DAJ CYNK

Z czego korzystamy w redakcji TELEPOLIS.PL?

Redakcja

Felietony

SirmarK

Pierwszą umowę z siecią komórkową podpisałem na początku grudnia 1998 roku. Wybrałem Ideę i taryfę Idea 50, w ramach której wliczone 50 minut mogłem wykorzystać na połączenia regionalne oraz wewnątrzsieciowe. Tę pierwszą umowę ciągle mam w swoim archiwum. Jeżeli chodzi o telefon, to w przystępnej cenie była jedna z prostych Motorolek (bodaj C160), ja jednak zaszalałem i wydałem prawie 500 zł na Nokię 5130.

W 2000 roku trafiłem do Wirtualnej Polski, gdzie zacząłem prowadzić serwis Telefonia WP. Tym samym uzyskałem dostęp do najnowszych telefonów i nie miałem już potrzeby własnych zakupów. Korzystałem także z firmowej karty SIM, najpierw przez dłuższy czas w Plusie, a potem w Idei.

Już za czasów TELEPOLIS.PL kartę SIM zmigrowałem z Plusa do Ery i tam jest aż do teraz. Z zakupem telefonów ograniczałem się i przez ten czas nabyłem symianową Nokię E61 oraz windowsowego Samsunga SGH-i780. Potem kupiłem iPhone'a 3G, którego później zmieniłem na "czwórkę". Byłem także bardzo zadowolonym użytkownikiem zegarka Sony Ericsson MBW-150, który pracował w duecie z windowsowym Samsungiem.

Korzystałem z wielu telefonów, ale bardzo miło wspominam takie modele jak: Ericsson T28s (a później Ericsson T39m), SonyEricsson P900, Samsung SGH-Z300 ("klapka"), kalkulatorowy Samsung SGH-P300 oraz Motorola RAZR V3.

Obecnie moim głównym sprzętem jest Sony Xperia Z3 Compact oraz Apple iPhone 4, a usługa Tandem załatwia problem z przekładaniem karty SIM. Używam też tabletu - od dłuższego czasu wystarcza mi Apple iPad mini. W tym miejscu przyznam się, że robiłem kilka podejść do systemu Windows Phone, jednak za każdym razem z ulgą wracam do czegokolwiek innego.

Jak już wspominałem, mój główny numer dłuższy już czas związany jest z siecią Era/T-Mobile. Obecnie korzystam z taryfy Rodzina 80 wraz z promocyjnymi usługami za 69 zł. Mam też dodatkowy numer w Play (Play na kartę RWK) oraz kartę z Blueconnectem w T-Mobile (z limitem 2 GB). Kończą mi się właśnie umowy, więc czeka mnie kompleksowa analiza, ale ceny nie będą jedynym kluczowym kryterium, ponieważ zmiany dotyczą także kart najbliższej rodziny.

Poniżej zestaw paru modeli, które znajduja się w moim archiwum:



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News