Trwa walka Netflixa z urządzeniami z rootem. Wcześniej amerykański gigant pozwalał na pobranie swojej aplikacji na takie urządzenia, ale przy próbie uruchamiania - użytkownicy takich telefonów dowiadywali się, że nic z tego. Teraz aplikacji nie da się pobrać w ogóle.
Netflixa nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest obecny w prawie każdym kraju świata. Chociaż przy wejściu na polski rynek nie obyło się bez zgrzytów a na co dzień musi tu konkurować min. Showmaxem (znanym min. z "Ucha Prezesa" i należącym do południowoafrykańskiego Naspers) to skutecznie zaistniał w świadomości widzów.
Co więc zadecydowało o takim posunięciu?
Oficjalne stanowisko Netflixa jest następujące:
Począwszy od najnowszej wersji aplikacji - 5.0 - w pełni opieramy się na Widevine DRM autorstwa Google'a. W związku z tym, że wiele urządzeń nie jest oficjalnie certyfikowanych przez Google (lub zostały zmodyfikowane), urządzenia te nie będą miały dostępu do naszej aplikacji w Google Play.
Czym jest Widevine? Ten wynalazek Google'a mogliśmy poznać przy okazji wejścia Android Pay do Polski. Obecnie aplikacja Netflixa działa jeśli zostanie pobrana z innego źródła niż oficjalne. Nie wiadomo jednak jak długo to potrwa.
Źródło tekstu: androidpolice.com, wł