Motorola Moto G73 5G - test średniaka z małymi niedoskonałościami
W ostatnim czasie odbyła się premiera kolejnego średniaka spod szyldu Motoroli. Czy G73 5G podbije serca użytkowników i zabierze klientów chińskim producentom?

Jeszcze w styczniu Motorola zaprezentowała nową linię smartfonów, które trafią na polski rynek. Wśród mieszaniny budżetowców i średniaków wymieniona aż cztery modele. Mowa tu o Moto G13, Moto G23, Moto G53 5G i Moto G73 5G. W moje ręce wpadł najmocniejszy model z nich czyli Moto G73 5G.
Urządzenie na papierze ma wszystko, by przekonać do siebie polskiego konsumenta. Moto G73 5G zostało zaopatrzone w udany procesor MediaTek Dimensity 930, wspierany przez 8 GB pamięci RAM. Do tego skorzystano z akumulatora o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem 30 W. To w połączeniu z Androidem 13, aparatem głównym 50 Mpix i znośną ceną może sprawić, że Motorola Moto G73 5G zdobędzie grupę wiernych fanów.



Specyfikacja:
- Wyświetlacz: LCD 6,5” Full HD+ (2400 x 1080), 405 ppi
- Częstotliwość odświeżania ekranu: 120 Hz
- Wymiary: 161,42 x 73,84 x 8,29 mm
- Waga: 181 g
- Układ: MediaTek Dimensity 930
- Pamięć RAM: 8 GB
- Pamięć wbudowana: 256 GB
- System: Android 13
- Aparaty tylne: 50 Mpix (f/1,8, 1,0 µm/2,0 µm Ultra Pixel) | PDAF + 8 Mpix (f/2,2, 1,12 μm) | Autofokus | makro | czujnik głębi | obiektyw ultraszerokokątny 118°
- Aparat przedni: 16 Mpix (f/2,4, 1,0 µm/2,0 µm Ultra Pixel)
- Głośniki Stereo: Tak
- Złącze słuchawkowe 3,5 mm: Tak
- Bluetooth: 5.3
- NFC: Tak
- Dual SIM: Hybrydowy
- Bateria: 5000 mAh
- Ładowanie: 30 W
- Cena: 1399 zł
Zestaw Testowy
Urządzenie dotarło do mnie w typowym dla Motoroli, granatowym pudełku. W środku znalazłem oczywiście smartfon, ale na tym nie kończy się jego wyposażenie. Wielu producentów powoli odchodzi od tej praktyki, ale Moto G73 5G dostała w zestawie ładowarkę 30 W. Oprócz tego znajdziemy tam jeszcze kabel z dwoma końcówkami USB-C, przezroczystą obudowę, kluczyk i dokumentację. Można zatem powiedzieć o pełnym pakiecie.
Wygląd i jakość wykonania
Motorola Moto G73 5G jest standardowych rozmiarów smartfonem. Przekątna ekranu wynosi tu 6,5 cala i jest on ograniczony cienkimi czarnymi rankami, a u góry ma wycięcie typu punch hole na przedni aparat.
Moto G73 5G można dostać w dwóch kolorach, a do mnie akurat trafił Midnight Blue. Tył urządzenia został wykonany z tworzywa sztucznego ze śliskawym wykończeniem. Kolor ciekawie reaguje na promienie światła, lecz obudowę bardzo łatwo zatłuścić palcami. Patrząc na tył urządzenia, w jego lewym górnym rogu możemy zobaczyć wystającą wyspę, na której znajdują się dwa aparaty. Niestety, brak symetrii sprawia, że po położeniu urządzeniu na plecach, będzie się ono chybotać.
Urządzenie otoczone jest ramką również wykonaną z tworzywa sztucznego. U góry został umieszczone jedynie mikrofon z napisem Dolby Atmos. Z prawej strony znalazły się przyciski zmiany głośności oraz włącznik. Lewa strona to z kolei tylko tacka SIM z hybrydową budową.
Najciekawiej jest na dolnej ramce. Tam możemy znaleźć gniazdo Jack 3,5 mm, mikrofon, złącze ładowania USB-C i jeden z głośników. Drugi znajduje się w górnej ramce okalającej ekran.
Biometria
W przypadku Motoroli Moto G73 5G mamy do dyspozycji kilka różnych metod blokady ekranu. Oprócz podstawowego PINu i wzoru możemy skorzystać z chociażby z czytnika linii papilarnych. Ten jest wbudowany w lekko wystający przycisk z prawej strony ekranu. Sam panel jest dość wąski i co jakiś czas pojawiają się problemy z odblokowaniem. Nie należy on też do czytników błyskawicznych, od przyłożenia palca do odblokowania ekranu trzeba kilka ułamków sekundy poczekać.
Ekran można odblokować również swoją twarzą po skierowaniu na nią przedniej kamerki. Możemy zatem powiedzieć, że Moto G73 5G oferuje pełen pakiet zabezpieczeń biometrycznych. Staje się to powoli standardem nawet w modelach ze średniej lub niższej półki. Niestety, ten sposób zabezpieczenia często zawodzi. Wystarczy minimalnie gorsze oświetlenie, a odblokowywanie trwa o wiele dłużej i nie zawsze się udaje.
Wyświetlacz
W przypadku ekranu jestem nieco zawiedziony postawą Motoroli. Zarówno G52, jak i G72 były zaopatrzone w AMOLEDy. Nowsze generacje to spory krok w tył do ekranów LCD. W przypadku Moto G73 5G mamy do czynienia z wyświetlaczem o przekątnej 6,5” w rozdzielczości FHD+ (2400 x 1080) i o odświeżaniu 120 Hz.
Ekran charakteryzuje się całkiem przyzwoitą jasnością maksymalną. Podczas ręcznego ustawiania było to 425 nitów. Przy automatycznej konfiguracji pomiar wyniósł 464 nity. Nie jest źle, ale przy pełnym słońcu czasem może być problem z widocznością. Niestety, jako że jest to LCD mamy tu małe kąty widzenia i przeciętny kontrast.
Ciekawie natomiast prezentują się kolory. Odwzorowanie palety barw sRGB mamy tu na imponującym poziomie 99,8%. Niewiele gorzej prezentują się inne popularne gamuty. W przypadku Adobe RGB odwzorowanie wynosi 78,2%, a DCI P3 88%. O ile kolory wyglądają całkiem przyzwoicie tak objętość barw jest już nieco gorsza.
Wydajność
Na pokładzie Moto G73 5G znajdziemy układ MediaTek 930 wykonany w procesie 6 nm i składający się z ośmiu rdzeni: 2 x Cortex-A78 o zegarze 2,2 GHz i 6 x Cortex-A55 z taktowaniem 2,0 GHz. Układ do dyspozycji ma 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wbudowanej. Za procesy graficzne odpowiada IMG BXM-8-256.
Wydajność ogólna |
AnTuTu V9 |
Geekbench 5 |
AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń |
Wszystkie rdzenie |
|||
Asus ROG Phone 5s Pro | 793245 | 1191 | 3673 | 231,9 |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 1107724 | 1370 | 4564 | 937,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 1113833 | 1328 | 4126 | 1405 |
ASUS Zenfone 8 | 756677 | 167,7 | ||
ASUS Zenfone 9 | 1082688 | 1317 | 4324 | 1375 |
Bittium Tough Mobile 2C | - | 345 | 1444 | 42,6 |
Blackview BV9200 | 354380 | 509 | 1734 | 50 |
Gigaset GX6 | 427953 | 687 | 2049 | 129,2 |
Huawei Mate 50 Pro | 1024078 | 1278 | 3924 | 132,3 |
Huawei Nova 10 Pro | 517224 | 786 | 2930 | 84.0 |
Huawei Nova Y90 | 265444 | 382 | 1589 | 126,7 |
Huawei Pocket | 500053 | 903 | 2832 | 710,9 |
Infinix Hot 20 5G | 310438 | 586 | 1726 | 29,7 |
Infinix Note 12 2023 | 375114 | 543 | 1797 | 65,1 |
Infinix Note 12 Pro | 385085 | 536 | 1796 | 55,5 |
Infinix Zero Ultra | 486850 | 726 | 2119 | |
iPhone 12 mini | 669854 | 1584 | 4039 | - |
iPhone 14 Pro | 943614 | 1886 | 5409 | - |
iPhone 14 Pro Max | 972455 | 1891 | 5449 | - |
iPhone SE 3 2022 | 726306 | 1734 | 4566 | - |
Motorola Edge 30 | 527437 | 831 | 2890 | 88 |
Motorola Edge 30 Fusion | 837951 | 1166 | 3575 | 771,2 |
Motorola Edge 30 Neo | 409306 | 673 | 1804 | 73.0 |
Motorola Edge 30 Pro | 962858 | 1203 | 3584 | 253,3 |
Motorola Edge 30 Ultra | 1075374 | 1327 | 4223 | 1355 |
Motorola Moto G200 5G | 825545 | 1012 | 3060 | |
Motorola Moto G73 5G | 427172 | 693 | 1878 | 54,7 |
Motorola RAZR 2022 | 968681 | 1318 | 4162 | 1726 |
Motorola ThinkPhone | 1093852 | 1318 | 4263 | 1716 |
Wyniki popularnych benchmarków pokazują, że Moto G73 5G nie może pochwalić się wybitną wydajnością, ale też ciężko nazwać to urządzenie słabym. W przypadku AnTuTu v9 udało się wykręcić wynik 427172. Plasuje to ten model na jednej półce z cenionymi Samsungiem A53, Oppo Reno 7 5G i Vivo V23. W przypadku benchmarku Geekbench 5 Moto G73 5G uzyskało najlepszy wynik wśród wymienionych modeli.
