DAJ CYNK

Honor Band 5 - test taniej opaski fitness z kilkoma ciekawymi funkcjami

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Wygląd zewnętrzny, ergonomia i wyświetlacz

Honor Band 5 na ręce ekran

Honor Band 5 to urządzenie o dosyć sporej grubości, szczególnie w porównaniu z szerokością. Niska masa sprawia jednak, że urządzenie to w żadnym wypadku nie jest uciążliwe podczas noszenia. Jeśli nie zapniemy silikonowego paska zbyt ciasno, to w zasadzie możemy zapomnieć, że tę opaskę nosimy. Dzięki temu Honor Band 5 nie będzie nam przeszkadzał choćby podczas snu.

Najnowsza opaska fitness marki Honor to dosyć tanie urządzenie, więc nie spodziewajmy się, że została wykonana z drogich materiałów. Mamy tu (na zewnątrz) sporo plastiku, silikonu i trochę szkła. Pod tym ostatnim kryje się kolorowy wyświetlacz oraz dotykowy przycisk – jedyny w całym urządzeniu.

Honor Band 5 przód

Honor zastosował w opasce Band 5 0,95-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 120 x 240 pikseli. Daje to zagęszczenie punktów na poziomie 282 ppi. Jeśli się dobrze wpatrzymy w ekran, możemy zauważyć ząbkowania na niektórych krawędziach, jednak nie rzucają się one w oczy. Dzięki zastosowanej technologii obraz na ekranie ma bardzo dobry kontrast (czerń jest tu naprawdę czarna, jak przystało na AMOLED) oraz jest czytelny w zasadzie w każdych warunkach. Także pod względem kolorów wyświetlacz wypada całkiem nieźle, a te wyglądają tak samo dobrze pod każdym kątem. Jasność regulujemy ręcznie (5 stopni), jest też opcja automatycznego jej zmniejszania nocą.

Honor Band 5 na sofie wyświetlacz pionowo

Ekran opaski wybudza się między innymi po wykonaniu odpowiedniego ruchu. W praktyce ta funkcja jest zbyt czuła i podczas treningów różnego rodzaju często zauważałem, że ekran świeci, chociaż tego nie chciałem. Równocześnie używałem zegarka Samsung Galaxy Watch, który także reaguje na ruch i uaktywnia ekran, ale robi to znacznie rzadziej w niechcianych momentach.

Honor Band 5 vc Galaxy Watch

Na spodzie Banda znajduje się optyczny czujnik tętna, a także dwa złącza służące do ładowania akumulatora. Po bokach widoczne są zagłębienia, które służą do zamocowania przystawki ładującej. Jej konstrukcja jest taka, że nie sposób się pomylić i przyłączyć ją źle. No chyba, że się ktoś uprze.

Honor Band 5 tył

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak