DAJ CYNK

Test Motoroli Moto G8 Power Lite. Mistrz wydajności baterii w tańszym wydaniu

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Interfejs systemowy i aplikacje

Motorola Moto G8 Power Lite pulpit

Moto G8 Power Lite pracuje pod kontrolą Androida 9 Pie, co jest trochę niezrozumiałym dla mnie zabiegiem – w końcu to nowe urządzenie, a na horyzoncie jest już Android 11. Jak przystało na Motorolę, mamy tu w zasadzie do czynienia z czystym Androidem, bez dodatkowych aplikacji od producenta. Dla wielu osób może to być zaletą, chociaż nie wynika z tego szybka dostępność najnowszej wersji systemu.

Motorola Moto G8 Power Lite zrzuty - pulpity

Czystość Androida w Motoroli oznacza nieco ograniczone możliwości personalizacji do tego, co zawiera Android: między innymi zmiana tapety, rozmiaru czcionki czy układu ikon (4x5 lub 5x5).

Motorola Moto G8 Power Lite zrzuty - personalizacja interfejsu

Łączność

Jak przystało na budżetowy smartfon, testowana Motorola nie oferuje zbyt szerokiego zakresu obsługiwanych standardów łączności. Nie ma tu między innymi NFC i Wi-Fi 5 GHz, a wśród czujników zabrakło sensora magnetycznego, czyli cyfrowego kompasu. Brak Androida 10 oznacza również, że w aplikacji Messeges nie włączymy funkcji czatu. O VoLTE czy VoWiFi też możemy zapomnieć, przynajmniej w nju mobile (Orange).

Motorola Moto G8 Power Lite SIM

Moto G8 Power Lite zapewnia przyzwoitą jakość połączeń głosowych, w jedną i drugą stronę. Podczas testów nie miałem również problemów z korzystaniem z sieci Wi-Fi czy parowaniem smartfonu z głośnikiem lub innym telefonem (przesyłanie plików). Nawigacja satelitarna łapała zasięg szybko, a dokładność ustalania pozycji nie odbiegała od innych podobnych rozwiązań.

Motorola Moto G8 Power Lite telefonowanie

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak