DAJ CYNK

OPPO Reno6 5G – recenzja Czytelnika

Kuba Ptaszyński

Testy sprzętu

W nocy

Oppo Reno6 5G foto

Do większości wypadków najbardziej będzie nam potrzebny tryb Ultra Night. Jak nazwa wskazuje, jest to tryb do fotografii nocnej: kiedy zobaczymy jakiś ładny kadr w trakcie wieczornego spaceru ulicą, czy spędzamy romantyczny wieczór z naszymi ukochanymi i chcemy utrwalić piękny zestaw świec pomiędzy talerzami. Wtedy wystarczy przytrzymać nieruchomo telefon, zrobić zdjęcie i poczekać chwilę, bo po zakończeniu procesu przechwytywania obrazu, telefonowi zajmie kilka sekund przetworzenie tego zdjęcia cyfrowo, tak by efekt końcowy był jak najładniejszy.

I są one bardzo ładne, choć trzeba strzec się niepewnych dłoni. Reno6 nie posiada optycznej stabilizacji obrazu, zatem jeśli przez przypadek machniemy w trakcie robienia zdjęcia ręką, wyjdzie ono na pewno nieostre. Z osobistego doświadczenia, polecam oprzeć na czymś łokcie w trakcie cykania fotki (nawet na kolanach) i wtedy efektywność trybu nocnego od razu wzrasta.

Oppo Reno6 5G foto

Jednak, jeśli tylko mamy trochę samozaparcia i minimalną ilość sprzętu fotograficznego (czyt. najbardziej podstawowy statyw z uchwytem na telefon), możemy wyciągnąć z fotografii nocnej Reno6 jeszcze więcej. Jeśli w trakcie używania trybu Ultra Night wybierzemy najbardziej wysuniętą na lewo ikonkę w górnym pasku ustawień, odblokujemy tryb statywu, który potrafi niemalże widzieć w ciemności.

Oppo Reno6 5G foto

Jest to oczywiście osiągane za pomocą długiego (a nawet bardzo długiego) czasu naświetlania każdego zdjęcia. Oznacza to, że zdjęcie nie jest wykonywane przez np. 1 sekundę, ale 20, 30 czy nawet 40 sekund. Dzięki temu zabiegowi aparat może wychwycić więcej światła z kadru (wykonując mnóstwo fotografii o różnym stopniu jasności) i potem, za pomocą magii oprogramowania, skleić te wszystkie obrazy w jeden. Efekty robią wrażenie, choć trzeba pamiętać, by brać ze sobą statyw, gdy będziemy mieli ochotę obfotografować nocne okoliczności. Zapewne to jest powód, dla którego tryb statywu nie jest szeroko reklamowany przez Oppo (bo wymaga dodatkowego sprzętu), ale kreatywny mogą nawet najzwyczajniej w świecie oprzeć telefon np. o drzewo, ścianę domu, czy znak uliczny i zamierzony efekt również osiągną (ważne jest, by sprzęt absolutnie się nie ruszał podczas wykonywania zdjęcia).

Oppo Reno6 5G foto

Z długim czasem naświetlania, czyli naszym trybem statywu, wiąże się jeszcze jedna rzecz. Na pewno nie uchwycimy nim obiektów szybko, czy nawet delikatnie poruszających się. Czy to auta i przechodnie na ulicy, czy nawet poruszane przez wiatr gałęzie drzewa – ostatecznie będzie to rozmazane na końcowej fotografii. Najlepiej celować obiektywem w tym trybie na nieruchome przedmioty, takie jak budynki, czy naturę, ale w bezwietrzny dzień.

Oppo Reno6 5G foto

Równie świetnie wypadną zdjęcia wykonane tym trybem z bliskiej odległości. Długi czas wykonywania zdjęcia oznacza, że telefon nie musi rezygnować z odwzorowywania detali na rzecz trzęsącej się ręki, czy małej ilości światła (bo rekompensuje te przeciwności statywem oraz długim czasem naświetlania). Fotografia makro w nocy nagle staje się możliwa!

Mała refleksja porównawcza trybu statywu w nowym Reno6 do Reno5. Tryb ten w poprzedniku miał tendencję do niemal agresywnego atakowania każdej scenerii, jakby jego zadaniem było zmienić noc w dzień w absolutnie każdej sytuacji. Efektem takiego podejścia były czasami zdjęcia nienadające się do użytku. Reno6 reaguje już bardziej naturalnie i stara się wyprodukować zdjęcia, które będą przypominały faktyczne warunki otoczenia. Na moje oko, dodaje to uroku temu trybowi.

Oppo Reno6 5G foto

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Kuba Ptaszyński