za wykonanie opłaconej przez konsumenta usługi
– ocenił Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Postępowanie wyjaśniające w sprawie Viaplay może skutkować postawieniem zarzutów i nałożeniem kary w wysokości do 10 procent obrotu.
Polsat Box Go i Canal+ online też pod lupą UOKiK
Podobne problemy dotyczą także serwisu Polsat Box Go, choć skala jest nieco mniejsza. Streamingowy serwis Polsatu zaliczył spektakularną wpadkę podczas niezwykle atrakcyjnego dla kibiców meczu Bayern-Barcelona z 13 września. Specjalnie na tę okazję wielu z nich zdecydowało się na wykupienie za 40 zł dostępu do transmisji w Polsat Box Go, jednak w dniu meczu okazywało się, że „serwer napotkał niespodziewane problemy”, a zamiast meczu wyświetlała się czarna plansza z dużym „UPS!”.
Problemy techniczne zgłaszano też wobec udostępnianych na żywo meczów angielskiej Premier League, hiszpańskiej La Ligi i europejskiej Ligii Mistrzów na platformie Canal+ online.
UOKiK zażądał wyjaśnień w tych sprawach od Cyfrowego Polsatu i Canal+ Polska. Urząd na razie nie wspomina o karze, jaka mogłaby grozić tym nadawcom.