Mrożące krew sceny w aplikacji dla gejów, seryjny morderca w tle

Naśladowca Jeffreya Dahmera został skazany na 45 lat więzienie. Do zwabienia ofiary wykorzystał znaną aplikację mobilną.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Mrożące krew sceny w aplikacji dla gejów, seryjny morderca w tle

Naśladowca Jeffreya Dahmera został skazany na 45 lat więzienia. Mężczyzna wzorował się na seryjnym mordercy, a do zwabienia ofiary wykorzystał znaną aplikację. Chociaż porwał innego mężczyznę, to na szczęście nie zdążył zrobić najgorszego, chociaż niewiele ku temu brakowało.

Dalsza część tekstu pod wideo

Naśladowca Dahmera korzystał z Grindr

Chance Seneca, który w momencie popełnienia przestępstwa miał 19 lat, do zwabienia swojej ofiary wykorzystał aplikację Grindr. Można ją określić mianem Tindera dla homoseksualistów. W ten sposób nawiązał kontakt z 18-letnim Holdenem Whitem. Mężczyźni ze sobą rozmawiali, aż w końcu zdecydowali się na spotkanie w czerwcu 2020 roku.

W trakcie spotkania Seneca nakłonił White'a do założenia kajdanek. Następnie go związał, rozebrał i przeniósł do łazienki, gdzie zamierzał go rozczłonkować. Dla pewności uderzył go w tył głowy młotkiem, podciął nadgarstek, a także dźgnął w kark za pomocą szpikulca do lodu. W ostatniej chwili zrezygnował ze swoich planów i sam zadzwonił na policję.

Chociaż Holden White odniósł poważne obrażenia i przez 3 dni był w śpiączce, to ostatecznie przeżył. W rozmowie z funkcjonariuszami Chance Seneca przyznał, że wzorował się na Jeffreyu Dahmerze. W tym tygodniu został ostatecznie skazany na 45 lat więzienia. Jego ofiara, w rozmowie z New York Times, przyznała, że liczył na dożywocie dla oprawcy.