Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Firma Realme wypuściła na rynek smartfon GT Neo 3T, który występuje także w wersji inspirowanej japońską kreskówką Dragon Ball Z. Urządzenie, które w zasadzie jest nowym wcieleniem ubiegłorocznego modelu GT Neo 2, miałem przyjemność testować i po podzieleniu się z Czytelnikami pierwszymi wrażeniami, teraz przyszedł czas na pełną recenzję.

Marian Szutiak (msnet)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Patrząc na współczesne smartfony można dojść do wniosku, że mają one coraz więcej cech wspólnych. Czasem ciężko jest odgadnąć, z jaką marką mamy do czynienia, jeśli nie widzimy odpowiednich oznaczeń na obudowie. Cieszy zatem to, że producenci od czasu do czasu tworzą specjalne edycje swoich produktów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Tak się stało w przypadku Realme, Firma ta stworzyła smartfon Realme GT Neo 3T Dragon Ball Z Edition, czyli specjalną wersję jednego z nowo wydanych smartfonów (choć niekoniecznie nowych), inspirowaną popularnym również w Polsce japońskim serialem animowanym o przygodach Son Goku. Urządzenie dzięki temu wygląda świetnie, również w zakresie „wystroju” interfejsu systemowego. A jak smartfon sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Tego się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Najważniejsze cechy telefonu (RMX3371):

  • Plastikowa obudowa, Corning Gorilla Glass 5 (przód),
  • Wymiary: 162,9 x 75,8 x 8,65 mm, masa 194,5 g,
  • 6,62-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości FullHD+ (1080 x 2400 pikseli, 398 ppi), 120 Hz, HDR10+, czujnik oświetlenia,
  • Głośniki stereo,
  • Czytnik linii papilarnych pod ekranem (optyczny),
  • Ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 870 (1 x Kryo 585 @3,2 GHz + 3 x Kryo 585 @2,42 GHz + 4 x Kryo 585 @1,8 GHz), proces technologiczny 7 nm,
  • Grafika Adreno 650,
  • 8 GB RAM-u LPDDR4X (+ rozszerzenie od 2, 3 lub 5 GB), 256 GB pamięci masowej UFS 3.1 (225 GB dla użytkownika),
  • 2 gniazda na karty nanoSIM,
  • Łączność 5G, Wi-Fi 6 802.11 a/b/g/n/ac/ax (2,4/5 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.2, NFC, GPS/ GLONASS/Galileo/Beidou, cyfrowy kompas, USB-C 2.0, USB-OTG,
  • Główny aparat 64 Mpix (1/2", 0,7 µm), obiektyw 25,2 mm z przysłoną f/1.79, PDAF, lampa błyskowa LED, filmy 4K@30/60fps, 1080p@30/60/120fps; drugi aparat 8 Mpix (1/4", 1,12 µm), obiektyw ultraszerokokątny 119˚ 15,7 mm z przysłoną f/2.25; trzeci aparat 2 Mpix, obiektyw 21,88 mm z przysłoną f/2.4, aparat do zdjęć makro,
  • Przedni aparat 16 Mpix (1/3,09”, 1,0 µm), obiektyw z przysłoną f/2.45, filmy 1080p@30fps,
  • Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o pojemności 5000 mAh, szybkie ładowanie 80 W,
  • Android 12 z interfejsem Realme UI 3.0 (test na oprogramowaniu RMX3371_11_A.05),
  • Cena początkowa: 2499 zł.
Realme GT Neo 3T

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na to, że konstrukcyjnie ten smartfon jest identyczny, jak ubiegłoroczny Realme GT Neo 2. Nie licząc odświeżonego wyglądu, inspirowanego serialem Dragon Ball Z, jest to więc „odgrzewany kotlet”, który w dodatku więcej kosztuje. Z resztą, w Chinach ten model ma oznaczenie GT Neo 2 i nie udaje nowego smartfonu, którym nie jest.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Zawartość opakowania

Realme GT Neo 3T przyjechał do mnie w pomarańczowo-niebieskiej wersji Dragon Ball Z. W stylizowanym na ten znany serial animowany pudełku znalazła się również ładowarka USB o mocy 80 W, przewód USB A-C, igła do wysuwania tacki na karty nanoSIM (z napisem Dragon Ball Z) oraz szare etui na telefon. Zestaw został wzbogacony o naklejki z postaciami z Dragon Balla oraz specjalną kartę kolekcjonerską.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Do testowanego smartfonu nie dołączono słuchawek, dlatego skorzystałem z własnych – bezprzewodowych Sony MDR-100ABN. Chciałem też użyć przewodowych słuchawek AKG (ze złączem USB-C), ale mi się to nie udało.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Wygląd zewnętrzny i ergonomia

Realme GT Neo 3T Dragon Ball Z Edition przyciąga wzrok niecodziennym, intensywnie pomarańczowym panelem tylnym z niebieskimi wstawkami po bokach. Choć obudowa została wykonana z plastiku (nie licząc szkła przykrywającego przedni panel), w żadnym razie nie przynosi to ujmy testowanemu produktowi. Całość, dzięki zaokrągleniom z tyłu, bardzo dobrze leży w dłoni, a plastikowa powierzchnia „plecków” nie brudzi się tak łatwo, jak szkło z przodu (a raczej fabrycznie naklejona tam folia zabezpieczająca).

Z tyłu, poza mocnymi kolorami, rzuca się w oczy wystająca „wyspa” fotograficzna z obiektywami trzech aparatów oraz lampą błyskową. Na prawo od niej producent przykleił okrągłą naklejkę z japońskim znakiem (można ją odkleić).

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Przód smartfonu to przede wszystkim zaokrąglony na rogach wyświetlacz z otworem na obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Nad nim, tuż przy krawędzi, znajdziemy podłużną szczelinę wylotową głośnika słuchawki, będącego też elementem zestawu stereo. W tej okolicy są też czujniki zbliżania i oświetlenia.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Wylot drugiego głośnika znajduje się na dole, razem z portem USB-C, otworem mikrofonu oraz wysuwaną tacką na dwie karty nanoSIM. Otwór dodatkowego mikrofonu jest na górze.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Fizyczne przyciski zostały rozdzielone. Te odpowiadające za regulację głośności znajdują się na lewym boku, natomiast przycisk zasilania – na prawym.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Biometria

Dragonballowy smartfon firmy Realme można odblokować między innymi za pomocą biometrii. Do dyspozycji mamy tu podekranowy, optyczny czytnik linii papilarnych, który na ogół działa sprawnie i prawidłowo rozpoznaje przyłożony do niego palec. Skaner linii papilarnych działa tylko wtedy, gdy na ekranie jest widoczna jego ikona (również na wygaszonym). Aby się pojawiła, wystarczy poruszyć telefon lub wziąć go do ręki.

Czytnik linii papilarnych możemy też wykorzystać do szybkiego uruchomienia wybranych aplikacji. Wystarczy w tym celu przytrzymać palec w miejscu czujnika i wybrać ikonę jednej z trzech aplikacji. Funkcja domyślnie jest wyłączona.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)
funkcję rozpoznawania twarzy
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Wyświetlacz i jakość obrazu

Realme GT Neo 3T Dragon Ball Z Edition jest wyposażony w wyświetlacz AMOLED p przekątnej 6,62 cala i rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Przekłada się to na zagęszczenie punktów na poziomie około 398 ppi. To w zupełności wystarcza do tego, aby obraz na ekranie był zawsze ostry i pozbawiony poszarpanych krawędzi. Z kolei doskonały kontrast oraz wysoka jasność (489 nitów w trybie ręcznym oraz 796 nitów w trybie automatycznym) przekładają się na możliwość komfortowego odczytania zawartości wyświetlacza w każdych warunkach, również w słoneczny dzień z dala od cienia.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Bardzo dobrze wyglądają również wyświetlane kolory, i to niezależnie od kąta, pod jakim na nie patrzymy. Tabela poniżej zawiera wyniki pomiarów kolorymetrycznych wykonanych w czterech dostępnych trybach kolorów ekranu.

Tryb kolorów ekranu Temperatura bieli Pokrycie Gamy Objętość Gamy Średnie ∆E (MAX)
Żywy 7468 K 99,9% sRGB
91,1% AdobeRGB
96,6% DCI P3
153,8% sRGB
106,0% AdobeRGB
108,9% DCI P3
2,71 (5,89)
Naturalny 6739 K 97,0% sRGB
73,9% AdobeRGB
77,3% DCI P3
109,6% sRGB
75,5% AdobeRGB
77,6% DCI P3
1,36 (5,01)
PRO – kinowy 6748 K 99,8% sRGB
90,1% AdobeRGB
96,2% DCI P3
153,0% sRGB
105,4% AdobeRGB
108,4% DCI P3
2,89 (8,26)
PRO – olśniewający 7474 K 100% sRGB
99,1% AdobeRGB
99,1% DCI P3
193,6% sRGB
133,4% AdobeRGB
137,1% DCI P3
4,44 (10,6)
Pokaż więcej


W ustawieniach wyświetlacz możemy wybrać nie tylko tryb kolorów ekranu oraz temperaturę kolorów, co wpływa na wygląd obrazu, ale również zmienić częstotliwość odświeżania obrazu czy włączyć dodatkowe funkcje. Wśród nich znajdziemy między innymi tryb ciemny oraz filtr światła niebieskiego, który tu nosi nazwę Komfort oczu.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Jeśli chcemy szybko podejrzeć godzinę lub powiadomienia, możemy włączyć funkcję Ekran zawsze włączony. Do wyboru mamy różne style zegarków, możemy też użyć zdatnych do modyfikowania grafik lub własnego zdjęcia z galerii.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Głośniki i jakość dźwięku

Realme GT Neo 3T został wyposażony w głośniki stereo, które nie są jednak takie same. Górny głośnik, który spełnia też funkcję głośnika słuchawki, odtwarza głównie wyższe tony, podczas gdy te niższe lecą przede wszystkim z dolnego głośnika.

Jakość dźwięku jest dobra, choć przy maksymalnej głośności możliwe są drobne zniekształcenia, szczególnie w przypadku tonów najwyższych. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, brakuje tu głębszych basów, choć tony niskie są słyszalne. Zawsze jednak możemy sięgnąć po w miarę dobre słuchawki lub zewnętrzny głośnik. Podłączymy je do telefonu na przykład bezprzewodowo (Bluetooth). Telefon nie ma gniazda audio 3,5 mm, a posiadane przeze mnie słuchawki AKG ze złączem USB-C nie chciały z nim współpracować.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Zmierzyłem też głośność dźwięków, jakie wydobywają się z wbudowanych głośników, w odległości około 60 cm od nich. W przypadku muzyki strumieniowanej z Internetu za pomocą aplikacji Spotify maksimum sięgnęło 81,3 dB. W przypadku dzwonków było nieco głośniej – 82,8 dB. Maksymalne wartości dotyczą przede wszystkich bardzo wysokich tonów, choć i te nieco niższe słychać wystarczająco głośno. Dzwoniącego telefonu nie powinniśmy przegapić.

Jakość dźwięku możemy dostosować do własnych preferencji za pomocą menu Dolby Atmos w ustawieniach dźwięku. Jednak by z tego skorzystać, musimy podłączyć do telefonu słuchawki (ja użyłem bezprzewodowych). Do swojej dyspozycji mamy wtedy cztery profile otoczenia oraz cztery profile sytuacyjne (patrz zrzuty ekranu poniżej). 

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Interfejs systemowy i aplikacje

Realme GT Neo 3T w testowanym wariancie pracuje pod kontrolą systemu Android 12 z interfejsem Realme UI 3.0. Jak jednak przystało na urządzenie inspirowane animowanym serialem Dragon Ball Z, producent zastosował w nim odpowiedni motyw. Składa się on z tematycznej tapety oraz dostosowanych do tego ikon. Całość wygląda świetnie i przede wszystkim oryginalnie.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Oczywiście, jeśli komuś taki wygląd interfejsu się nie podoba, może go zmienić. W tym celu warto sięgnąć po pozycję Personalizacja w ustawieniach systemowych. W tym miejscu zmienimy między innymi motyw, tapetę, ikony, kolory czy rozmiary czcionek i innych elementów. Tu również uruchomimy funkcję Podświetlanie krawędzi oraz zdecydujemy, jak ma wyglądać funkcja Ekran zawsze włączony.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Realme w swoim smartfonie korzysta przede wszystkim z aplikacji firmy Google, które służą między innymi do obsługi podstawowych funkcji telefonicznych, przeglądania Internetu czy korzystania z multimediów. Jest tu też kilka własnych dodatków producenta, między innymi menedżer plików (Moje pliki, jest też aplikacji Files od Google’a) czy galeria zdjęć. Na uwagę zasługuje też Menedżer telefonu, za pomocą którego możemy zoptymalizować działanie smartfonu oraz zadbać o bezpieczeństwo (własne i urządzenia). Da się tu również dodać kolejnego użytkownika, który dostanie własną przestrzeń na swoje rzeczy. Fabrycznie zainstalowane zostały również trzy gry, gdyby się komuś nudziło.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Interfejs Realme UI, również z motywem Dragon Ball Z, jest łatwy w obsłudze oraz funkcjonalny. Podczas testów nie miałem większego problemu, by znaleźć odpowiednią opcję, a tych jest tu naprawdę wiele, dzięki czemu personalizacja smartfonu nie ogranicza się tylko do tego, o czym napisałem powyżej. A jeśli nie wiemy, gdzie coś się znajduje, zawsze możemy skorzystać z wyszukiwarki. Dotyczy to zarówno aplikacji, jak i opcji w ustawieniach.

Łączność

Realme GT Neo 3T, także w wersji Dragon Ball Z, został wyposażony w komplet współczesnych standardów łączności bezprzewodowej, na czele z 5G. Smartfon obsługuje wszystkie pasma, które do świadczenia usług 5G są wykorzystywane przez działające w Polsce telekomy, czyli N1, N38 i N41. Pozwala to korzystać z szybkiego połączenia z Internetem, o ile mamy odpowiedni zasięg. Podobnie jest z Wi-Fi 6, z którego korzystam w domu. Podczas testów nie zauważyłem żadnych problemów z połączeniem z Internetem, podobnie jak w przypadku korzystania z łączności Bluetooth (z zegarkiem, słuchawkami i laptopem) czy NFC (płatności zbliżeniowe).

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Smartfonu marki Realme używałem z kartą SIM sieci Orange (nju mobile). Na urządzeniu mogłem włączyć technologie WiFi Calling oraz VoLTE, jednak nie wydaje mi się, żeby one tu działały. Ikonka tego pierwszego rozwiązania nigdy się nie pokazała na ekranie, natomiast przy korzystaniu z sieci LTE podczas połączenia głosowego następowało przełączenie na sieć 3G. Na jakość połączeń nie mogę jednak narzekać. Swojego rozmówcę słyszałem zawsze głośno i wyraźnie, podobnie jak on mnie.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Realme GT Neo 3T Dragon Ball Z Edition ma wbudowany odbiornik satelitarny, dzięki czemu może służyć do nawigowania po nieznanej okolicy. Fiksacja połażenia telefonu jest szybka, a zasięg satelitów nie jest gubiony bez powodu. Jeśli chodzi o dokładność wskazań, to nie odbiega ona od innych urządzeń tego typu, czyli sięga kilku metrów. Rolę pomocniczą przy nawigacji może spełniać cyfrowy kompas, który stanowi wyposażenie testowanego modelu.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Aparaty fotograficzne

Realme GT Neo 3T to smartfon wyposażony w łącznie cztery aparaty fotograficzne. Z tyłu znalazła się główna jednostka o rozdzielczości 64 Mpix, która domyślnie robi zdjęcia o rozdzielczości 16 Mpix. W komplecie jest też aparat ultraszerokokątny 8 Mpix oraz 2-megapikselowy aparat do zdjęć makro. Przedni aparat ma rozdzielczość 16 Mpix.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Aplikacja służąca do zarządzania tym wszystkim to znane użytkownikom smartfonów Realme narzędzie, które przypomina rozwiązania stosowane również przez wielu innych producentów. Najważniejsze opcje mamy tu wprost na ekranie głównym, dzięki czemu nie ma potrzeby przekopywać się przez wielopoziomowe menu. Główne tryby pracy aparatów są zakładkami, a większą ich liczbę znajdziemy w menu Więcej. Jest tu między innymi tryb PRO, w którym najważniejsze parametry zdjęć ustawimy ręcznie i zapiszemy je na przykład w formacie RAW (tylko dla głównego aparatu), co może się przydać przy ewentualnej późniejszej edycji. Jest też skaner tekstu, który potrafi automatycznie wyciąć fotografowaną stronę z tła.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Jakość zdjęć i filmów

Jeśli warunki oświetleniowe są dobre, główny aparat w testowanym smartfonie robi bardzo dobre jakościowo zdjęcia. Mają one ładnie nasycone kolory, nieźle w nich wypada dobór ekspozycji, a także zakres dynamiki. Jeśli chodzi o ostrość zdjęć, ta stoi na dobrym poziomie, chociaż przy bliższym przyjrzeniu się zdjęciom czasem wyraźnie widać, że jest to efekt ich przetwarzania przez oprogramowanie smartfonu.

Zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego są zdecydowanie gorszej jakości, przede wszystkim w zakresie szczegółowości, ostrości, poziomu szumów i zakresu dynamiki. Gorzej wypadają również zdjęcia wykonane głównym aparatem, ale przy mniejszej ilości światła zastanego (na przykład w zamkniętym pomieszczeniu). Jeśli chodzi o zoom, to ten jest tylko cyfrowy, więc nie możemy od niego oczekiwać zbyt wiele.

Przyzwoite jakościowo zdjęcia możemy zrobić również w nocy, przede wszystkim jeśli użyjemy do tego głównego aparatu. Do dyspozycji mamy tu przeznaczony na tego typu okazje trym Ultra Night, w którym parametry zdjęć mogą być dobierane przez sztuczną inteligencję lub ręcznie (nocny tryb Pro). Aparat ultraszerokokątny radzi sobie gorzej, choć nie zawsze zupełnie źle.

Skoro już jesteśmy przy zdjęciach nocnych, muszę wspomnieć o problemie z oprogramowaniem aparatu, który zauważyłem. Polegał on na tym, że w dużej części ujęć nocnych robienie zdjęcia głównym aparatem w trybie automatycznym (Zdjęcie) kończyło się niepowodzeniem. Na etapie zapisywania zdjęcia widać wtedy było tylko kręcące się kółko wokół ekranowego przycisku służącego do robienia zdjęć i trwało to bez końca. Wyłączenie aplikacji lub zrzucenie jej z pierwszego planu kończyło ten proces, ale bez zapisu zdjęcia w pamięci.

W aplikacji aparat znajdziemy tryb pozwalający robić zdjęcia o rozdzielczości 64 Mpix. Te jednak nie wyglądają tak samo dobrze, jak ich mniejsze odpowiedniki, a zajmują więcej miejsca w pamięci. Zatem niekoniecznie warto z nich korzystać, choć można sobie wyobrazić scenariusz, w którym mogą być użyteczne.

Nieźle sobie za to radzi aparat do zdjęć makro, ale musimy trafić z odległością aparatu od fotografowanego obiektu, by odpowiednia część tego ostatniego była ostra (brak autofocusu).

Zdjęcia z przedniego aparatu są dość przeciętne, ale do publikacji w social media powinny się nadać. Kilka przykładów poniżej.

Za pomocą głównego aparatu możemy nagrywać filmy w maksymalnej jakości 4K@60fps. Maksimum dla aparatu ultraszerokokątnego to 1080p@30fps. Przy nagrywaniu głównym aparatem możemy skorzystać z elektronicznej stabilizacji obrazu, ale działa ona tylko przy ustawieniu 1080p@60fps. Jakość nagrań stoi na wysokim poziomie, o ile warunki oświetleniowe na to pozwolą. Przykłady poniżej.

Wśród trybów pracy w aplikacji Aparat znajdziemy dodatkowe pozycje związane z klipami wideo. Film pozwala rejestrować wideo w kinowych proporcjach 21:9 oraz ręczne ustawienie wybranych parametrów. Z kolei Film z dwóch kamer pozwala jednocześnie nagrywać widok z przedniego i tylnego aparatu.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Wydajność

Testowany smartfon marki Realme jest napędzany układem Qualcomm Snapdragon 870, wspieranym przez 8 GB RAM-u. Tę ostatnią możemy powiększyć o pamięć wirtualną o wielkości 2, 3 lub nawet 5 GB. Dodatkowy wzrost wydajności można uzyskać po aktywacji trybu GT. Dzięki temu wszystko na tym urządzeniu działa płynnie, a zastosowany system chłodzenia (powiększony radiator parowy ze stali nierdzewnej) pozwala utrzymać w ryzach temperaturę urządzenia. Nie zaobserwowałem tu również wystąpienia zjawiska throttlingu.

Wydajność ogólna AnTuTu V9 Geekbench 5 AI Benchmark
Jeden rdzeń Wszystkie rdzenie
Motorola Edge 30 527437 831 2890 88
OnePlus Nord 2 5G 681180 843 3361 125,1
Realme GT Master Edition 540547 766 2785  
Realme GT Neo 3T 720134 1003 2675 180,1
Xiaomi 11T 594711 846 2909 156,5
Xiaomi Poco F4 5G 688926 989 3292 154,7
Pokaż więcej
Wydajność w grach 3D Mark GFXBench offscreen Maksymalna temperatura obudowy [°C]
Wild Life Extreme Wild Life Extreme Stress Test Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) Car Chase (1080p Offscreen)
Motorola Edge 30 772 99,20% 1005 2179 55,1
OnePlus Nord 2 5G     1313 2951 46,5
Realme GT Master Edition     892 1950 44
Realme GT Neo 3T 1245 99,50% 1558 3535 45,9
Xiaomi 11T     1274 2748 48,3
Xiaomi Poco F4 5G 1245 90,40% 1558 3462 43
Pokaż więcej


Realme GT Neo 3T w wariancie Dragon Ball Z został wyposażony w 256 GB pamięci masowej, z czego użytkownik ma do dyspozycji około 225 GB miejsca. Tej wielkości nie da się rozszerzyć, ponieważ smartfon nie ma slotu na kartę pamięci. Możemy za to skorzystać z pamięci zewnętrznej podłączonej przez port USB-C, co pozwala na przykład na przeniesienie na pendrive’a zajmujących dużo miejsca plików.

Zasilanie

Realme GT Neo 3T jest zasilany akumulatorem o pojemności 5000 mAh. Jak wynika z przeprowadzonych testów, powinno to wystarczyć na maksymalnie 5 godzin grania lub niemal 13 godzin korzystania z Facebooka i Messengera oraz oglądania filmów. Pomiary były wykonywane przy włączonym ekranie z jasnością ustawioną na około 300 nitów. Maksymalne czasy są możliwe do osiągnięcia przy częstotliwości odświeżania obrazu ustawionej na 60 Hz. Przy wyborze 120 Hz czasy są nieco niższe – szczegóły w tabeli poniżej.

  TELEPOLIS MARK (minuty) Godziny pracy Bateria (mAh) Ustawienia ekranu
SoT Heavyuser Przekątna Rozdzielczość Odświeżanie
Motorola Edge 30 371 207 29 4020 6,5" 1080 x 2400 144 Hz
493 243 37 4020 6,5" 1080 x 2400 60 Hz
OnePlus Nord 2 5G 347 223   4500 6,43" 1080 x 2400 90 Hz
558 240   4500 6,43" 1080 x 2400 60 Hz
Realme GT Neo 3T 710 280 50 5000 6,62" 1080 x 2400 120 Hz
763 302 53 5000 6,62" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi 11T 507 207 36 5000 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
629 203 42 5000 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Poco F4 5G 576 275 43 4500 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
512 234 37 4500 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Pokaż więcej


