Samsung Galaxy A72 został wyposażony w wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 6,7” oraz rozdzielczości 1080x2400 pikseli. Jego atutem jest wysokie odświeżanie rzędu 90 Hz. Producent deklaruje także wysoką jasność maksymalną, sięgającą 800 nitów.
Pokrycie gamutów w trybie Żywym. Od lewej: sRGB / Adobe RGB/ DCI-P3
Koreański producent zdążył nas przyzwyczaić, że stosowane przez niego ekrany oferują fenomenalne wręcz parametry. Nie inaczej jest z wyświetlaczem testowanego modelu. Choć w toku pomiarów nie udało się nam uzyskać jasności rzędu 800 nitów, to odnotowane przez nas 680 nitów w trybie adaptacyjnym nadal jest bardzo dobrym wynikiem. Tradycyjnie dla AMOLEDów możemy także liczyć na perfekcyjną czerń, nieskończony kontrast i bardzo dobre kąty widzenia.
Głównym atutem tutejszej matrycy jest jednak odwzorowanie kolorów. W trybie Żywym urządzenie może się pochwalić niemal stuprocentowym pokryciem gamutów sRGB, Adobe RGB i DCI-P3. Kolory są więc nasycone, efektowne i bardzo przyjemne w odbiorze. W trybie Naturalnym możemy ponadto liczyć na całkiem przyzwoitą kalibrację, jednak obarczoną pewnymi przekłamaniami (średnie ΔE rzędu 1,04, maksymalne ΔE rzędu 8,36). Biorąc jednak pod uwagę, że mówimy o smartfonie, a nie profesjonalnym monitorze, wspomniane niedoskonałości trudno traktować jako wadę urządzenia.
O ile jednak jakość wyświetlanego obrazu to pierwsza klasa, tak problemem wydaje się czułość zastosowanego panelu. Urządzenie sporadycznie miewało problem z poprawnym rozpoznaniem szybkich gestów, np. podczas pisania wiadomości. Problem ten nie jest może szczególnie poważny, niemniej może powodować dyskomfort podczas korzystania z telefonu.
Samsung Galaxy A72 ma na pokładzie procesor Qualcomm Snapdragon 720G. Bynajmniej nie jest to topowa jednostka, a w cenie blisko 2000 zł można by jednak oczekiwać wyżej pozycjonowanego układu. Mamy jednak to co mamy, czyli ośmiordzeniowy procesor wyposażony w dwa rdzenie Kryo 465 Gold o taktowaniu 2,3 GHz i sześć rdzeni Kryo 465 Silver o taktowaniu 1,8 GHz. Za obliczenia graficzne odpowiada układ Adreno 618, a całość wykonano w litografii 8 nm. Poza procesorem mamy tu jeszcze 6 GB RAM (dostępny jest też wariant z 8 GB RAM) i pamięć wewnętrzną w technologii UFS 2.1 – zależnie od wyboru 128 lub 256 GB.
|
|
|
|
||||
|
|
|
|
||||
Jeśli wierzyć testom benchmarkowym, Samsung Galaxy A72 pod względem wydajności nie ustępuje znacząco większości swoich rywali , Nie zmienia to jednak faktu, że zbliżoną, a nawet wyższą moc obliczeniową znajdziemy w urządzeniach blisko 1000 zł tańszych, a i w porównaniu z zeszłorocznym Galaxy A71 postęp jest raczej znikomy.. Na szczęście codziennych zastosowaniach telefon pozostaje szybki i responsywny, przyzwoicie radzi sobie także z grami, choć te bardziej wymagające mogą sprawić mu pewne problemy. To wszystko nie zmienia jednak faktu, że przy tej cenie miło byłoby widzieć trochę mocniejsze podzespoły, chociażby klasy leciwego Snapdragona 765G, czy też jego następcy – Snapdragona 780G.
|
|
|||||
|
|
|
|
|
||
Na plus trzeba jednak kulturę pracy. Telefon pod obciążeniem niemal w ogóle się nie nagrzewa, a najwyższa zarejestrowana przez nas temperatura obudowy nie przekroczyła 34,5 stopnia Celsjusza. Nie zaobserwowaliśmy także żadnych oznak throttlingu termicznego. Jednym słowem: wzorowo.
Samsung Galaxy A72 został wyposażony w dwa rozwiązania biometryczne: funkcję rozpoznawania tworzy i skaner linii papilarnych. Pierwsze z nich realizowane jest wyłącznie software’owo i jako takie służy raczej wygodzie, niż zapewnienianiu bezporeczeństwa.
Skaner linii papilarnych to jednostka optyczna, umieszczona pod wyświetlaczem. Działa przez większość czasu poprawnie i skutecznie, ale wolniej od rozwiązań konkurencyjnych. Nie jest to z pewnością moja ulubiona konstrukcja tego typu, ale swoją rolę spełnia.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne