Karana spółka windykacyjna VEX ponownie nęka ludzi

Jak informuje Wirtualna Polska, firma windykacyjna VEX ponownie nęka ludzi SMS-ami oraz głuchymi telefonami. UOKiK już raz wymierzył jej karę, ale jej wysokość była śmiesznie niska. Urząd powinien ponownie zająć się sprawą.

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
74
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Karana spółka windykacyjna VEX ponownie nęka ludzi

Coraz więcej osób ponownie skarży się na działania firmy windykacyjnej VEX. Co należy dodać, są to osoby nieposiadające żadnego zadłużenia, a nawet niepełnoletnie. Firma wysyła SMS-y, których treść można wręcz uznać za obraźliwą. Jak np. (pisownia oryginalna):

Dalsza część tekstu pod wideo

Uporczywie nie odbierasz gdy dzwoni biuro windykacji.Zlosliwie nie oddzwaniasz na 713067830 po SMS.Unikanie kontaktu daje nam prawo probowac Cie zastac w domu.

 Prosze dzis oddzwonic do VEX na 713067890 kolejny raz gdy dzwonimy wyjasnic sytuacje to uporczywie nie odbierasz telefonu. Zlosliwie i nagminnie nie oddzwaniasz do nas czym pozwalasz nam ocenic, ze twoje zachowanie moze spelniac przeslanki umyslnego i uporczywego unikania rozmowy a to daje nam prawo do podjecia proby zastania Cie w miejscu zameldowania. Oddzwon sie dogadac i nie prowokuj swoim zlosliwym unikaniem rozmowy dalszych prob kontaktu. Jesli w ciagu 24 godzin do nas nie oddzwonisz to mamy prawo sprobowac Cie zastac. Dzwon dzis dogadac sie na splaty lub wyslij dowod wplaty na e-mail.

W odpowiedzi na maila wysłanego przez redakcję WP przyszła potężna formułka składająca się z prawie 30 tys. znaków z wielokrotnie powtarzanymi słowami podkreślającymi powagę sytuacji i konieczności spłaty zadłużenia.

Dodatkowo firma wydzwania z numerów 795 921 248, 791 548 479 i 713 067 890, ale są to głuche połączenia.

UOKiK wie o postępowaniu firmy i cały czas otrzymuje kolejne skargi klientów. Patrząc na reakcję w poprzedniej sprawie VEX-a, głuche połączenia oraz dziwne SMS-y raczej szybko nie ustaną. Postępowanie rozpoczęte w listopadzie 2016 roku zakończyło się dopiero dwa lata później. Firma otrzymała wtedy zaledwie 20 122 zł kary za nękanie i groźby skierowane do, wówczas faktycznych, dłużników. Kontaktując się w sprawie spłaty nie podawała pełnych informacji na temat sprawy, wykonywała połączenia również w niedziele i święta, kontaktowała się z rodziną i pracodawcami zadłużonych, a nawet groziła wizytami dwóch panów w godzinach wieczornych.

W maju tego roku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów odrzucił złożone w tej sprawie odwołanie. Wyrok nie jest prawomocny, a firma jak widać nie zamierza rezygnować ze swoich praktyk.