DAJ CYNK

Projektor 4K to rozkosz dla oczu, ból dla kieszeni, a Optoma UHD380X to nawet więcej

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Optoma UHD380X widok ogólny tył


Używanie projektora

Aby rozpocząć swoją przygodę z projektorem Optoma UHD380X, trzeba go najpierw dobrze ustawić względem ekranu. Jest to o tyle bardzo istotne, że testowane urządzenie nie oferuje żadnej możliwości skorygowania geometrii obrazu (by na przykład pozbyć się zniekształceń trapezowych). Jedyne co tu możemy, to przesunąć obiektyw w pionie (o 10%).

Optoma UHD380X pokrętła

Urządzenie trzeba oczywiście podłączyć do prądu oraz podpiąć źródło obrazu, na przykład filmu czy pokazu slajdów. To możemy podłączyć za pomocą dostępnych złączy HDMI lub VGA, a także przez port USB. Za pomocą tego ostatniego możemy podłączyć zewnętrzną pamięć z kolekcją filmów czy innych materiałów do wyświetlenia. Dzięki dołączanemu adapterowi WUSB możemy również skorzystać z bezprzewodowego przesyłania obrazu z urządzenia, na którym zainstalujemy aplikację Optoma TapCast. Dzięki niej prześlemy na przykład ze smartfonu z Androidem film, zdjęcia czy muzykę. Można też przesłać dokładnie to, co widzimy na ekranie, ale wtedy opóźnienia są największe. Podłączonego zdalnie urządzenia, na przykład smartfonu, można użyć jako myszy (ruch telefonem jest przenoszony na ruch kursora na ekranie) lub klawiatury. Jest też aplikacja iMirror, dzięki której odbierzemy obraz z iPhone’a czy iPada. Media Player z kolei pozwoli odtworzyć materiały multimedialne znajdujące się na podłączonej pamięci USB lub dostępne przez DLNA.

Optoma UHD380X TapCast telefon

Jeśli o DLNA chodzi, to zauważyłem dziwny z tym problem w testowanym projektorze. Mam w domu kilka urządzeń DLNA, ale gdy chciałem w aplikacji Media Player zobaczyć dostępną tam zawartość, zawsze pokazywana było ta z pierwszego urządzenie tego typu na liście, bez względu na to, które z nich wybrałem. Żeby skorzystać z domowego NAS-a, który znalazł się na końcu tej listy, musiałbym wyłączyć wszystkie inne urządzenia, które są tu wykrywane. To poważna wada.

Optoma UHD380X DLNA

Czego brakuje? Skoro projektor da się podłączyć do sieci Wi-Fi, jest też port RJ45, przydałaby się tu możliwość korzystania z Internetu i oglądania treści z popularnych serwisów VOD, takich jak Netflix, HBO GO czy choćby YouTube. Tu takiej możliwości nie ma, a dostęp do tych serwisów można mieć tylko za pomocą urządzenia, które podłączymy do projektora.

Interfejs systemowy projektora jest łatwy w obsłudze, zarówno jeśli korzystamy z pilota zdalnego sterowania, jak i przycisków na obudowie projektora. Znajdziemy tu cztery aplikacje: Smart Home z opcjami służącymi sterowaniem monitorowaniem i sterowaniem projektorem przez sieć oraz MediaPlayer, TapCast i iMirror, o których już wspominałem. Jeśli chodzi o ten SmartHome, to nie udało mi się z tego skorzystać. Co ciekawe, żeby to podpiąć do sieci Wi-Fi, potrzebny jest dodatkowy adapter USB, włożony do innego gniazda niż w przypadku sieci bezprzewodowej dla przesyłania mediów. Gdy go tam włożyłem, udało mi się włączyć Wi-Fi, podpiąć się do domowej sieci i na tym zabawa się skończyła, bo ciągle wyświetlany był błąd (bez szczegółów). Błąd dotyczył również kablowego połączenia ethernetowego.

Optoma UHD380X Smart Home

Są tu oczywiście również ustawienia: języka (nie ma języka polskiego), sieci Wi-Fi, a także takich elementów związanych z pracą projektora, jak źródło obrazu (oraz czy ma się zmieniać automatycznie), jakość obrazu, dźwięk, lampa, filtr czy zasilanie. Jak już wspomniałem na wstępie tego rozdziału, nie ma tu żadnych opcji związanych z korekcją geometrii obrazu. To kolejna z poważnych wad tego urządzenia. Przełączając się między trybami pracy projektora zauważyłem, że dosyć długo trwa przełączanie się pomiędzy niektórymi z nich, w tym przede wszystkim na lub z HDR.

Optoma UHD380 source

Optoma UHD380X settings

Przydatnym wyposażeniem testowanego projektora jest trigger 12 V. Dzięki temu włączenie projektora może na przykład spowodować jednoczesne rozwinięcie ekranu (jeśli mamy odpowiedni ekran), a wyłączenie – zwinięcie. W domu mam ekran, którym można w ten sposób sterować, jednak nie korzystam z tej funkcji. Używając w tym celu pilota uniwersalnego Logitech Harmony, dzięki czemu bez prowadzenia dodatkowych przewodów mogę wcisnąć jeden przycisk i uruchomić zestaw sprzętu potrzebnego do realizacji wybranego scenariusza, na przykład włączenie konsoli Xbox, włączenie wzmacniacza stanowiącego centrum całego systemu AV w domu, włączenie projektora i rozwinięcie ekranu.

Optoma UHD380X to niezbyt głośny projektor, jednak podawane przez producenta 27 dB to mocna przesada (chyba, ze mierzyli z bardzo dużej odległości). Zmierzona przeze mnie głośność pracy tego urządzenia z odległości około metra to około 40 dB. Są momenty, że jego działanie jest jeszcze głośniejsze – dzieje się tak wtedy, gdy układ chłodzenia musi sprawniej poradzić sobie z wysoką temperaturą lampy. Co więcej, w ustawieniach jest opcja pozwalająca ręcznie przełączyć wentylator na wyższe obroty. Temperatura projektora w najcieplejszym miejscu (wylotowa kratka wentylacyjna) to nawet 71°C. Projektorem tym można z powodzeniem dogrzać małe pomieszczenie.

Lampa projektora nagrzewa się dosyć mocno (w końcu to nie laser), ale nie wpływa to bardzo na proces wyłączania projektora. Od momentu, gdy przy wyłączaniu zniknie obraz z ekranu do momentu, gdy cichnie wentylator chłodzący lampę, mija zaledwie kilka - kilkanaście sekund.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak