DAJ CYNK

Nothing Phone (1) - najciekawszy telefon tego roku (test)

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Nothing Phone (1) - najciekawszy telefon tego roku (test)


Nothing Phone (1) to pod wieloma względami najciekawszy smartfon ostatnich miesięcy. Tylko czy w parze z unikalnym wyglądem idzie porządny produkt? Sprawdzamy!

OnePlus One to smartfon, który zrewolucjonizował swego czasu branżę mobilną, tworząc nową kategorię urządzeń – tzw. „pogromców flagowców”. Dość powiedzieć, że od tamtej pory niedrogie smartfony o wydajności flagowców stały się nieodzownym elementem rynkowego krajobrazu. Dziś Pete Lau, założyciel marki OnePlus, próbuje powtórzyć sukces ze swoim nowym telefonem: Nothing Phone (1). Tylko czy skutecznie?

lipiec 2022
193.5 g, 8.3 mm grubości
12 GB RAM
256 GB, (opcje: 128 GB)
-
50 Mpix + 50 Mpix + 16 Mpix
6.55" - OLED (1080 x 2400 px, 402 ppi)
Qualcomm SM7325-AE Snapdragon 778G+, 2,50 GHz
Android v.12.0
4500 mAh, USB-C

Nothing Phone (1) to zupełnie inna bestia, niż pierwsze OnePlusy. Zamiast rakiety na papierze dostajemy bowiem zwykłego średniaka, ale za to wyróżniającego się masą charakteru. Na pokładzie znajdziemy m.in. procesor Qualcomm Snapdragon 778G+, wyświetlacz OLED o przekątnej 6,55” oraz podwójny aparat o rozdzielczości 50 Mpix. Przede wszystkim jednak telefon przykuwa uwagę swoim niecodziennym designem, gdzie pierwsze skrzypce gra przezroczystą obudowa oraz widoczny pod nią unikalny system podświetlenia Glyph.

Czegoś tak niecodziennego dawno na rynku mobilnym nie widzieliśmy, ale czy to wystarczy, by zapewnić Nothing Phone (1) sukces? I czy warto wydać na niego 2299 zł?

Co w zestawie?

Nothing Phone (1) to jeden z najbardziej gołych telefonów, jakie przyszło mi testować. W pudełku oprócz samego urządzenia znajdziemy wyłącznie przewód USB-C, dokumentację i kluczyk do tacki SIM. Ładowarki ani etui do zestawu nie dołączono. Na osłodę warto natomiast zauważyć, że przynajmniej samo pudełko jest malutkie i nie marnuje niepotrzebnie miejsca.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne