Polecane powerbanki - test 15 modeli

Maksymalna pojemność

Dla osób poszukujących jak największych rzeczywistych pojemności (a nie tylko tych na pudełku), w tym zestawieniu na pierwsze miejsce wjeżdża zdecydowanie AUKEY PB-XD26. Aż 83,9 Wh (16187 mAh dla 5V) to wynik deklasujący wszystkich konkurentów, kilkukrotnie większy niż w najsłabszych pod tym względem modelach. Uwzględniając do tego standard Power Delivery o mocy do 45W, mamy urządzenie stworzone z myślą o energetycznych pijawkach nie tylko pokroju telefonów, ale też dronów, konsol przenośnych czy laptopów. Cena trochę poniżej 300 zł przy sprzęcie tego kalibru absolutnie nie jest przesadzona.

Bardzo dobrze pod względem pojemności wypadły też propozycje firmy Xtorm, tj. Xtorm Brick 21K AL480 i Xtorm XW301. Te jednak z racji swoich specyficznych zastosowań (gniazdo 220V) czy "starannego holenderskiego designu" należą do dosyć kosztownych.

Szukając jak najtaniej warto wspomnieć o bardzo pojemnym powerbanku ADATA P16750. Sam zaś na wyjazdy zabieram głównie Hama Power Pack PD-12S - istotnie pojemniejszy od powerbanków 10Ah z tego zestawienia, a przy tym z głową zaprojektowany, szybko ładujący zarówno inne urządzenia, jak i samego siebie.

*powerbanki po dłuższej eksploatacji

Maksymalna poręczność

Do ustalenia, który z powerbanków jest najbardziej poręczny nie posłużyła objętość, lecz stosunek masy urządzenia do realnej, zmierzonej pojemności. W efekcie dostajemy sprzęt, który przy jak najmniejszej masie mieści w sobie najwięcej energii. Bardzo dobrze wypadł w tym zestawieniu wyróżniony wyżej AUKEY PB-XD26 (3. lokata), z racji jednak swojej pojemności i wielkości, nie jest to poręczność dla wszystkich.

Tę, której szukałem ma natomiast niewątpliwie polski powerbank Green Cell Prime PBGC01, blisko dwukrotnie lepszy od najsłabszych urządzeń w tym zestawieniu. To idealny sprzęt do złapania szybko przed wyjściem z domu, gdy zapomnieliśmy nocą naładować telefon. Nie będzie nam ciążył w kieszeni czy torebce, a będziemy mieli przy tym pewność, że niesiemy ze sobą tyle energii, ile się dało tylko wcisnąć.

O włos słabiej wypadł gabarytowy mikrus, którym jest AUKEY PB-XD10. Wykazał on nieco słabszą sprawność, jednak masa zaledwie 182 gramów zrobiła swoje i mamy wysoką, 2. lokatę w naszym rankingu. Oba wyróżnione powerbanki cechuje też nienaganne wykonanie z trwałych, matowych plastików, które przy okazji nie porysują nam obudów telefonów. Przewagą Aukeya jest możliwość ładowania 2 urządzeń w tym samym czasie, z kolei Green Cell dla równowagi obsługuje więcej standardów szybkiego ładowania.

*powerbanki po dłuższej eksploatacji

Możliwości

W tej kategorii ominę dwa urządzenia, które celują w ładowanie laptopów i innych, większych urządzeń, a więc AUKEY PB-XD26 i  Xtorm Brick 21K AL480. Wraz z kontrpropozycją firmy Hama, będą one bohaterami oddzielnego artykułu. Wrócę tutaj natomiast do cech powerbanka idealnego, do których należy szybkie ładowanie zarówno podłączonych wielu urządzeń, jak i samego siebie. A także kompatybilność z wieloma standardami szybkiego ładowania oraz złączami microUSB i USB-C.

Szukamy więc jak największej elastyczności, niezależnie od tego jaki sprzęt chcemy naładować i jaką ładowarkę do naładowania powerbanka ześle nam los w terenie. I tutaj może nie najlżejsze (metalowa obudowa), ale najbardziej uniwersalne okazały się powerbanki Platinet Pro PMPB10WCB. Pozwalają one naładować w tym samym czasie 4 urządzenia - trzy przewodowo (2x USB-A i 1x USB-C) i jedno bezprzewodowo (standard Qi). A w ich repertuarze szybkiego ładowania znalazły się nie tylko standardy Quick Charge 2.0 i 3.0, ale też rzadkość - Samsung AFC 9V. Co ważne, powerbank firmy Platinet naładujemy zarówno przez USB-C, jak i przez microUSB. Gdyby nie brak funkcji Pass-Through, czyli jednoczesnego ładowania powerbanka i podpiętych doń urządzeń, mielibyśmy sprzęt niemal idealny.

Wyróżnienie w tej kategorii należy się też - ponownie -  Green Cell Prime PBGC01. To jedyny powerbank w zestawieniu, który obsługuje aż 5 standardów szybkiego ładowania, w tym obok Quick Charge 3.0 prawdziwa rzadkość - standardy Huawei FCP 9V i Samsung AFC 9V. Większej kompatybilności ze standardami szybkiego ładowania smartfonów różnych producentów póki co nie znalazłem. I tylko szkoda faktu możliwości ładowania 1 urządzenia w tym samym czasie oraz złącza microUSB na potrzeby ładowania samego powerbanka. Aż prosi się o odświeżenie tej udanej konstrukcji i dołożenie USB-C.

Jeśli jednak nie zależy Ci na standardach ładowania Samsunga czy Huaweia i wystarczy Quick Charge 3.0 oraz Power Delivery (18W), kolejne wyróżnienie trafia do malutkiego AUKEY PB-XD10. To najmniejszy i najlżejszy powertbank w zestawieniu, który daje możliwość szybkiego ładowania 2 telefonów w tym samym czasie. Sam zaś ładuje się szybko przewodem USB-C i podobnie jak propozycja Green Cella ma funkcję Pass-Through, co ułatwia logistykę podczas podróży.

Podsumowanie

Wybór dobrego powerbanka nie jest zadaniem łatwym. Mam nadzieję, że powyższe zestawienie ułatwi nieco tę czynność. Szukając uniwersalności, dobrego wykonania i dużej kompatybilności na pierwszy plan wychodzą kompaktowe powerbanki firm Green Cell i Aukey. To naprawdę porządny sprzęt, który z czystym sumieniem i pozbawiony jakichkolwiek komercyjnych pobudek mogę polecić.

Powyższe zestawienie to przy tym rzecz jasna dopiero początek naszych testów. Napiszcie proszę w komentarzach jakie modele/producentów jeszcze powinniśmy sprawdzić. Zapewne jednymi z pierwszych będą popularne w Polsce propozycje Xiaomi.

Poniżej tabela z linkami do Ceneo.pl wszystkich ujętych w rankingu urządzeń:

*powerbanki po dłuższej eksploatacji