Na papierze wygląda to wszystko przyzwoicie, lecz w praktyce jest już nieco gorzej. Po włączeniu Genshin Impact, jednej z najbardziej wymagających graficznie gier mobilnych ciężko było mi cokolwiek zrobić. Nawet po zmianie na najniższe detale dało się grać, lecz bez przyjemności i z narastającą frustracją. Męczyły mnie długie czasy ładowania mapy oraz teleportacji. Dodatkowo, gra często ścinała się, gdy na ekranie działo się dużo. Wymienionych problemów nie napotkałem w mniej wymagających grach.
Bateria i ładowanie
O tym, że Motorola G73 5G nie jest smartfonem gamingowym świadczy również praca baterii. Przeprowadziłem testy z użyciem naszego autorskiego benchmarku i wyniki nie napawają optymizmem, ale też daleko do tragedii. Przy 120 Hz urządzenie rozładowałoby się po około 5 godzinach i 42 minutach ciągłej gry. Jeżeli jednak zrezygnujemy z płynności, jaką nam daje 120 Hz, zyskamy dodatkowe 50 minut pracy. Nieco lepiej wygląda to w przypadku przeglądania Internetu. Tutaj w przypadku 60 Hz możemy śmiało surfować przez około 7 godzin i 7 minut.
W zestawie dostajemy oryginalną ładowarkę 30 W. Podczas ładowania watomierz przez lwią część pokazywał wartości od 31,3 do 32,5 W, lecz po napełnieniu baterii do 60% moc zaczyna spadać do około 22 W, by następnie całkiem wyhamować do 8 W przy 90% akumulatora. Czas ładowania prezentuje się w przybliżeniu tak:
- 15 min - 27%
- 35 min - 60%
- 60 min - 88%
- 72 min - 100%
Dźwięk
Motorola Moto G73 5G oferuje dźwięk stereo, co już od jakiegoś czasu jest standardem nawet w tanich modelach. Jeden z głośników umieszczony został u góry ekranu, a drugi w dolnej ramce. Głośniki grają nieznacznie nierówno z niewielką przewagą tego dolnego. Jeżeli miałbym to podzielić, to byłby to stosunek 55:45.
Jeżeli chodzi o jakość, to urządzenie radzi sobie zarówno z wysokimi, jak i niskimi tonami, nie brakuje również średnich. Bas jest całkiem przyzwoity, choć jest minimalnie dwuwymiarowy i mało „smolisty”. Nie zmienia to faktu, że z tego urządzenia bez wstydu można puścić znajomemu piosenkę i nie przyprawi to nikogo o ból głowy. Co więcej, głośnik jest całkiem mocny, a pomiar w odległości około 50 centymetrów od urządzenia wykazał 79,1 dB.
Warto jednak wspomnieć, że dla bardziej wymagających użytkowników znajdziemy tu gniazdo Jack 3,5 mm. Nawet po podpięciu gamingowych słuchawek Logitech PRO X słuchanie muzyki podczas spaceru było czystą przyjemnością.
Fotografia
Niektóre smartfony ze średniej półki często próbują naśladować urządzenia premium w kwestii fotografii. Producenci udostępniają masę obiektywów, z których najczęściej jedynie główny robi w miarę przyzwoite zdjęcia. Motorola w przypadku G73 5G postawiła na większy minimalizm i zaoferowała dwa moduły. Główny to jednostka z rozdzielczością 50 Mpix, przysłoną f/1,8 oraz rozmiarem pikseli 1 µm. Drugi aparat jest nieco bardziej uniwersalny i pełni funkcję obiektywu ultraszerokątnego 8 Mpix z czujnikiem głębi i makro.
