DAJ CYNK

Wizyta GIP w firmie K-TEL

WitekT

Wydarzenia

Główna Inspektor Pracy Bożena Borys-Szopa spotkała się w sobotę z protestującymi od półtora tygodnia pracownikami bielskiego oddziału poznańskiej firmy K-TEL.

Główna Inspektor Pracy Bożena Borys-Szopa spotkała się w sobotę z protestującymi od półtora tygodnia pracownikami bielskiego oddziału poznańskiej firmy K-TEL.

Szefowej GIP nie udało się spotkać z władzami spółki. To normalne, że członkowie zarządu firmy chcą spędzić Wielkanoc w domu. Szkoda jednak, że nie myślą w ten sam sposób o protestujących pracownikach. 12 osób głoduje, a 160 okupuje budynek. To wystarczający powód, żeby zarząd K-TEL zasiadł do rozmów z protestującymi - skomentowała nieobecność członków władz.

Bożena Borys-Szopa nie wypowiedziała się na temat ewentualnych nieprawidłowości w firmie K-TEL, gdyż tuż po świętach ma się skończyć oficjalna kontrola. Pracownicy zgłosili do Państwowej Inspekcji Pracy przykłady łamania przepisów BHP. Ich zdaniem część prac na wysokościach musieli wykonywać bez odpowiedniego przeszkolenia, bez zabezpieczeń lub pojedynczo.

W piątkowym komunikacie spółka zagwarantowała natomiast pracownikom, którzy pozostaną w K-TEL, wynagrodzenie zasadnicze nie niższe niż 1,7 tys. zł oraz premię uznaniową. Obecnie zarobki wynoszą od 1,7 tys. zł do 2,4 tys. zł brutto. Pracownicy objęci zwolnieniami mieliby znaleźć pracę w Śląsk-Tel, który współpracuje z K-TEL.

Więcej o strajku pracowników firmy K-TEL pisaliśmy w tej wiadomości, tej wiadomości oraz tej wiadomości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: PAP