Pandemia uderzyła w Open Source. Tor Project zwalnia pracowników

Nie dziwi, że pandemia COVID-19 uderzyła w przedsiębiorców. Wielu musiało zamknąć fabryki lub punkty obsługi. Konsekwencje zapaści ekonomicznej odczują jednak też środowiska nienastawione na zysk i projekty Open Source.

Anna Rymsza (Xyrcon)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pandemia uderzyła w Open Source. Tor Project zwalnia pracowników

Jedną trzecią załogi zwolnił The Tor Project. Organizacja non-profit, utrzymująca między innymi Tor Browser i kilka węzłów anonimowej sieci Tor, nie wytrzymała obciążenia ekonomicznego.

Dalsza część tekstu pod wideo

Tor Project nie sprzedaje swoich produktów i nie jest nastawiony na zysk. Organizacja utrzymuje się z datków użytkowników, a wszystkie usługi i oprogramowanie jest dostępne za darmo razem z kodem źródłowym. Aktualnie jednak kwestowanie nie jest skuteczne. Osoby i organizacje, które zwykle wspierają projekt Tor, mają obecnie ważniejsze rzeczy na głowie – same próbują przetrwać w trudnej sytuacji. Nie pomaga nawet fakt, że ogromna część wsparcia finansowego dla projektu pochodzi od amerykańskiego rządu. Na liście sponsorów jest też DARPA i RIPE NCC.

Dyrektor Tor Project Isabela Bagueros poinformowała o zwolnieniach w piątek. Z projektu zwolnionych zostało 13 pracowników. Bagueros zapewnia jednak, że pozostałe 22 osoby będą w stanie dalej utrzymywać oprogramowanie niezbędne do działania sieci Tor i przeglądarkę Tor Browser Bundle.

Oby tak było. Stoimy na progu światowego kryzysu, który uzasadnia daleko posuniętą inwigilację. Być może będziemy potrzebować otwartych narzędzi zapewniających anonimowość w sieci bardziej niż kiedykolwiek. Sieć Tor to najlepszy sposób, by unikać cenzury i śledzenia.