Gdy korzystałem z testowanego smartfonu w taki sam sposób, w jaki na co dzień korzystam z własnego urządzenia, mogłem sięgać po ładowarkę co dwa dni. Czas ten można wydłużyć nawet o kilka dni – wystarczy rzadziej odblokowywać ekran telefonu, szczególnie przy jasnym świetle zewnętrznym i automatycznej regulacji jasności, a także skorzystać z dostępnych funkcji oszczędzających energię. Można też zrezygnować z częstotliwości 120 Hz czy wyłączyć (jeśli jest aktywna) funkcję Ekran zawsze włączony.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Realme GT Neo 3T Dragon Ball Z Edition sprzedawany jest w komplecie z ładowarką USB o mocy 80 W. Podczas testów czas ładowania z jej pomocą pustej baterii smartfonu do 100% wyniósł niecałe 35 minut. Pierwsze 10 minut wystarczyło, by poziom naładowania akumulatora osiągnął 41%, a 10 minut później było już 70%.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Podsumowanie

Zacznę od chwalenia. Realme GT Neo 3T w wersji Dragon Ball Z to świetnie wyglądający smartfon, który  - dzięki zastosowanej mocnej kolorystyce – wygląda oryginalnie (choć konstrukcję dzieli z innym modelem tej marki). Do dyspozycji mamy tu bardzo dobry i przede wszystkim jasny wyświetlacz oraz niezłe głośniki stereo.

Urządzenie można również pochwalić za wysoką wydajność oraz skuteczny system chłodzenia podzespołów, dzięki czemu zjawisko throttlingu tu w zasadzie nie występuje (nie wykazał go służący do tego benchmark). Możemy się więc cieszyć z płynnie działającego interfejsu (który również bardzo dobrze się prezentuje) oraz zainstalowanych aplikacji i gier.

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)
Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)

Miłośnicy animowanej serii Dragon Ball z pewnością ucieszą się z dołączonych do zestawu dodatków, takich jak naklejki z bohaterami kreskówki czy karta kolekcjonerska. Szkoda, że etui na telefon jest po prostu szare. Przypaść do gustu użytkownikom może również funkcjonalny interfejs Realme UI.

Czas teraz na łyżeczkę dziegciu w tym słoiku miodu. Dokładniejsze przyjrzenie się specyfikacji smartfonu pozwala stwierdzić, że Realme GT Neo 3T to „odgrzewany kotlet”. Konstrukcyjnie jest on identyczny, jak Realme GT Neo 2, który zadebiutował na rynku w ubiegłym roku. Co istotne, tamten model w wersji 12/256 GB kosztował w dniu premiery 2299 zł. Najnowszy smartfon ma mniej RAM-u i kosztuje o 200 zł więcej. Jeśli wiec ktoś już ma ten starszy smartfon, kupno testowanego modelu jest trochę bez sensu (chyba, że dla dragonballowego wyglądu).

Ocena końcowa:  8/10

Goku przeszedł do Realme. I miał powody (test)


Wady:

  • Odgrzewany kotlet (Realme GT Neo 2 w nowym malowaniu),
  • Zestaw fotograficzny mógłby być trochę lepszy,
  • Problemy z głównym aparatem w nocy,
  • Mniej RAM-u i wyższa cena niż w niemal identycznym Realme GT Neo 2 z 2021 roku (w dniu premiery).

Zalety:

  • Świetny wygląd inspirowany popularnym serialem animowanym,
  • Wysoka jakość wykonania,
  • Bogaty zestaw sprzedażowy,
  • Bardzo dobry, jasny wyświetlacz AMOLED 120 Hz,
  • Dobra jakość dźwięku z głośników stereo,
  • Atrakcyjny wizualnie i funkcjonalny interfejs,
  • Komplet obsługiwanych współczesnych standardów łączności bezprzewodowej,
  • Dobra jakość zdjęć dziennych z głównego aparatu,
  • Użyteczny tryb makro,
  • Wysoka wydajność, płynne działanie, brak throttlingu,
  • Długi czas pracy na baterii, szybkie ładowanie.

Galeria zdjęć telefonu