Do zasilania Acer ConceptD 3 wykorzystamy dedykowany zasilacz o mocy 135 W. Niestety nie przewidziano możliwości ładowania z wykorzystaniem portu USB-C, a szkoda – nawet gdyby wymusiło to ograniczenie wydajności, miło byłoby mieć awaryjnie taką opcję.
Jeśli chodzi o realny pobór prądu, w toku testów watomierz pokazał maksymalnie 120 W, choć był to jednorazowy incydent. Typowy pobór mocy pod obciążeniem mieścił się natomiast w przedziale 90-95 W. Warto pochwalić niskie zużycie energii w spoczynku – na pulpicie wynosiło jedynie 12 W.
Acer ConceptD 3 Ezel wyposażony został w akumulator o pojemności 74 Wh, który według deklaracji producenta wystarczać ma na nawet 18 godzin pracy z dala od gniazdka. Oczywiście te obietnice można od razu włożyć między bajki, bo podczas codziennego używania laptop zdecydowanie tak długo nie wytrzyma. Mimo to w naszym teście poradził sobie bardzo dobrze, notując 9 godzin i 32 minuty pracy z dala od gniazdka. Przy mniej intensywnym używaniu bariera 10 godzin powinna być spokojnie do pokonania.
Czy Acer ConceptD 3 Ezel rzeczywiście jest idealnym laptopem dla osób pracujących z multimediami? Tak i nie. Jest to sprzęt niszowy, zaprojektowany z myślą o bardzo konkretnych zastosowaniach. Nie każdy będzie wykorzystać jego pełny potencjał, a wtedy zakup bohatera testu trochę mija się z celem. W swojej niszy jednak Ezel spisuje się bardzo dobrze i chylę czoła przed inżynierami Acera, bo przygotowali kawał naprawdę udanego, a przy tym innowacyjnego laptopa.
Co tak bardzo przypadło mi do gustu w testowanym modelu? Kilka rzeczy. Na pewno na pochwały zasługuje wysoka jakość wykonania urządzenia oraz bardzo dobry czas pracy na jednym ładowaniu. To atuty, którymi powinien się charakteryzować każdy laptop do zastosowań profesjonalnych i bardzo się cieszę, że Acer takich podstaw nie zaniedbał. Ale oczywiście główną atrakcją są tutaj niecodzienna konstrukcja odchylanego ekranu oraz aktywny rysik w zestawie. Jeden i drugi został zrealizowany bardzo dobrze.
Nie ukrywam, jest tutaj kilka obszarów, które mogłyby zostać dopracowane nieco lepiej. Wizerunkowo największym problemem jest fabryczna kalibracja wyświetlacza, która odbiega nieco od deklarowanych przez producenta wartości, choć jest stosunkowo łatwo ją skorygować. Żałuję także, że przy klawiaturze zabrakło bloku numerycznego i funkcji ładowania przez USB. Jedno i drugie w sprzęcie nastawionym na produktywność byłoby mile widziane. Generalnie jednak większość moich zastrzeżeń do bohatera testu jest raczej mniejszego kalibru i bynajmniej nie przekreślają jego zalet.
W takim razie czy warto kupić Acer ConceptD 3 Ezel? Tak jak wspomniałem wcześniej, będzie to zależało głównie od tego, czy damy radę wykorzystać jego unikalne cechy: nietypową konstrukcję oraz dedykowany aktywny rysik. Jeśli tak, to z pewnością okaże się on udanym zakupem. Jeśli nie, wtedy cena ok. 8500 zł staje się w mojej ocenie zbyt wygórowana, a na rynku znajdziemy wiele opcji bardziej opłacalnych. Tylko czy coś w tym złego? Bynajmniej. Niszowość Acer ConceptD 3 Ezel jest jednym z jego największych atutów i wielkie brawa dla producenta, że ma odwagę tworzyć tak unikalne maszyny.
Wady:
Zalety:
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne
