DAJ CYNK

Test HP EliteBook x360 1040 G5. Biznesowy ultrabook marzeń

orson_dzi (Arkadiusz Dziermański)

Testy sprzętu

Wydajność

Po delikatnych problemach z jakimi spotkałem się w Elitebooku 840 G4, miałem nadzieję że HP odrobi pracę domową i skutecznie pozbędzie się występujących tam błędów. Przypomnijmy, że miał on straszny apetyt na pamięć RAM, ze względu na działającą i stale rosnącą w tle aplikację Band&Olufsen. W nowym modelu aplikacja już nie uruchamia się automatycznie, a po jej włączeniu nie ma już takiego apetytu na pamięć operacyjną.

Laptop działa dosłownie jak złoto. Przez długi okres testów ani razu nawet przez chwilę nie miałem problemów z wydajnością i stabilnym działaniem. Pojawił się za to jeden Blue Screen, ale świeżo po aktualizacji Windowsa. Niestety, ten typ tak ma.

Wysoką wydajność potwierdzają podstawowe benchmarki.

Kultura pracy

Elitebook 840 G4 określiłem mianem idealnego laptopa na zimę, ze względu na agresywne wyrzucanie ciepłego powietrza na boku obudowy, co bardzo skutecznie potrafiło nagrzać ręce. W przypadku X360 wylot powietrza trafił na tył obudowy, dzięki czemu taka sytuacja nie ma już miejsca.

Bez zmian pozostała za to agresywna praca, bo wentylator potrafi całkiem nieźle hałasować podczas dłuższej pracy. Nie traktowałbym jednak tego jako wadę, bo z dwojga złego wolę mieć nieco więcej hałasu, ale za to chłodną obudowę. Poza tym poziom emitowanego hałasu jest znacznie niższy niż w modelach gamingowych. Laptop ani razu nie nagrzał mi się podczas normalnej pracy, czy oglądania filmów. Powierzchnia klawiatury i jej otoczenie zawsze były przyjemnie chłodne.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News