Jeśli myśleliście, że w sprawie Galaxy Note 7 zostało już powiedziane wszystko - myliliście się. Koreańscy użytkownicy nie rezygnują z dochodzenia swoich racji w sądzie.
Pomimo zakończenia śledztw (własnego i rządowego), wystosowania przeprosin, wymiany smartfonów na nowe, wypłacenia odszkodowań... sprawa Galaxy Note 7 niemiłosiernie ciągnie się za Samsungiem. Tym razem do głosu doszli użytkownicy smartfonów z Korei Południowej.
Konkretnie chodzi o pięciu użytkowników Note'ów 7, którzy bronią się przed fałszywymi oskarżeniami ze strony Samsunga. Firma uznała, że są oni oszustami, którzy chcieli wyłudzić odszkodowania w związku z eksplozjami smartfonów. Użytkownicy czują się pomówieni i uważają, że Samsung stara się zwalić na nich winę za swoje błędy związane z wadliwą konstrukcją Note'ów 7.
Na początku do sądu trafiło pięć osobnych wniosków, które powinny być rozpatrzone w połowie roku. To tylko jedne z wielu pozwów przeciwko koreańskiej firmie, które zostały złożone na całym świecie. Na ich rozpatrzenie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Jedno jest pewne, wielomiliardowe straty Samsunga związane z Notem 7 z całą pewnością będą w przyszłości dużo wyższe.
Zobacz: Korea zakończyła śledztwo w sprawie Note'a 7
Zobacz: Samsung mówi o przyczynie problemów z Note'ami 7
Zobacz: Ponad 96 proc. Note'ów 7 zwróconych
Źródło tekstu: The Investor; wł