DAJ CYNK

Honor Band 5 - test taniej opaski fitness z kilkoma ciekawymi funkcjami

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Podsumowanie

Honor Band 5 w wodzie profil

Honor Band 5 to stosunkowo prosta i tania opaska fitness. Za 199 zł (a gdy lepiej poszukamy, to nawet taniej) dostajemy sprzęt, który przez kilka dni bez sięgania po ładowarkę może śledzić naszą aktywność fizyczną, mierząc przy okazji puls oraz zapisując dane na temat naszego snu. Przy tym urządzenie jest małe i lekkie, co przekłada się na dużą wygodę noszenia – w zasadzie możemy zapomnieć, że Band 5 jest na nadgarstku. Całość jest odporna na wodę i pozwala również śledzić nasze postępy na basenie.

Honor Band 5 na sofie bok

Wady? Honor Band 5 jest stosunkowo gruby. Przydałaby się również możliwość śledzenia naszej lokalizacji, czyli wbudowany GPS. Dużo tu też plastiku, ale w tej cenie ciężko się spodziewać lepszych materiałów, co najprawdopodobniej odbyłoby się kosztem funkcjonalności. Pomiar tętna i SpO2 mógłby trwać krócej.

Ocena końcowa: 7/10

Honor Band 5 odpięty pasek

Wady:

  • Duża grubość w stosunku do pozostałych wymiarów,
  • Brak automatycznej regulacji jasności wyświetlacza,
  • Funkcja wybudzania ekranu jest zbyt czuła na ruch,
  • Brak wbudowanej nawigacji GPS,
  • Długi czas pomiaru tętna i SpO2 na żądanie,
  • Brak automatycznego rozpoznawania rodzaju treningu,
  • Niestandardowa ładowarka, długi czas ładowania.

Zalety:

  • Wygoda noszenia, przede wszystkim z powodu niskiej masy,
  • Wymienny pasek,
  • Wodoszczelność do 5 atmosfer,
  • Czytelny wyświetlacz AMOLED,
  • Sporo różnorodnych tarcz do wyboru,
  • Wbudowane funkcje,
  • Płynne i bezproblemowe działanie,
  • Stabilne połączenie ze smartfonem (Galaxy Note10+),
  • Przyzwoity czas pracy,
  • Atrakcyjna cena.

Galeria zdjęć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak