Redmagic 8 Pro to model 5G, jednak niestety w naszych polskich namiastkach tego standardu trzeba się na razie liczyć z koniecznością pozostania w 4G. Smartfon testowałem z kartami Play i Orange i w obydwu przypadkach urządzenie nie jest w stanie dołączyć się do 5G NSA. Oczywiście na górnym pasku cały czas jest znaczek 5G, ale aplikacje diagnostyczne ujawniają, że choć telefon widzi tę sieć, to nie jest do niej dopuszczany. Nie ma za to problemów ze sprawnie działającym LTE, w którym Redmagic 8 Pro osiąga niezłe, jak na warszawskie warunki, prędkości rzędu 100-150 Mbps.
W ustawieniach sieci nie ma nigdzie opcji VoLTE lub połączeń 4G, jednak najwyraźniej jest ona aktywna domyślnie. Można za to włączyć lub wyłączyć Wi-Fi Calling. W trakcie rozmów w obydwu standardach smartfon sygnalizuje pełne ich wykorzystanie. Jakość połączeń jest dobra.
W sieci domowej można skorzystać nie tylko z Wi-Fi 5 i Wi-Fi 6, ale także z przyszłościowego Wi-Fi 7 (802.11 b/g/n/ac/ax/be) i to w trzech pasmach 2,4 GHz, 5 GHz i 6 GHz.
Z akcesoriami połączymy się przez Bluetooth 5.3, nie zabrakło NFC, którego jednak nie mogłem uruchomić z powodów programowych. Łączność USB dostępna jest w standardzie 3.1, smartfon można także podłączyć przez USB do zewnętrznego monitora i teoretycznie też TV.
Redmagic 8 Pro ma dwa głośniki stereo z dźwiękiem DTS:X Ultra. Brzmienie mają niezłe, dobrze sprawdzają się w grach i filmach, pomijając problem, o którym pisałem wyżej, że wyloty są zasłaniane przez palce trzymające obudowę. Słychać wyraźnie efekt przestrzenności, więc na pierwsze wrażenie brzmi to doskonale.
Niestety, po odsłuchaniu kilkunastu nagrań muzycznych w różnych stylach odkrywa się niedostatki. Choć dźwięk jest czysty, to wydaje się nieco zbyt suchy, niskie tony są słabo reprodukowane. Nie ma niestety żadnych ustawień, które pozwalałyby to zmienić.
W praktyce zarówno podczas grania, jak i oglądania filmów oraz słuchania muzyki szybko przełączałem się na słuchawki. Przewodowe na wyjściu audio 3,5 mm pozwalają na aktywację panelu ustawień DTS:X Ultra, nie ma tej opcji w połączeniu Bluetooth.
W tym drugim połączeniu można skorzystać z bogatego zestawu kodeków, w tym aptX HD czy aptX Adaptive z dźwiękiem o jakości do 96 kHz, niestety w po zwiększeniu częstotliwości do tego poziomu niekiedy słuchawki na chwile przerywały odtwarzanie. Jakość dźwięku przez Bluetooth jest bardzo dobra i powinna zadowolić wymagających użytkowników.
Na temat wydajności nie ma się co rozpisywać. Redmagic 8 Pro ze Snapdragonem 8 Gen 2 (z taktowaniem 3,2 GHz), czyli najwydajniejszym układem w świecie Androida, w połączeniu z 12 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR5X oraz z pamięcią wewnętrzną UFS 4.0 o rozmiarze 256 GB zapewnia genialne osiągi i niewiele smartfonów pozwoli na więcej. Z drugiej strony trzeba też brać pod uwagę, że ten układ ma już tyle mocy, że wykracza to dalece poza możliwości aplikacji i gier, jakie powstały na Androida. W praktyce oznacza to też, że trudno dostrzec różnicę w porównaniu do modeli ze Snapdragonami pierwszej generacji. Wszystkie gry można wymaksować graficznie, bardziej kuszące w tym kontekście jest zastosowanie telefonu w połączeniu z dużym ekranem.
Mocnym atutem Redmagic 8 Pro jest to, że smartfon się nie przegrzewa. Być może jest to zasługa samego Snapdragona 8 Gen 2, ale też w dużej części systemu chłodzenia. Nowy, dziesięcioczęściowy ICE 11 to system, w którym wykorzystano warstwy z grafenu, miedzi i aluminium, producent zastosował też komorę parową, turbosprężarkę z dodatkową warstwą chłodzącą pod ekranem i żel odprowadzający ciepło. Wisienką na torcie jest wentylator z kanałem przewodzącym powietrze, o prędkości obrotowej 20 tys. RPM.
Wentylator automatycznie włącza się w grach i niektórych benchmarkach, a także 520 Hz. Szum wiatraczka jest dość wysoki – przy samym wylocie osiąga 50 dBA. Może to przeszkadzać w zabawie.
Wentylator dobrze spełnia swoje zadanie, bo Redmagic 8 Pro prawie w ogóle się nie nagrzewa – nie na co dzień, nie w grach. Największą temperaturę smartfon osiąga w benchmarkach stresujących. W 3D Mark w procedurze Wild Life Extreme Stress Test jest to około 36 stopni. Czyli tak naprawdę telefon wcale się nie nagrzewa, chociaż gdy się przykłada dłoń, to jest wrażenia ciepła – jednak pirometr mówi co innego. Oczywiście wentylator młóci jak szalony, ale całość sprawdza się naprawdę dobrze.