Zdjęcia głównego aparatu wychodzą przyzwoicie. Są ostre, a kolory nie są ani cukierkowe, ani zbyt blade. Nie polecam jednak używać zooma, gdyż wtedy zdjęcia tracą ostrość i pojawiają się niechciane artefakty. Całkiem fajnie wychodzą tu również zdjęcia nocne, choć nie zawsze. Działają tu dość agresywne algorytmy, które wyostrzają zdjęcie. W rezultacie dostajemy fotografię znacznie różniącą się od tego, co widzimy na podglądzie.
W przypadku wideo dostajemy możliwość nagrywania w rozdzielczości FHD przy zachowaniu 60 klatek na sekundę. Kolory są dobrze odwzorowane, ujęcia w miarę ostre, ale co najważniejsze- bardzo stabilne.
Łączność i komunikacja
Motorola Moto G73 5G ma wiele do zaoferowania w kontekście łączności i komunikacji. Przede wszystkim możemy do urządzenia włożyć dwie karty SIM, lecz żeby nie było za dobrze, jest to model hybrydowy. Oznacza to, że wkładając drugą kartę SIM, pozbawiamy się możliwości rozbudowy pamięci.
Urządzenie obsługuje nowoczesne systemy łączności VoLTE i VoWiFi, które w przypadku sieci Play działają bez zarzutów a sama jakość rozmów stoi na wysokim poziomie. Do tego do dyspozycji mamy Bluetooth 5.3 i nie miałem problemu z połączeniem, gdy telefon zostawiałem w pokoju, a ze słuchawkami szedłem sprzątać najdalsze zakątki mieszkania.
Jeśli chodzi o prędkość Internetu to nie wygląda to najlepiej. W okolicach centrum Krakowa pobieranie w 5G wyniosło 44,9 Mb/s przy wczytywaniu 15,5 Mb/s. Po przełączeniu na LTE+ udało się osiągnąć nieco lepsze pobieranie na poziomie 52,6 Mb/s przy wczytywaniu 11,4 Mb/s. Z kolei po połączeniu urządzenia z asymetrycznym łączem 1000 Mb/s prędkość pobierania wyniosła 357,9 Mb/s a wczytywania 41,2 Mb/s.
Jeśli chodzi o testy nawigacji, to Motorola Moto G73 5G w zaledwie kilkanaście sekund łapie 3D Fix statusu GNSS. Urządzenie wykrywa zaledwie 25 satelitów i w najlepszym razie korzysta z 10 z nich. Początkowo przez około pół minuty nawigacja działała z dokładnością do 10 metrów, lecz później przeskoczyło do wartości około 1-2 metrów.
Podsumowanie
Motorola Moto G73 5G jest średniakiem pełną parą. Głównym atutem tego modelu jest uniwersalność i fakt, że w każdym calu jest co najmniej przeciętny, a w niektórych kategoriach oferuje coś więcej.
Trzeba jednak powiedzieć głośno, że w niektórych przypadkach wypada słabiej od swojego poprzednika. Zarówno G52, jak i G72 były zaopatrzone w AMOLEDy, a nowszy Moto G73 5G ma już tylko LCD. Sama wydajność w praktyce prezentuje się słabiej niż na papierze.
Jednak pozytywy zdecydowanie przysłaniają tutaj minusy. Moto G73 5G może pochwalić się całkiem przyjemnym dla ucha dźwiękiem, co jest rzadkością w tej półce cenowej. Ponadto, bardziej wymagający użytkownicy mogą podpiąć lepszy sprzęt przez złącze Jack 3,5 mm. Urządzenie posiada najnowsze funkcje łączności, które cechują się dokładnością.
Nie wolno zapomnieć też o ładowaniu, które nie jest ani za szybkie, ani za wolne i dla większości użytkowników powinno być w sam raz.
Ocena: 7/10
Wady:
- LCD zamiast AMOLEDa
- Plecki łatwo zabrudzić
- Wydajność niższa niż pokazują liczby
Zalety:
- Gniazdo Jack 3,5 mm
- Zawartość pudełka
- Pamięć wbudowana 256 GB
- Jakość dźwięku
- Przyzwoita fotografia
Urządzenie do testów udostępniła firma Motorola.