DAJ CYNK

Huawei Watch GT 2e po trzech miesiącach testów. Sportowy zegarek dla ambitnych

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu

Ekran, interfejs

O ile koperta i pasek nie wywołują przesadnych emocji, to już z ekranem jest całkiem inaczej. Okrągły wyświetlacz AMOLED w rozmiarze 1,39 cala o rozdzielczości 454 x 454 robi doskonale wrażenie. Zachwyca kolorami i głęboką czernią. Po wzbudzeniu ekranu czarny zegarek od razu nabiera innego wyglądu i oczywiście nie jest już tak nudno.  

Niestety, bardzo szybko zauważyłem jedną ze słabości wyświetlacza. Nie wiem jakim cudem, ale dosłownie na trzeci dzień na szkle pojawiła się paskudna, wyraźnie wyczuwalna pod palcem rysa. Za to na plus trzeba przyznać, że to jedyna skaza, jaka się pojawiła, a później już tego problemu nie było i ekran pozostał nietknięty.

Ekran jest dotykowy, wzbudza się go przyciskami z boku obudowy, ma też funkcję automatycznego wybudzania, która działa na ogół sprawnie. To, czego mi zabrakło, to jakiś bardziej przemyślany ekran AOD, czyli nieustannie wyświetlający czas. Tu można skorzystać z dwóch opcji: aktywować ekran włączony cały czas w pełnej mocy, co działa tylko przez 5 minut (bo dłużej nie ma sensu ze względu na baterię) lub też włączyć tarczę w trybie czuwania. Czyli jako taka funkcja AOD jest, ale niestety do wyboru otrzymujemy tylko 4 wzory tarcz, które w żaden sposób nie są powiązane stylistycznie z głównymi tarczami zegarka. Wygląda to dziwacznie, mnie osobiście to strasznie denerwuje. Dla porównania – w zegarku Samsung Galaxy Watch, którego zdarza mi się używać, tarcze AOD są uproszczonymi wersjami głównych tarcz, co ma sens i wygląda wyśmienicie.

Interfejs w Watchu GT 2e nie różni się specjalnie od tego, co znamy z innych zegarków marki. A to oznacza: żywe kolory podkreślane przez zalety ekranu AMOLED, przejrzystość i intuicyjną obsługę. Niestety, tu jeszcze raz ponarzekam na tarcze: te na głównym ekranie są… dziwne. Domyślny zestaw tarcz wygląda jak stworzony dla dzieci, zwłaszcza tarcze komiksowe. Tych bardziej poważnych jest mały wybór, na szczęście można zainstalować dodatkowe, jednak i wśród nich przeważają niekiedy całkiem przekombinowane wzory dobre dla młodzieży. Mniej jest za to klasycznych tarcz analogowych czy też cyfrowych, ale bez zbędnych udziwnień i fikuśnych fontów. 


Na tarczach zegarka Huawei Watch GT 2e mogą się znaleźć dodatkowe komplikacje, jak stan baterii liczba kroków czy spalonych kalorii, a dalsze informacje pojawiają się na przewijanych ekranach. Po przesunięciu palcem po wyświetlaczu otwierają się estetyczne i czytelne dane z pulsometru – tętno, pomiar stresu – a także pogoda, sterowanie muzyką i podsumowanie aktywności. Zawartości i kolejności tych ekranów nie można zmienić.

Z poziomu głównej tarczy otrzymujemy także dostęp do szybkich ustawień (menu rozwijane z góry) oraz powiadomień (menu dolne). Powiadomienia mogą pochodzić z dowolnej aplikacji, ale interakcja z komunikatami jest dość ograniczona. Treść SMS-a wyświetli się w całości, ale już np. poczta z Gmaila tylko jako tytuł. Na wiadomości nie można odpowiedzieć, a do tego denerwujące jest wielokrotne powtarzanie starych powiadomień, na przykład o odebranych e-mailach, ale nie odczytanych. 

Funkcje smart

Górny przycisk daje dostęp do głównego menu zegarka, gdzie znajdują się wszystkie jego funkcje. Przewijając pionową listę, dotrzemy do poszczególnych aplikacji: ćwiczeń, ich rejestru i statusu, tętna, pomiaru stopnia nasycenia krwi tlenem SpO2, podsumowania aktywności, monitoring snu, pomiar poziomu stresu, ćwiczeń oddechowych, sterowania muzyką, zdalnej migawki aparatu, barometru z wysokościomierzem, kompasu, wiadomości (powiadomień), pogody, stopera, minutnika, alarmu, latarki, funkcji znajdź telefon i ustawień. 

Wszystkie te aplikacje prezentowane są w przejrzystej formie, są czytelne i miłe dla oka. Korzystanie z nich jest intuicyjne. Dolny przycisk pozwala z kolei szybko wywołać ćwiczenia, o czym jeszcze napiszę dalej.

Po sparowaniu zegarek otrzymuje też powiadomienia o nadchodzącej rozmowie telefonicznej, jednak nie można jej odebrać, a jedynie odrzucić.    

Synchronizacja, aplikacja mobilna

Do synchronizacji danych i zmiany ustawień zegarka Huawei Watch GT 2e służy dobrze znana z innych urządzeń producenta aplikacja Zdrowie. Testowałem ją z kilkoma smartfonami z Androidem, nie tylko marki Huawei. Ze wszystkimi spisywała się bez zarzutu, ale musiałem upewnić się, że system nie zamyka procesu w tle. Niestety, niektóre smartfony mają nawet 2-3 niezależne sposoby na zamykanie usług i nie zawsze uda się je zidentyfikować. Gdy się jednak to stanie, aplikacja Zdrowie zapewni stałą, sprawną komunikację z zegarkiem, pobierając z niego dane i wysyłając od niego powiadomienia.

Jest jeszcze jedna rzecz, która bardzo mi się spodobała. Sparowane z Watchem GT 2e smartfony można błyskawicznie zmieniać kilkoma kliknięciami w aplikacji. Zawartość zegarka nie jest resetowana, nic nie trzeba na nowo ustawiać, kopiować, konfigurować – a taki wymóg narzuca na przykład Galaxy Watch, gdzie resetowanie i konfiguracja po zmianie smartfonu zajmuje nawet kilkanaście minut. Warto tylko się upewnić, że najnowsze dane z zegarka Huawei Watch GT 2e zostały zsynchronizowane. 

Pobrane z zegarka dane o aktywności użytkownika aplikacja wyświetla na głównym ekranie: są to wyniki ćwiczeń, tętno, sen, stres, SpO2, można tam też przejrzeć informacje z innych urządzeń ekosystemowych Huawei, na przykład wagi. W trzeciej zakładce znajdują się także ustawienia zegarka: można tam zmienić tarcze, sprawdzić stan baterii, dodać alarm, wybrać aplikacje, które mają  wysyłać powiadomienia, skonfigurować  pracę czujników, a także dodać muzykę. Można też dość precyzyjnie zdefiniować dane treningowe – wybrać strefy tętna, co jest istotne do prawidłowej analizy ćwiczeń.   

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News