T-Mobile zrobił telefon na każdą kieszeń. Już możesz go kupić
T-Mobile wprowadził na rynek własne smartfony „na każdą kieszeń”. Są tanie, ale to dopiero początek ich zalet.

T-Mobile wprowadził na polski rynek dwa smartfony z Androidem: mniejszy T Phone 5G i większy T-Phone Pro 5G. To ciekawy dodatek do oferty i z pewnością na nich się nie skończy. Telefony mają przede wszystkim być przystępne cenowo, aby każdy Polak mógł zacząć korzystać z internetu i oczywiście z magentowego 5G. T-Mobile podaje, że 20% Polaków nie ma smartfonu i porównywalny odsetek gospodarstw domowych nie ma dostępu do globalnej sieci. Operator zamierza to zmienić i ma solidny plan.



Telefony te są pod wieloma względami zaskakujące. Przede wszystkim ich jakość wykonania ani trochę nie zdradza ich cen. A te są bardzo niskie:
- T Phone 5G: 829 zł z abonamentem, 1099 zł samodzielnie;
- T Phone Pro 5G: 1069 zł z abonamentem, 1399 zł samodzielnie.
Jak to możliwe? Jeśli kupisz któryś ze smartfonów w abonamencie Bez Limitu M lub L, T-Mobile bierze pierwszych 6 rat na siebie. To obniża ceny T Phione'ów odpowiednio o 270 i 330 zł.
Jest jeszcze jeden sposób, żeby zdobyć T Phone Pro 5G dla siebie. T-Mobile przygotował dla klientów indywidualnych konkurs, w którym do wygrania jest aż 100 smartfonów T Phone Pro 5G. Zabawa trwa do 25 października, a udział w niej możesz wziąć w aplikacji Mój T-Mobile na swoim obecnym smartfonie. W konkursie mogą wziąć udział zarówno klienci abonamentowi T-Mobile (T, Rodzina), jak i posiadacze oferty na kartę (GO!, Frii) lub MIX (Frii Mix).
T Phone to więcej niż „telefon za tysiaka”
T-Mobile do telefonu dołącza kabel USB, ale w pudełku nie znajdziemy ładowarki – zgodnie z najnowszymi trendami. Operator dostarcza ponadto etui ochronne i szkło na ekran, a także serwis w Polsce. Smartfony T Phone wyglądają, jakby mogły przetrwać kilka lat, na co bardzo liczymy. Dzięki współpracy operatora z Google telefony te będą długo dostawać aktualizacje. Kupujący T Phone'a 5G lub T Phone'a Pro 5G może liczyć na jeszcze przynajmniej dwie wersje czyściutkiego Androida i regularne aktualizacje zabezpieczeń. Wisienką na torcie jest odporność na wodę i brud, potwierdzona certyfikatem IP52!
Są też inne smaczki, które nas miło zaskoczyły. Wspomnienia z czasów, gdy telefony z logo operatora były na polskim rynku popularne, wiążą się z SIM-lockami i masą niepotrzebnego oprogramowania. Tu nic takiego nie ma miejsca. T-Mobile dodał swoją animację włączania telefonu i aplikację Mój T-Mobile, którą można zresztą samemu usunąć. Reszta systemu wygląda tak, jak życzy sobie tego Google. Kolejna ciekawostka to możliwość ładowania indukcyjnego w modelu Pro. Oba smartfony mają miejsce na kartę pamięci i gniazdo jack 3,5 mm na słuchawki. Jeśli potrzebujesz telefonu do firmy, ucieszy Cię certyfikat bezpieczeństwa Google dla biznesu i dostępność telefonów w planach Magenta Biznes.
T-Mobile chwali się także długim czasem pracy telefonów z dala od ładowarki. T Phone 5G ma akumulator o pojemności 4500 mAh, T Phone Pro 5G zaś o pojemności aż 5000 mAh. Android bez nakładek i ekrany o niewygórowanej rozdzielczości nie powinny pochłaniać całej energii w kilka godzin.
T Phone Pro 5G jest już w naszej redakcji. Niebawem opublikujemy test pierwszego od paru lat telefonu z logo T-Mobile, dostępnego na polskim rynku. Warto wiedzieć, że ta linia telefonów cieszy się dobrą opinią w USA, więc jesteśmy pełni optymizmu. To dobrze wróży karierze smartfonów T-Mobile na naszym rynku.
Specyfikacja T Phone 5G i T Phone Pro 5G
Na koniec pełna specyfikacja mniejszego modelu T Phone 5G z naszego katalogu:
Większy i lepiej wyposażony T Phone Pro 5G dostał następujące komponenty:
Materiał reklamowy na zlecenie T-Mobile Polska.