Rekordowa kara dla Biedronki. UOKiK ukarał sieć za wyzysk dostawców (aktualizacja)

Sąd Okręgowy podtrzymał decyzję Prezesa UOKiK w sprawie nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci Biedronka. W wyroku sądowym orzeczono nałożenie kary finansowej wynoszącej ponad 506 milionów złotych za wykorzystywanie swojej przewagi kontraktowej nad dostawcami. Pierwotna wysokość kary wynosiła o ponad 200 milionów złotych więcej.

Marian Szutiak (msnet)
16
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rekordowa kara dla Biedronki. UOKiK ukarał sieć za wyzysk dostawców (aktualizacja)

Decyzja sądu dotyczyła nieuzgodnionych wcześniej rabatów, które sieć handlowa żądała od dostawców po zrealizowanych dostawach. Tego typu praktyki, nazywane "rabatami retrospektywnymi", były stosowane w sposób arbitralny i bez wcześniejszych ustaleń umownych. W szczególności dotknęły one dostawców owoców i warzyw, którzy na koniec okresu rozliczeniowego byli zmuszani do obniżania cen już dostarczonych produktów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Spółka Jeronimo Martins Polska stosowała nieuczciwy mechanizm arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy. Co istotne, dodatkowe rabaty uzyskiwane od dostawców żywności nie miały przełożenia na niższe ceny produktów dla klientów sieci Biedronka. To absolutnie niedopuszczalne wykorzystywanie siły rynkowej przez sieć handlową. Biorąc pod uwagę, że dla wielu firm dostawy do Biedronki to znaczny wolumen produkcji, ponosili oni ogromne koszty. Tego typu praktyki niszczą podstawy uczciwej konkurencji i odpowiedzialności za kontrahentów, są przejawem głębokiej nieuczciwości i braku szacunku dla innych przedsiębiorców.

Kara musiała być adekwatna do stopnia naruszenia przepisów prawa, uciążliwości praktyki oraz wysokości nieuczciwie uzyskanych korzyści przez portugalską sieć. Jeronimo Martins Polska, w ciągu trzech zbadanych przez nas lat, pozbawiła w ten sposób kontrahentów – głównie dostawców owoców i warzyw - kilkuset milionów złotych. Za tego typu praktyki, niszczące fundamenty uczciwości i odpowiedzialności w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami, sankcja nie mogła być niska. Zdecydowałem o nałożeniu na Jeronimo Martins Polska kary finansowej w wysokości 723 milionów złotych.

– powiedział Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, w 2020 roku

Nieuczciwe rabaty niszczą rynek

Sieci handlowe, takie jak Biedronka, często uzyskują od swoich dostawców różnego rodzaju rabaty handlowe, aby nabyć produkty po jak najkorzystniejszych cenach. Dobra praktyka handlowa oraz przepisy prawa wymagają, by warunki te były jasno określone w umowie zawartej przed rozpoczęciem współpracy. Może to obejmować udzielenie upustu w momencie sprzedaży lub po osiągnięciu określonych w kontrakcie celów, jak na przykład obroty na odpowiednim poziomie.

Problem pojawia się, gdy sieć handlowa, nie mając wcześniejszych ustaleń z dostawcą, żąda dodatkowych rabatów po zakończeniu okresu sprzedażowego. Takie działanie prowadzi do nieoczekiwanych dla dostawców obniżek cen, co wpływa negatywnie na ich marże i utrudnia jakiekolwiek planowanie działalności gospodarczej. Jeronimo Martins Polska, jako właściciel sieci Biedronka, w latach 2018–2020 narzucał takie nieuczciwe rabaty dostawcom, głównie z branży owoców i warzyw.

Kontrola przeprowadzona przez UOKiK wykazała, że w ciągu trzech lat spółka uzyskała ponad 600 milionów złotych z tytułu tych nieuczciwych praktyk. Ponad 200 dostawców padło ofiarą takiego procederu, a w niektórych przypadkach rabaty przekraczały 20% wartości całego obrotu z Biedronką. Najczęściej ofiarą tego mechanizmu padały małe firmy, które z obawy przed utratą kluczowego kontrahenta godziły się na te niekorzystne warunki.

Kara dla Biedronki przestrogą dla innych sieci

Sądowa decyzja nie jest prawomocna, a Jeronimo Martins Polska ma prawo do odwołania się. Niemniej jednak, wyrok jest wyraźnym sygnałem dla innych sieci handlowych, że podobne praktyki będą spotykać się z surowymi konsekwencjami prawnymi.

Prezes UOKiK dodatkowo zapowiedział wsparcie dla dostawców, którzy chcieliby dochodzić swoich praw w postępowaniach cywilnych o odszkodowania za straty wynikające z nieuczciwych praktyk Biedronki. Zaznaczył również, że jego urząd przygląda się podobnym praktykom stosowanym przez inne sieci handlowe działające w Polsce.

Aktualizacja:

Biuro prasowe sieci Biedronka przysłało nam komentarz w opisanej wyżej sprawie. Publikujemy go w całości poniżej.

Partnerskie relacje z polskimi dostawcami budujemy od blisko 30 lat i są one budowane długoterminowo na fundamencie transparentności i uczciwości. Negocjacje cen mają na celu przyniesienie korzyści polskim konsumentom, pozwalając zaoferować razem z naszymi partnerami najwyższą jakość produktów w najniższych na rynku cenach. Jeśli chodzi o wyrok sądu, to wbrew pojawiającym się informacjom, w tym ze strony Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sąd wskazał na daleko idące wady decyzji nakładającej karę na Jeronimo Martins Polska. Co więcej, sąd wskazał także na brak zasadności traktowania wszystkich dostawców według tych samych kryteriów. W konsekwencji sąd uznał w znacznej części stanowisko JMP, zmieniając decyzję Prezesa UOKiK i oddalając karę w części obejmującej 220 mln złotych.

Wyłącznie w zakresie 7 dostawców z 214 z grupy owoce i warzywa sąd, w naszej ocenie niezasadnie, ocenił posiadanie przewagi kontraktowej przez Spółkę i to tylko dlatego, że zakres udzielonych rabatów był wyższy niż wobec pozostałych dostawców.

– przekazało redakcji Telepolis.pl biuro prasowe sieci Biedronka