Infinix rzuca konkurencję na glebę. Tak się robi budżetowce (test)
Infinix nadal jest nowym graczem na polskim rynku urządzeń mobilnych. Jeżeli oczekiwać powiewu świeżości, to od kogo innego, jak nie od nich? Firma wprowadza do naszego kraju kolejny smartfon i tym razem może mocno namieszać w segmencie budżetowym.

Infinix wszedł do Polski w połowie zeszłego roku i to od razu z grubej rury prezentując kilka swoich ciekawych urządzeń. Jednym z nich był topowy smartfon Zero Ultra z ładowaniem 180 W i aparatem 200 Mpix. Jednak chińskie przedsiębiorstwo ma w swoim asortymencie nie tylko modele z najwyższej półki cenowej. Infinix jest gotowy, by namieszać również wśród budżetowców.
Pod koniec zeszłego roku, Infinix zaprezentował model Note 12 2023, który na pierwszy rzut oka może wydawać się nieco okrojoną kalką ich wcześniejszego urządzenia Note 12 Pro. Smartfon charakteryzuje się wyświetlaczem AMOLED o rozdzielczości FHD+, szybkim ładowaniem 33 W i niską ceną. W oficjalnym sklepie można urządzenie dostać za 1199 złotych, choć od premiery bywało już na przecenie.



Specyfikacja:
- Waga: 0,195 kg
- Wymiary: 16,4 × 7,7 × 0,8 cm
- Kolor: Biały, Niebieski
- Pamięć RAM: 8 GB
- Pamięć wewnętrzna: 128 GB
- Możliwość rozszerzenia pamięci wewnętrznej: do 2 TB
- Procesor: MediaTek Helio G99 (2x A76 2.2GHz, 6x A55 2.0GHz)
- Przekątna ekranu: 6.7"
- Rozdzielczość ekranu: 1080×2400 px
- Typ ekranu: AMOLED
- System operacyjny: Android 12
- Aparat tylny: 50 Mpix/AF+Czujnik głębi 2 MP+Obiektyw Si
- Aparat przedni: 16 MP
- Rozdzielczość nagrywania wideo: 2K@30FPS
- Dźwięk: Podwójne głośniki z Hi-Res
- Funkcje : Akcelerometr, Czujnik światła, Czujnik zbliżeniowy, Czytnik linii papilarnych, E-Kompas, Żyroskop
- Łączność: Bluetooth, GPS, IEEE 802.11 a/b/g/n/ac 2.4G, 5G, NFC, OTG, USB Typ C, Wejście słuchawkowe 3.5 mm Jack, Wi-Fi
- Gniazdo karty SIM: Dual Nano SIM+Micro SD
- Sieć: 2G, 3G, 4G
- Pojemność baterii: 5000 mAh
- Ładowanie: 33 W
Co w zestawie?
Infinix jest marką, która chce zdobyć zaufanie klienta poprzez uczciwe podejście do oferowanego sprzętu. Coraz więcej firm „zapomina” o tym, by w zestawie zawrzeć ładowarkę. W przypadku smartfona Infinix Note 12 2023 dostajemy pełen zestaw, więc oprócz urządzenia i kabla, możemy liczyć także na ładowarkę 33 W, czyli najmocniejszą, jaką jest w stanie smartfon obsłużyć oraz przezroczystą obudowę ochronną. Nie brakuje również kluczyka do otwarcia tacki SIM ani dokumentacji.
Wygląd i jakość wykonania
Infinix Note 12 2023 dotarł do mnie w kolorze niebieskim. Od razu po wzięciu urządzenia do dłoni można wyczuć, że w większości obudowa została wykonana z plastiku. Pomimo tego, jest on raczej urządzeniem ciężkim (195 g) względem użytych materiałów.
Z przodu mamy płaski ekran AMOLED ograniczony po bokach i u góry cienkimi, czarnymi ramkami oraz nieco szerszą z dołu. Na wyświetlaczu mamy fabrycznie naklejoną folię. Infinix zdecydował się tutaj na powoli zanikające rozwiązanie i zamiast wycięcia typu „punch hole” mamy notcha w kształcie łezki, a zaraz nad nim jest głośnik.
Z tyłu możemy zobaczyć płaskie i w większości matowe wykończenie ze śliskim prostokątem u góry, w którego obrębie znajduje się okrągła wyspa aparatów. Moim zdaniem jej rozmiar jest przesadzony, biorąc pod uwagę, że nie mamy tu do czynienia z flagową konfiguracją kamer.
Całość otoczona jest plastikową, również płaską ramką z odstającymi elementami. Z prawej strony urządzenia znajdziemy minimalnie wystający przycisk blokady klawiatury z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Zaraz nad nim jest panel odpowiadający za głośność. Z lewej strony jest zauważalnie wystająca tacka na karty SIM i Micro SD.
Górę ramki mamy czystą, za to sporo dzieje się na dole. Tam znajdziemy chociażby złącze Jack 3,5 mm głośnik, mikrofon i gniazdo ładowania.
Ogólnie Infinix Note 12 2023 moim zdaniem jest utrzymany w nienagannej estetyce, jednak czuć, że mamy do czynienia głównie z plastikiem.
Biometria
Infinix Note 12 2023 został zaopatrzony w pełen pakiet zabezpieczeń biometrycznych co powoli staje się standardem. Trochę się tego obawiam, bo w przypadku tańszych modeli nie zawsze działa to najlepiej, jednak tutaj wszystko funkcjonuje bardzo sprawnie.
Czytnik linii papilarnych wbudowany jest w boczny przycisk po prawej stronie urządzenia. Odblokowywanie ekranu odciskiem palca następuje błyskawicznie i rzadko zawodzi. Oczywiście zdarzają się problemy z przepoconymi dłońmi, lecz na 100 odblokowań jakieś 95 razy będzie bezproblemowych.
Pozytywnie jestem również zaskoczony rozpoznawaniem twarzy. Urządzenie rozpoznaje mnie błyskawicznie. Sam system działa sprawnie nawet przy niewielkiej ilości światła, co jak wiadomo, czasem potrafi pokonać nawet droższe modele.
Dźwięk
Jak już wcześniej wspominałem, Infinix Note 12 2023 został zaopatrzony w dwa głośniki, zatem oferuje dźwięk stereo. Głośniki nie grają jednak równo i można usłyszeć dominację dolnego. Urządzenie może pochwalić się całkiem niezłą głośnością. Maksymalna, zmierzona w odległości około 50 cm od smartfona wyniosła 75,9 dB.
Oczywiście dużo ładniej i przejrzyściej gra przy niższych wartościach. Jak można się spodziewać po głośnikach z tej półki cenowej, ciężko tu o konkretniejszy bas, czy niskie tony. Da się jednak tego słuchać bez bólu głowy.
Dla bardziej wyczulonych osób polecam skorzystać gniazda Jack 3,5 mm i wpiąć jakieś lepszej jakości słuchawki. Ja skorzystałem ze swoich gamingowych Logitech Pro X oraz bardziej casualowych Hama Passion Turn. W obu przypadkach słuchanie muzyki było przyjemnością.
Wyświetlacz
Infinix Note 12 2023 został zaopatrzony w wysokiej jakości wyświetlacz AMOLED o rozmiarze 6,7 cala. Stąd też wiadomo, że kolory będą tu nasycone, a obraz ostry. Ekran wyświetla obrazy w rozdzielczości FHD+, lecz przy odświeżaniu zaledwie 60 Hz. Pomiary wykazały, że jest to dość jasny wyświetlacz. W przypadku ręcznego ustawienia jasności, wyniosła ona 463 cd/m2, lecz przy dużym oświetleniu w trybie automatycznym test wskazał nawet 546 nitów.
Jasność maksymalna |
Temperatura bieli |
Pokrycie gamutu | Błąd ΔE |
Auto: 546,16 cd/m² Ręcznie: 463,58 cd/m² |
6593K |
sRGB - 100% |
Średni: 1,19 Maksymalny: 8,23 |
Odzwierciedlenie kolorów najbardziej popularnych gamutów jest tutaj wzorowe. W przypadku sRGB pokrycie palety wynosi 100%. Niewiele gorzej jest w przypadku pozostałych testowanych gamutów: Adobe RGB (98,1%) i DCI-P3 (99%).
Warto również wspomnieć o niskim błędzie ∆E wynoszącym średnio 1,19 i maksymalnie 8,23. Temperatura bieli wynosi tu 6593K, czyli jest bardzo blisko pożądanego 6500K. Właściwie jedynym minusem Infiniksa w przypadku ekranu jest brak wyższej częstotliwości odświeżania. Jeżeli chcielibyśmy się do czegoś przyczepić na siłę, to można wspomnieć o zastosowaniu powoli odchodzącego do lamusa notcha, zajmującego większą powierzchnię ekranu niż byłoby to w przypadku wycięcia typu „punch hole”.
Wydajność
Infinix Note 12 2023 jest urządzeniem z niższej półki cenowej, więc nie można tu oczekiwać nie wiadomo jakiej wydajności. Smartfon działa z układem MediaTek Helio G99 na pokładzie. W jego skład wchodzą dwa rdzenie A76 o taktowaniu 2,2 GHz i aż sześć A55 z zegarem 2,0 GHz. Do dyspozycji użytkownika zostało oddanych aż 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Za procesy graficzne odpowiada tu ARM Mali-G57 MP2.
Wydajność ogólna |
AnTuTu V9 |
Geekbench 5 |
AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń |
Wszystkie rdzenie |
|||
Asus ROG Phone 5s Pro | 793245 | 1191 | 3673 | 231,9 |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 1107724 | 1370 | 4564 | 937,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 1113833 | 1328 | 4126 | 1405 |
ASUS Zenfone 8 | 756677 | 167,7 | ||
ASUS Zenfone 9 | 1082688 | 1317 | 4324 | 1375 |
Bittium Tough Mobile 2C | - | 345 | 1444 | 42,6 |
Gigaset GX6 | 427953 | 687 | 2049 | 129,2 |
Huawei Mate 50 Pro | 1024078 | 1278 | 3924 | 132,3 |
Huawei Nova 10 Pro | 517224 | 786 | 2930 | 84.0 |
Huawei Nova Y90 | 265444 | 382 | 1589 | 126,7 |
Infinix Note 12 2023 | 375114 | 543 | 1797 | 65,1 |
Infinix Note 12 Pro | 385085 | 536 | 1796 | 55,5 |
Infinix Zero Ultra | 486850 | 726 | 2119 | |
iPhone 12 mini | 669854 | 1584 | 4039 | - |
iPhone 14 Pro | 943614 | 1886 | 5409 | - |
iPhone 14 Pro Max | 972455 | 1891 | 5449 | - |
iPhone SE 3 2022 | 726306 | 1734 | 4566 | - |
Motorola Edge 30 | 527437 | 831 | 2890 | 88 |
Motorola Edge 30 Fusion | 837951 | 1166 | 3575 | 771,2 |
Motorola Edge 30 Neo | 409306 | 673 | 1804 | 73.0 |
Motorola Edge 30 Pro | 962858 | 1203 | 3584 | 253,3 |
Motorola Edge 30 Ultra | 1075374 | 1327 | 4223 | 1355 |
Motorola Moto G200 5G | 825545 | 1012 | 3060 | |
Nothing Phone (1) | 579834 | 715 | 2811 | 86,1 |
Nubia Redmagic 7 | 1023508 | 1252 | 3838 | 253 |
OnePlus 10T | 1026360 | 1323 | 3994 | 1350 |
OnePlus Nord 2 5G | 681180 | 843 | 3361 | 125,1 |
OnePlus Nord CE 5G | 390616 | 640 | 1821 | 30,1 |
Wyniki pomiarów popularnych benchmarków pokazały, że wydajność Infiniksa Note 12 2023 stoi na przyzwoitym poziomie na tle bezpośredniej konkurencji. Urządzenie uzyskało 375114 punktów w teście AnTuTu v9. Dla porównania, ostatnio w swoich rękach miałem nieco droższego Xiaomi Redmi Note 11s, któremu udało się uzyskać znacznie mniej (311530). Infinix Note 12 2023 wypadł nieźle również w innych testach, jak np. Geekbench 5, gdzie wykręcił wynik 543 punktów dla jednego rdzenia i 1797 dla wszystkich.
Wydajność w grach |
3D Mark | GFXBench offscreen |
Maksymalna temperatura obudowy [°C] |
||
Wild Life Extreme |
Wild Life Extreme Stress Test |
Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) |
Car Chase (1080p Offscreen) |
||
Asus ROG Phone 5s Pro | 2000 | 4241 | 57,8 | ||
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 2650 | 96,40% | 3132 | 5233 | 52,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 2787 | 94,80% | 3307 | 6102 | 50,9 |
ASUS Zenfone 8 | 1500 | 84,90% | 1934 | 3521 | 46,1 |
ASUS Zenfone 9 | 2766 | 52,90% | 2976 | 6172 | 48 |
Bittium Tough Mobile 2C | - | -% | 287,6 | 677,8 | 39,2 |
Gigaset GX6 | 607 | 99,00% | 628 | 1474 | 37 |
Huawei Mate 50 Pro | 2755 | 33,10% | 3264 | 4042 | 47,9 |
Huawei Nova 10 Pro | 2495 | 99,00% | 841,3 | 1943 | 42 |
Huawei Nova Y90 | 125 | 97,60% | 207 | 485 | 39,9 |
Infinix Note 12 2023 | 1256 | 98,40% | 379,6 | 907,6 | 38,2 |
Infinix Note 12 Pro | 347 | 99,10% | 349,8 | 910,5 | 38 |
Infinix Zero Ultra | 640 | 99,40% | 663,4 | 1548 | 40,3 |
iPhone 12 mini | 2183 | 62,80% | 2251,08 | 4072,04 | 45,1 |
iPhone 14 Pro | 3342 | 67,00% | 2692 | 3257 | 44,9 |
iPhone 14 Pro Max | 3378 | 68,90% | 3402 | 6088 | 47 |
iPhone SE 3 2022 | 1838 | 80,20% | 2432,43 | 3959,98 | 45,2 |
Motorola Edge 30 | 772 | 99,20% | 1005 | 2179 | 55,1 |
Motorola Edge 30 Fusion | 1562 | 91,60% | 2071 | 4318 | 40 |
Motorola Edge 30 Neo | 1202 | 99,40% | 497 | 1147 | 44,4 |
Motorola Edge 30 Pro | 2606 | 58,50% | 2555 | 4152 | 47,8 |
Motorola Edge 30 Ultra | 2767 | 50,50% | 2891 | 4892 | 46 |
Motorola Moto G200 5G | 1977 | 4152 | 45 | ||
Nothing Phone (1) | 694 | 99,60% | 1010 | 2195 | 39,3 |
Nubia Redmagic 7 | 2606 | 99,10% | 3073 | 4456 | 51 |
OnePlus 10T | 2766 | 90,00% | 3304 | 6022 | 47 |
OnePlus Nord 2 5G | 1313 | 2951 | 46,5 | ||
OnePlus Nord CE 5G | 492,2 | 1112 | 39,3 |
Wyniki poniekąd znajdują odzwierciedlenie w moich odczuciach względem użytkowania tego urządzenia. Podczas próby uruchomienia Genshin Impact, na początku nie mogłem w ogóle poruszyć się postacią. Dopiero po wejściu w ustawienia okazało się, że system ustalił optymalną jakość grafiki na średnią. Po zmianie na najniższe ustawienia, gra chodziła o wiele płynniej z jedynie okazjonalnymi przecinkami podczas wchodzenia w mapę lub teleportacji.
Bateria i ładowanie
Producent postanowił na standardowy akumulator o pojemności 5000 mAh. Przy niskiej częstotliwości odświeżania 60 Hz, powinno to przełożyć się na długi czas pracy baterii. Potwierdzają to testy przeprowadzone przy użyciu naszej autorskiej platformy.
Przy stałej jasności na poziomie 300 nitów udało się uzyskać 8 godzin i 8 minut nieprzerwanej pracy. Test obejmował przeglądanie mediów społecznościowych, pisanie wiadomości oraz korzystanie z Internetu.
Sprawdziłem również, jak Infinix Note 12 2023 sprawdza się w przypadku nieprzerwanego grania w gry wideo. Tutaj również udało się osiągnąć przyzwoity czas 6 godzin i 17 minut. Rzadko jednak zdarza się tak, by ktoś w taki sposób korzystał ze smartfona. Średni czas pracy baterii na jednym ładowaniu podczas umiarkowanego użytkowania to około 43 godziny.
W przypadku ładowania mamy tu do czynienia z maksymalną mocną 33 W, która powoli staje się standardem nawet w tych niższych półkach cenowych. Średni czas ładowania od 0 do 100% to niecała godzina.
Fotografia
Infinix w tym przypadku dość oszczędnie podszedł do kwestii aparatów. Pomimo tego, że na ogromnej wyspie znajdują się trzy oczka, tak naprawdę będzie na interesować tylko jedno. Chodzi mi o główny aparat 50 Mpix (f/1.6). Pozostałe to czujnik głębi 2 Mpix (f/2.4) oraz obiektyw SI, które w praktyce na niewiele nam się przydadzą.
Fotografie robione przez ten model są całkiem przyzwoite. Z pewnością jest lepiej niż się spodziewałem. Zdjęcia zachowują ostrość i możemy dostrzec wiele szczegółów. Jedynie można przyczepić się do kolorów, które wychodzą minimalnie blado. Jednak w tej cenie nie można mieć wszystkiego.
Za to zdjęcia nocne wychodzą dużo lepiej niż w przypadku niektórych o wiele droższych modeli. To wszystko dzięki dedykowanemu trybowi „supernocnemu”. Sprawia on, że fotografie są jaśniejsze i zobaczymy na nich mniej „szumów”.
Jeśli chodzi o nagrania wideo, dostajemy do dyspozycji rozdzielczość 2K, lecz w zaledwie 30 klatkach na sekundę. Dobrze sprawdza się w przypadkach ujęć statycznych, ale podczas ruchu gubi płynność i ostrość. W celu uzyskania większej płynności ujęć lepiej przełączyć na tryb 1080p w 60 klatkach na sekundę. W nagraniach niestety wyczuwalny jest brak stabilizacji obrazu.
Android 12 z nakładką XOS V10.6
Infinix Note 12 2023 działa na systemie Android 12 z autorską nakładką producenta XOS w wersji 10.6. Już wcześniej miałem okazję poznać ten interfejs, lecz nigdy na dłużej w testowanym smartfonie. Trzeba przyznać, że została zorganizowana z pomysłem. Widać od razu, że ma swój własny, subtelny styl, a producent nie próbował wprowadzać żadnej rewolucji.
Dzięki temu jest czysta, schludna i przejrzysta. Co najważniejsze, nie wprowadza żadnego zamieszania, więc nawet przesiadając się z urządzenia innej marki, nikt nie powinien mieć problemu z obsługą interfejsu.
Menu i ustawienia działają płynnie, wszystko jest czytelne, lecz zdarzają się bardzo rzadko miejscowe przycinki. Trwają zaledwie ułamek sekundy, ale jeśli użytkownik akurat nie mrugnie, to z pewnością to wyłapie. Nie przeszkadza to jednak w codziennym użytkowaniu.
Łączność i komunikacja
Wysuwana tacka Infiniksa ma miejsce zarówno na dwie karty nano SIM, jak i dodatkowe na rozbudowanie pamięci o kartę micro SD. Urządzenie wspiera działanie nowoczesnych narzędzi przesyłania głosu VoWiFi i VoLTE, które działają poprawnie z kartą z sieci Play.
Połączyłem smartfon z asymetrycznym łączem 1000 Mb/s i udało się osiągnąć prędkość pobierania 337 Mb/s oraz wczytywania 39,2 Mb/s przy opóźnieniu 32 ms i jitterze 7 ms. Infinix Note 12 2023 nie jest zaopatrzony w moduł 5G, więc na zewnątrz możemy korzystać co najwyżej z 4G. Wyniki pomiarów prędkości Internetu w okolicach centrum Krakowa są bardzo rozczarowujące. Urządzenie pobierało maksymalnie z prędkości ą 15,7 Mb/s, a zdarzało się wolniej. Wczytywanie wyniosło najwięcej 7,82 Mb/s przy okazjonalnych wynikach pokroju 1,8 Mb/s. Opóźnienie wahało się między 38 a 114 ms.
Infinix Note 12 2023 może pochwalić się bardzo dokładną nawigacją. Urządzenie szybko łapie Fixa i przez kilka pierwszych minut pokazuje położenie z dokładnością do 5 metrów, lecz później dochodzi nawet do jednego metra. Smartfon widzi 38-40 satelitów i łączy się jednocześnie z 14-16 z nich.
Podsumowanie
2022 rok nie obfitował w zbyt wiele ciekawych budżetowców. Zawodziły nawet firmy słynące z produkcji opłacalnych urządzeń z niskiej półki cenowej. Jednak Infinix rzutem na taśmę pokazał, że na rynku nadal pojawiają się tanie, godne uwagi smartfony.
Premierowa cena Infiniksa Note 12 2023 to 1199 złotych, lecz zdarzało się już, że można go było dostać nieco taniej. Moim zdaniem nawet premierowa cena nie jest zbyt wygórowana za to, co oferuje ten model. Warto zwrócić tu uwagę na przyzwoitą wydajność, długi czas pracy baterii oraz wysokiej jakości ekran.
Producent postanowił zrezygnować z niektórych obiektywów, goszczących w niemal każdym smartfonie. Uważam, że to dobry ruch. Czasem sam zastanawiam się nad zasadnością umieszczania aparatów, z których praktycznie nie da się lub nie opłaca się korzystać. Model traci jednak tym samym na pewnej uniwersalności i niektórym użytkownikom może to przeszkadzać.
Wygląd, choć nienaganny, skrywa dość liche wykonanie. Dobór materiałów czuć już przy pierwszym dotknięciu urządzenia. Pomimo kilku wad jest to jeden z najlepszych budżetowych smartfonów, które zostały zaprezentowane na naszym rynku w 2022 roku. Pojawiające się co jakiś czas promocje na ten model, dodatkowo zwiększają opłacalność zakupu.
Ocena: 9/10
Wady:
- Obudowa wykonana głównie z plastiku
- Zbyt duża (jak na swoje możliwości) wyspa aparatów
- Odświeżanie ekranu tylko 60 Hz
Zalety:
- Wysokiej jakości ekran z doskonały odwzorowaniem kolorów
- Zdjęcia nocne w trybie supernocnym
- Gniazdo Jack 3,5 mm
- Długi czas pracy baterii
- Przyzwoita wydajność na tle bezpośredniej konkurencji
- Bezbłędny system rozpoznawania twarzy