Gdy już dźwięk mamy za sobą, zobaczmy jak wygląda jakość obrazu. Przy pracy pod światło zarówno Xperia Z3+, jak i LG G4 łatwiej generują niepotrzebne flary chętniej niż Galaxy S6 Edge. Wszystkie telefony mają problemy z odzyskaniem nieba i o przepalenia nie jest trudno.
Najskuteczniej filmy wyostrza Samsung, choć zdarza mu się przesadzać, co objawia się w obrysach konturów obiektów na mocno kontrastującym tle czy problemach w zachowaniu struktury ukośnych linii (np. faktura dachów). Słabiej i porównywalnie do siebie wypadły w tej kategorii G4 i Z3+, jednak swój wynik osiągnęły trochę innymi metodami. Sony sprawia wrażenie jakby próbował ostrzyć materiał z matrycy, co czasem owocuje szumami i artefaktami, a LG zostawia obraz miękki, jakby nieostrzony dodatkowo. W efekcie nagrania z LG wyglądają najbardziej "kinowo" (a przynajmniej te nie pod światło) z całej trójki.
Oto przybliżenia 1:1 z filmów:
Przy nagraniach realizowanych za dnia trudno jest wytypować jednego zwycięzcę. Pod względem szczegółów wygrywa Samsung, pod względem kolorów i plastyki w moim odczuciu LG. Sony wbrew pozorom nie jest jakoś daleko od tej trójki. Rozbijmy więc ocenę na dwie.
Werdykt (filmy - detale):
LG G4: 2 p.
Samsung Galaxy S6 Edge: 3 p.
Sony Xperia X3+: 2 p.
Werdykt (filmy - kolory):
LG G4: 3 p.
Samsung Galaxy S6 Edge: 2 p.
Sony Xperia X3+: 1 p.
No i teraz czas na pstryczek w nos dla coraz mocniej wyłaniających się foto-liderów. Okazuje się bowiem, że nocą najmniej zaszumione filmy kręci Sony Xperia Z3+. LG wyraźnie nie poradził sobie z pracą pod światło, robiąc olbrzymią flarę, a Samsung starał się przesadnie doświetlić i wyostrzyć scenę, co zaowocowało gigantyczną ilością migoczącego szumu.
Werdykt (filmy nocne):
LG G4: 2 p.
Samsung Galaxy S6 Edge: 1 p.
Sony Xperia X3+: 3 p.
Powrót do spisu treści
Źródło zdjęć: wł
