DAJ CYNK

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Anna Rymsza (Xyrcon)

Testy sprzętu

iPhone SE 3 (2022) – zbliżenie na aparat
Zdjęcia i filmy – Nie gaś światła

Przygotuj się na to, że iPhone SE 2022 będzie Cię robił w konia. Oczywiście dla Twojego dobra. Odkryłam to podczas kręcenia filmów w nocy. Jeśli automat uzna, że jest za ciemno, by nakręcić film w 60 klatkach na sekundę, zejdzie do 30. Jeśli 30 to za dużo, przestawić się na 24. Nie mam mu tego w sumie za złe, bo pewnie dlatego w ogóle cokolwiek na tych filmach widać. Rozdzielczości nie ruszy, więc jeśli planujesz vloga w 4K, spokojnie możesz kręcić go tym telefonem. Wyposaż się w mikrofon, bo dźwięk na filmach jest fatalny. Szczęśliwie nikt z moich rozmówców nie narzekał na jakość mojego głosu po drugiej stronie. Przykładowe filmy, które nakręciłam iPhone'em SE 3 znajdują się w wideorecenzji na pierwszej stronie artykułu.

Aplikacja aparatu jest do bólu prosta. Właściwie jedyną ciekawostką jest tu tryb portretowy z możliwością zmiany oświetlenia i kombinowania z rozmyciem tła. Poza tym jest tu jeszcze panorama, wideo poklatkowe i w zwolnionym tempie i to tyle. Można oczywiście zmienić proporcje obrazu i rozdzielczość nagrywanego filmu.

aplikacja aparatu iPhone'a SE 3 2022

Czego aparat nie dociągnie, może uda się poprawić w aplikacji Apple Photos. Właściwie myślę, że jest na to spora szansa. Zdjęcia można edytować na telefonie, iPadzie lub Macu w ten sam sposób. Jeśli masz to w planach, zmień w ustawieniach zapis formatu zdjęć na HEIF – to odpowiednik plików RAW z aparatu fotograficznego, zawierający więcej danych, przydatnych przy obróbce. Zdjęcia prezentowane w galeriach poniżej żadnej obróbki nie przeszły (poza portretami z rozmyciem tła – tu porównuję dwa ustawienia głębi ostrości).

Zdjęcia to inna bajka. Aparat główny z matrycą 12 MPix może i nie jest na czasie, ale jego oprogramowanie jak najbardziej. To daje przyjemne dla oka, naturalne efekty przy świetle dziennym i sztucznym, a także niezłe portrety z rozmytym tłem. W nocy jednak redukcja szumu daje ciała na całej linii. Efekty bywają kuriozalne. Rzuć okiem na portret na końcu galerii poniżej – zaszumiony pierwszy plan ze świetnie rozmytym tłem… tego nie widujemy codziennie.

Aparat do selfie ma matrycę 7 MPix i może korzystać z HDR. Wychodzi mu to zwykle bardzo dobrze, ale nie jest wolny od wad. Tu również można korzystać z trybu portretowego i zabawić się zmianą oświetlenia.

Z reguły jestem zadowolona ze zdjęć zrobionych iPhone’em SE 3, ale mam sporo zastrzeżeń. Jeśli chcesz kupić iPhone’a dlatego, że słyną one z profesjonalnych kamer, nie bierz iPhone’a SE 3 pod uwagę. Tu możesz liczyć na naturalne kolory, ale też na sporo niedociągnięć w nocy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne