DAJ CYNK

Alerty RCB są wadliwe. MSWiA przedstawia nowy projekt

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Prawo, finanse, statystyki

Alerty RCB do wywalenia. Rząd ma inny pomysł

Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, chce usunąć alerty RCB. Co je zastąpi?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, na którego czele stoi Mariusz Kamiński, zamierza zlikwidować Rządowe Centrum Bezpieczeństwa — informuje Rzeczpospolita. To oznacza też likwidację alertów RCB, a przynajmniej w takiej formie, w jakiej je znamy.

Minister Kamiński chce przejąc kontrolę nad alertami RCB

Taki pomysł pojawił się w projekcie uchwały o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej. Zakłada on likwidację Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i rozdzielenie jego zadań na kilka innych instytucji. Dodatkowo przy MSWiA miałoby powstać całodobowa służba dyżurna państwa, która koordynowałaby wymianę informacji, a także odpowiadała za realizację szkoleń i ćwiczeń.

Jednak w tym wszystkim najciekawiej i zarazem najbardziej kontrowersyjnie prezentuje się pomysł, aby MSWiA przejęło kontrolę nad Krajowym Systemem Ostrzegania i Alarmowania, przez który między innymi wysyłane są aktualnie alerty RCB. Co więcej, to minister spraw wewnętrznych i administracji decydowałby o treści wiadomości wysyłanej do Polaków.

W projekcie możemy przeczytać, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa "nie spełnia pokładanych oczekiwań, a przyjęta formuła działania sprawdza się wyłącznie w bardzo ograniczonym zakresie, tym samym nie dając pożądanych rezultatów w sytuacji wymagającej zarządzania kryzysowego".

Na razie to tylko projekt przygotowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nie został on jeszcze przyjęty przez polski rząd i nie wiadomo, czy kiedykolwiek zostanie uchwalony. Nie zmienia to faktu, że może budzić duże wątpliwości.

Zobacz: Unia Europejska uderza w Apple. Chce wymusić kluczowe zmiany

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Kancelaria Premiera

Źródło tekstu: Rzeczpospolita.pl