DAJ CYNK

Test Huawei P Smart Z - wysuwany aparat za niewielkie pieniądze

Damian Szerszeń

Testy sprzętu

Interfejs i łączność

 

Testowane urządzenie działa pod kontrolą Androida w wersji 9.0 Pie z nakładką EMUI w wersji 9.0.1. Nakładka systemowa przygotowana przez Huawei charakteryzuje się licznymi udogodnieniami względem „czystego” Androida oraz niezłymi możliwościami personalizacji ustawień do potrzeb użytkownika. Interfejs jest płaski, ikony zainstalowanych aplikacji dostępne są na kolejnych pulpitach ekranu głównego, nie zabrakło możliwości grupowania ich w foldery. Sterowanie może odbywać się przy pomocy standardowych przycisków Androida na dolnej krawędzi ekranu, wygodnych gestów lub za pomocą wiszącego przycisku, którego położenie można dowolnie modyfikować.

Użytkownik ma także łatwy dostęp do wygodnej wyszukiwarki, która uruchamiana jest gestem przeciągnięcia w dół na pulpicie. Zainstalowana aplikacja Motywy pozwala na modyfikację wyglądu interfejsu poprzez dostęp do licznych motywów, tapet, ikon i czcionek. Interfejs EMUI dostarcza również ciekawe rozwiązania, jak np. Sejf oraz Blokada aplikacji, dzięki którym możemy chronić prywatne pliki i wybrane aplikacje przed niepowołanym dostępem. Znajdziemy tu także aplikację Phone Clone, umożliwiającą łatwe przeniesienie danych z poprzedniego urządzenia. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo użytkownika, warto wspomnieć, że Huawei P Smart Z ze względu na wysuwany moduł aparatu nie wspiera funkcji odblokowania przy pomocy twarzy, zaś czytnik odcisków palców umieszczony z tyłu urządzenia działa bardzo szybko i dokładnie.

Huawei P Smart Z oferuje komplet najbardziej przydatnych standardów łączności i pod tym względem powinien zaspokoić większość użytkowników. Na pokładzie znajdziemy LTE kategorii 6, Wi-Fi w standardzie „ac”, Bluetooth w wersji 5.0, GPS z GLONASS oraz NFC. Urządzenie wspiera standardy Wi-Fi Direct oraz Miracast. Podczas testów nie odnotowałem żadnych problemów, smartfon prawidłowo łączył się z sieciami bezprzewodowymi i innymi urządzeniami przez Bluetooth, dobrze sprawdzał się jako nawigacja samochodowa i wirtualna karta płatnicza.

Urządzenie może współpracować z dwiema kartami SIM jednocześnie. W przypadku karty w sieci Play smartfon wspierał również funkcje VoLTE oraz Wi-Fi Calling. Jakość połączeń telefonicznych była bardzo dobra, moi rozmówcy nie narzekali na jakiekolwiek problemy z jakością dźwięku. Nie odnotowałem też problemów z zasięgiem sieci.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News