Podczas grania jest podobnie – czuć wyraźną ciepłotę obudowy, ale nie jest ona gorąca, a pirometr wskazuje najwyżej 37 stopni. Po wyłączeniu wentylatora, w obciążeniowym teście syntetycznym, smartfon nagrzewał się do maksimum 41 stopni.
Wyższą temperaturę pokazują aplikacje pomiarowe – ale dotyczy to CPU, czego nie jestem w stanie zweryfikować. Temperatura procesora według tych danych dochodzi do ok. 55 stopni, jednak jest to niewyczuwalne na obudowie.
To miłe zaskoczenie, bo Snapdragony 8 pierwszej generacji potrafiły się ładnie rozgrzać. Wysoka kultura pracy objawia się też niewielkim spadkiem wydajności – wynik stresowego testu 3D Mark w pierwszym przebiegu to 99,6% wydajności, w drugim 99,5%, w trzecim z maksymalnymi ustawieniami w trybie gier – 98%.
Z pracującym wentylatorem Redmagic 8 Pro osiąga w AnTuTu bardzo dobry wynik 1 298 210 punktów, na razie rekordowy w naszych testach. Co więcej, gdy się spojrzy na aktualny ranking AnTuTu, pierwsze miejsce zajmuje vivo X90 Pro+ z wynikiem 1 283 893. Redmagic 8 Pro jeszcze w zestawieniu nie ma, ale gdy się pojawi, prawdopodobnie trafi na pierwsze miejsce.
Pracę układu SoC wspiera w smartfonie osobny układ producenta, Red Core 2, który zapewnia dodatkowe wsparcie w grach – przetwarza dźwięk, usprawnia wibracje i steruje oświetleniem RGB. Dzięki temu Snapdragon 8 Gen 2 nie jest obciążany mniej istotnymi procesami i daje pełnię mocy do grania.
Wydajność ogólna | AnTuTu V9 | Geekbench 5 | AI Benchmark | |
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
Asus ROG Phone 5s Pro | 793245 | 1191 | 3673 | 231,9 |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 1107724 | 1370 | 4564 | 937,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 1113833 | 1328 | 4126 | 1405 |
ASUS Zenfone 9 | 1082688 | 1317 | 4324 | 1375 |
iPhone 14 Pro | 943614 | 1886 | 5409 | - |
iPhone 14 Pro Max | 972455 | 1891 | 5449 | - |
Motorola Edge 30 Ultra | 1075374 | 1327 | 4223 | 1355 |
Nubia Redmagic 7 | 1023508 | 1252 | 3838 | 253 |
Nubia Redmagic 8 Pro | 1298210 | 1487 | 5132 | 1989 |
OnePlus 10T | 1026360 | 1323 | 3994 | 1350 |
OnePlus 11 5G | 1250574 | 1495 | 4930 | 2006 |
Realme GT2 Pro | 981653 | 1249 | 3339 | 1159 |
Samsung Galaxy S22 | 862637 | 706 | 3378 | 107,4 |
Samsung Galaxy S22 Ultra | 864815 | 1157 | 3463 | 103,4 |
Sony Xperia 1 IV | 818821 | 1137 | 3218 | 510,5 |
Vivo x80 Pro | 1004087 | 1169 | 3562 | 1241 |
Xiaomi 12 | 943031 | 1241 | 3502 | 1059 |
Xiaomi 12 Pro | 1002675 | 1244 | 3663 | 1031 |
Xiaomi 12T Pro | 1102834 | 1337 | 4338 | 902 |
Xiaomi Poco F4 GT | 916160 | 1251 | 3655 | 1119 |
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | ||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p ) | Car Chase (1080p) | ||
Asus ROG Phone 5s Pro | 2000 | 4241 | 57,8 | ||
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 2650 | 96,40% | 3132 | 5233 | 52,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 2787 | 94,80% | 3307 | 6102 | 50,9 |
ASUS Zenfone 9 | 2766 | 52,90% | 2976 | 6172 | 48 |
iPhone 14 Pro | 3342 | 67,00% | 2692 | 3257 | 44,9 |
iPhone 14 Pro Max | 3378 | 68,90% | 3402 | 6088 | 47 |
Motorola Edge 30 Ultra | 2767 | 50,50% | 2891 | 4892 | 46 |
Nubia Redmagic 7 | 2606 | 99,10% | 3073 | 4456 | 51 |
Nubia Redmagic 8 Pro | 3690 | 98,00% | 4293 | 7353 | 41 |
OnePlus 10T | 2766 | 90,00% | 3304 | 6022 | 47 |
OnePlus 11 5G | 3707 | 54,90% | 4435 | 7514 | 48,3 |
Samsung Galaxy S22 | 1740 | 68,50% | 1994 | 3295 | 44,1 |
Samsung Galaxy S22 Ultra | 2023 | 64,70% | 1883 | 4267 | 45,8 |
Sony Xperia 1 IV | 2409 | 50,80% | 1700 | 2963 | 49,6 |
Vivo x80 pro | 2588 | 76.5%% | 2385 | 5662 | 44,6 |
Xiaomi 12 | 2508 | 47,20% | 2167 | 5568 | 43 |
Xiaomi 12 Pro | 2585 | 49,80% | 2825 | 5245 | 45,6 |
Xiaomi 12T Pro | 2776 | 94,70% | 3216 | 6064 | 45 |
Xiaomi Poco F4 GT | 2565 | 45,50% | 2996 | 5660 | 46,7 |
Źródło zdjęć: Telepolis.pl