Temu kusi Polaków i wypowiada wojnę AliExpress
Gdy AliExpress zwiększa udogodnienia dla klientów w Polsce, konkurencyjny sklep Temu nie pozostaje bez odpowiedzi, przyspieszając dostawy z lokalnych magazynów.

Klienci Temu w Polsce, Czechach i na Węgrzech mogą teraz otrzymywać zamówienia w ciągu zaledwie kilku dni, dzięki nowej opcji lokalnej wysyłki. Usługa ma zapewnić jeszcze szybsze dostawy, dając pewność, że wymarzone prezenty świąteczne dotrą na czas.
Polacy dostaną towary z Temu z lokalnych magazynów
Temu wyjaśnia, że jest to reakcja na rosnącą bazę klientów, choć niewątpliwie wpływ odegrała też nowa polityka AliExpress – konkrecyjny sklep dostarcza w Polsce wybrane produkty nawet w ciągu 2 dni.



Zgodnie z najnowszym raportem EU Transparency Report, w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy, platforma Temu miała aż 9,6 miliona użytkowników miesięcznie w Polsce, 2,8 miliona na Węgrzech i 2,3 miliona w Czechach.
Aby otrzymać prezenty na czas, klienci w tych krajach mogą wybierać produkty oznaczone charakterystyczną etykietą „lokalny magazyn” lub „quickship”, co oznacza, że są one wysyłane bezpośrednio z lokalnych magazynów. Zamówienia docierają już w ciągu czterech dni.
Oprócz Polski, Czech i Węgier, lokalne wysyłki są teraz dostępne także w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Poza Europą usługa została wprowadzona w USA, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii i Japonii.