DAJ CYNK

Netflix wyłącza wsparcie dla Apple AirPlay. Google Cast działa bez zarzutu

Sebastian Górski

Taryfy, promocje, usługi

Bez ostrzeżenia i szerszego tłumaczenia Netflix wyłączył wsparcie dla AirPlay, dzięki któremu można w prosty sposób strumieniować multimedia między urządzeniami Apple. Jako powód serwis podaje "ograniczenia techniczne".

Konkurencyjna dla Chromecasta od Google technologia AirPlay wychodzi poza ekosystem produktów Apple. Wsparcie dla AirPlay 2 zapowiedziało niedawno grono czołowych producentów telewizorów (Sony, LG i Samsung). ale już teraz wiadomo, że nie będą oni mogli w łatwy sposób wyświetlać na nich treści z Netfliksa. Serwis wyłączył bowiem wsparcie dla AirPlay, rzekomo "ze względów technicznych".

Oto oficjalne oświadczenie od Netfliksa:

Chcemy mieć pewność, że użytkownicy platformy Netflix mogą cieszyć się najlepszą jakością wyświetlanych treści, bez względu na to, na jakim urządzeniu je oglądają. Technologia AirPlay jest kompatybilna także z urządzeniami firm trzecich, przez co nie jesteśmy w stanie sprawdzić możliwości sprzętu (odróżnić, które z nich to Apple TV, a które nie). Zależy nam, by serwis Netflix był dostępny na urządzeniach spełniających nasze standardy jakości, dlatego zdecydowaliśmy się zakończyć obsługę AirPlay. Użytkownicy platformy mogą nadal korzystać z Netflix za pośrednictwem aplikacji na Apple TV i innych urządzeniach.

Zobacz: Netflix czasem testuje coś dobrego - plan mobilny za 13,66 zł

Przedstawiciele Netfliksa tłumaczą swoją decyzję brakiem informacji zwrotnej od Apple o rodzaju urządzenia, do którego przesyłany jest strumień. To z kolei nie pozwala serwisowi na zapewnienie możliwie najwyższej jakości usługi. O ile tłumaczenie brzmi sensownie znając przywiązanie Netfliksa do kwestii optymalizacji, nietrudno dopatrzeć się w tym nowego etapu wojny z Apple, które pozycję giganta na rynku VoD zamierza nieco podgryźć.

Zobacz: Vortex - polski gamingowy Netflix. Platforma ma już miliony użytkowników i zwiększa globalny zasięg przez chmurę IBM

Trudno przewidzieć dalszy rozwój sytuacji. Jak uważają dziennikarze The Verge, piłeczka jest obecnie po stronie Apple. Warto jednak pamiętać, że wyłączenie wsparcia AirPlay nie wynika z jakichkolwiek ograniczeń technologicznych. W mojej skromnej opinii piłeczka pozostaje nadal po stronie Netfliksa, który ten konflikt wywołał ze sobie tylko znanych powodów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Netflix

Źródło tekstu: imore.com