VivoBook 15 to przyjemne narzędzie do codziennej pracy biurowej oraz prostej, domowej rozrywki. Tu mam na myśli przeglądanie Internetu oraz oglądanie filmów. O jakichkolwiek dynamicznych grach możemy skutecznie zapomnieć, chyba że będzie to Counter Strike z rozdzielczością obniżoną do 720 x 1280 pikseli i obniżonymi detalami. Wtedy uda się przekroczyć granicę płynnych klatek 30 na sekundę. Poza tym pozostaną nam statyczne gry sprzed wielu lat.
Wbudowane głośniki sprawują się zaskakująco dobrze. Emitowany przez nie dźwięk jest cieplejszy niż w przypadku większości laptopów, a do tego bardzo głośny (z czym miałem spory problem w VivoBooku S330). Oczywiście zestawi Hi-Fi to nie jest, ale radio internetowe grające w tle podczas pracy brzmi na nich całkiem nieźle.
Przez większość czasu laptop pracuje bezgłośnie. Dopiero mocne obciążenie go benchmarkami lub wielogodzinna praca potrafią rozpędzić wentylatory do słyszalnego poziomu, ale nie jest to hałas przeszkadzający w użytkowaniu. Temperatura pracy jest bardzo dobra, komputer praktycznie nie grzeje się podczas normalnego, codziennego użytkowania.
W benchmarkach laptop wypada różnie. W sprawdzającym głównie pracę procesora benchmarku Geekbench 4 uzyskane wyniki są dobre, ale już w teście ogólnej wydajności PCMark 10 procesor jest skutecznie dławiony przez słabszą wydajność pamięci RAM w trybie jednokanałowym. Nie najlepiej wypada też prędkość dysku.
Benchmark | Test | Huawei Matebook D | Asus VivoBook S330 | Lenovo Yoga 530 | Asus VivoBook 15 R564U |
3DMark | Time Spy | 1038 | 431 | 345 | 405 |
3DMark | Ice Storm Extreme | 47387 | 53962 | 45163 | 35463 |
PCMark 10 | PCMark | 2924 | 3664 | 2795 | 3506 |
GeekBench 4 | Single Core | 3247 | 4104 | 3450 | 4121 |
GeekBench 4 | Multi Core | 11370 | 14223 | 6748 | 13262 |
Crystal Disk Mark | odczyt sekwencyjny | 482,3 MB/s | 474,3 MB/s | 1381,1 MB/s | 555,8 MB/s |
Crystal Disk Mark | zapis sekwencyjny | 285,6 MB/s | 504,3 MB/s | 709,2 MB/s | 515,4 MB/s |