Realme 7 5G został wyposażony w poczwórny aparat z tyłu i pojedynczy z przodu. Główny aparat fotograficzny ma rozdzielczość 48 Mpix i domyślnie robi zdjęcia w rozdzielczości 12 Mpix. Pozostałe jednostki z tyłu to aparat ultraszerokokątny 8 Mpix, a także aparat do zdjęć makro i czujnik głębi – oba o rozdzielczości 2 Mpix. Przedni aparat ma rozdzielczość 16 Mpix.
Kontrolę nad fotograficzną całością daje aplikacja Aparat, podzielona na zakładki stanowiące oddzielny tryb fotograficzny (dodatkowe tryby po wybraniu opcji WIĘCEJ). Wśród nich znajdziemy miedzy innymi tryb pozwalający robić zdjęcia w natywnej rozdzielczości głównego aparatu, a także tryb Ekspert, gdzie najważniejsze parametry zdjęć możemy ustawić ręcznie, a także zdecydować się na ich zapis w formacie RAW. Co ciekawe, możemy tu skorzystać z cyfrowego zoomu z wykorzystaniem zarówno głównego aparatu, jak i aparatu ultraszerokokątnego.
Główny aparat fotograficzny w Realme 7 5G robi przyzwoite jakościowo zdjęcia, w których jednak możemy czasem zauważyć nierówne ustalanie jasności (czasem jest jaśniej, czasem ciemniej) lub ostrości. Telefon ma tendencję do nadmiernego wyostrzania zdjęć z głównego aparatu, na czym cierpi zakres dynamiki. Zdjęcia są jednak szczegółowe i mają ładne kolory, choć obie te rzeczy zależą od warunków oświetleniowych. W nocy warto skorzystać z trybu Ultra Night, który wyraźnie poprawia jakość zdjęć, szczególnie tych z aparatu ultraszerokokątnego. Przykłady w galerii poniżej.
A tak wyglądają te same ujęcia w natywnej rozdzielczości 48 Mpix.
Testowany Realme ma też aparat do zdjęć makro, który nie ma autofocusu, więc musimy ustawić obiektyw dokładnie 4 cm od fotografowanego obiektu, by ten wyszedł ostry. Kilka przykładowych zdjęć poniżej.
Jakość zdjęć z przedniego aparatu również mocno zależy od oświetlenia. Gdy światła jest dużo (na przykład w słoneczny dzień), powinniśmy otrzymać dobre jakościowo autoportrety. Gdy światła jest mniej, bo na przykład ciągle mamy zachmurzone niebo, zdjęcia są gorsze, ale wciąż akceptowalne.
Jeśli chodzi o filmy, to w przypadku głównego aparatu mamy do dyspozycji rozdzielczość 4K (30 fps) oraz 1080p i 720p (30/60 fps). Jeśli zdecydujemy się na nagrywanie w 4K (nie ma jej w aparacie ultraszerokokątnym), otrzymamy szczegółowe ujęcia z nieco ograniczonym zakresem dynamicznym, ale za to z ładnymi, naturalnie wyglądającymi kolorami. Przy mniejszej rozdzielczości gorsza jest szczegółowość filmów, a ich jakość nieco spada przy przełączeniu się na obiektyw ultraszerokokątny. Przy rozdzielczości 1080p (także przy 60 fps) można włączyć elektroniczną stabilizację obrazu.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
