Orange: od 2027 roku to będzie powszechnym obowiązkiem
Rozwiązania Smart City dostarczane przez Orange są już dostępne w ponad 140 miastach. Operator na tym jednak nie poprzestaje – wkracza do wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.

Orange już od dłuższego czasu prowadzi wdrożenia usług Smart City, jednak dotąd utrzymywał współpracę z samorządami – miastami, które decydowały się na współpracę. Teraz operator ogłosił, że wkracza na niższy szczebel, bezpośrednio do wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.
Pierwszą współpracę z Orange nawiązało Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Myszkowie, które skorzysta z inteligentnego opomiarowania mediów – ciepłej i zimnej wody oraz ciepła w lokalach.



Podstawą rozwiązań zastosowanych w Myszkowie są systemy do zdalnych odczytów mediów, które sprawdziły się w innych miastach. Na start Orange dostarczył 222 wodomierze do ciepłej i zimnej wody, 105 ciepłomierzy z osprzętem i 12 koncentratorów do odczytu danych, które przesyłają informacje o mediach w czasie rzeczywistym do aplikacji. Realizację tych systemów umożliwiła współpraca z partnerami: Sensus (wodomierze i ciepłomierze) i Advant (system odczytowy + aplikacja Metriso).
Zastosowany system pozwala na podgląd zużycia wody i ciepła w czasie rzeczywistym, zdalny odczyt danych, optymalizację kosztów, a także wykrywanie awarii – od razu wiadoma np. o pękniętej rurze, co pozwala szybko zareagować.
Wszystkie informacje są dostępne w aplikacji na telefon albo lub przez przeglądarkę. Orange zachwala, że zarządcy oszczędzają czas, a mieszkańcy wygodę. System pozwala także na szybszą identyfikację usterek czy wycieków. Dodatkowo bieżący dostęp do danych to lepsza kontrola zużycia mediów i rachunek za wodę lub ciepło nie będzie nieprzyjemną niespodzianką.
Orange zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt – zmieniające się przepisy, w tym obowiązek montowania liczników z odczytem zdalnym. Już teraz deweloperzy, a od 2027 także wspólnoty i spółdzielnie mają zapewnić zdalny odczyt mediów. To oznacza koniec ręcznego spisywania liczników, za to daje pole do popisu systemom takim, jakie zainstalował Orange w Myszkowie.