Orange rezygnuje z kontrowersyjnej opłaty. Zmiana już weszła
Pamiętacie, jak pojawiły się opłaty za utrzymanie numeru w ofertach na kartę? Mamy dobrą wiadomość: w Orange właśnie zniknęła.

Niewątpliwą zaletą oferty na kartę jest to, że płacimy za usługi wtedy, kiedy chcemy z nich korzystać. Tak przynajmniej powinno to działać. Jest jednak jedno "ale" – niektóre telekomy stosują swego rodzaju "karę" na użytkowników, którzy pozwalają sobie nie wykazywać żadnej płatnej aktywności na koncie przez dłuższy czas. To tak zwana opłata za utrzymanie numeru w sieci, którą znajdziemy między innymi w cennikach Orange na kartę.



Zniknie kontrowersyjna opłata
Dla wielu osób, które korzystają z oferty na kartę, pobieranie opłaty za utrzymanie numeru w sieci budzi sporo kontrowersji. No bo jak to, trzeba płacić "za nic"? Najwyraźniej pomarańczowy operator wziął sobie to do serca, ponieważ z tego zrezygnował.
Co prawda 26 lutego 2024 roku zaczną obowiązywać zaktualizowane cenniki taryf Orange Free na kartę, IoT na kartę i Zawsze bez limitu oraz usługi Ekstra Numer, ale opłata przestała być pobierana już od 24 stycznia. Zmiana polega na usunięciu następujących postanowień:
Utrzymanie numeru w sieci - maksymalnie 5 zł/co 31 dni przy braku aktywności numeru
Opłata będzie pobierana po upływie 31 dni od ostatniej aktywności Abonenta, rozumianej jako wykonanie połączenia wychodzącego (minuty/SMS/MMS/internet) lub zakup usługi dodanej lub pakietu. Abonenci, których wartość środków na koncie głównym w dniu pobrania opłaty jest niższa niż 5 zł, zostaną obciążeni opłatą w wysokości dostępnych środków. Opłata za utrzymanie numeru w sieci będzie pobierana cyklicznie co 31 dni od ostatniej aktywności Abonenta lub od daty pobrania ostatniej opłaty za utrzymanie numeru w sieci aż do momentu wygaśnięcia ważności konta. Włączona promocja „Konto ważne rok” nie zwalnia od ponoszenia opłat za utrzymanie numeru w sieci.
W przypadku utraty ważności konta na połączenia wychodzące, opłata będzie pobierana z zablokowanych środków.
Orange przy okazji przypomina, że jeśli ktoś się nie zgadza z zapowiadanymi zmianami, może zrezygnować z usług pomarańczowego operatora w ofercie na kartę w każdej chwili, bez dodatkowych kosztów. Tylko w sumie po co, skoro zmiana jest zdecydowanie na plus.