Miała być premiera roku. Ostra reakcja widzów zaskoczyła
Kino w centrum Londynu, odwołało pokaz filmu, w całości napisanego przy użyciu sztucznej inteligencji. Przyczyniła się do tego gwałtowna reakcja widzów.

Nie będzie filmu, ludzie go nie chcą
W kinie Księcia Karola w Soho miała odbyć się światowa premiera filmu "Ostatni scenarzysta" autorstwa ChatGPT. Ludzie jednak stanowczo zaprotestowali - nie życzą sobie wykorzystywania sztucznej inteligencji zamiast prawdziwych autorów. Reakcje w mediach społecznościowych świadczą o szerszym problemie w branży filmowej.
Nieudany eksperyment
Film Petera Luisiego był reklamowany jako "pierwszy film fabularny napisany w całości przez sztuczną inteligencję". Opowiada historię scenarzysty Jacka, który natrafia na najnowocześniejszy system pisania scenariuszy - oparty na AI. Ostatecznie, bohater zdaje sobie sprawę, że sztuczna inteligencja dorównuje jego umiejętnościom, a nawet przewyższa biorąc pod uwagę aspekty emocjonalne.



Twórcy filmu chcieli się dowiedzieć, czy sztuczna inteligencja będzie w stanie napisać taki film i jak dobry on będzie.
Film był eksperymentem w kręceniu filmów, przeprowadzonym przez twórcę, który miał nadzieję na włączenie się do dyskusji na temat sztucznej inteligencji i jej negatywnego wpływu na sztukę.
- czytamy w oświadczeniu kina.
Seans ostatecznie został odwołany. Kino szybko się wytłumaczyło.
Nasza decyzja wynika z słuchania tych, którzy wspierają to, co robimy.
- dodało kino.
Sztuczna inteligencja była punktem spornym podczas zeszłorocznego strajku związku amerykańskich aktorów, który zatrzymał większość produkcji Hollywood. Jak widać, nadal stanowi poważny problem dla osób z branży rozrywkowej. Programy takie jak ChatGPT w dużym stopniu opierają się na materiałach chronionych prawem autorskim.