DAJ CYNK

Samsung Galaxy Note10+ po 6 tygodniach używania. Wybór tego telefonu to dobry wybór

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Aparat fotograficzny

Samsung Galaxy Note10+ test recenzja

Samsung Galaxy Note10+ korzysta z aplikacji fotograficznej znanej posiadaczom smartfonów Samsunga, w tym przede wszystkim tych flagowych. Zawiera ona w tym wydaniu 12 trybów pracy, pomiędzy którymi przemieszczamy się gestem w prawo lub w lewo. Większość z nich możemy wyłączyć, możemy również zmieniać ich kolejność. Aplikacja jest prosta w obsłudze - wszystkie najczęściej używane opcje znajdują się na ekranie głównym, a pozostałe są zlokalizowane w ustawieniach, do których skrót znajdziemy również na ekranie głównym. Do dyspozycji jest też tryb Pro, w którym sami możemy ustawić najważniejsze parametry robionych zdjęć, ale wciąż bez czasu naświetlania matrycy światłoczułej. Tu także dokonamy ręcznego wyboru ogniskowej obiektywu głównego aparatu (f/1.5 lub f/2.4), a także (po włączeniu odpowiedniej opcji w ustawieniach) zapiszemy kopię zdjęcia w formacie RAW.

Samsung Galaxy Note10+ test recenzja

Nie zabrakło tu również aplikacji Bixby Vision, która rozpoznaje obiekty przed obiektywem, może też przetłumaczyć tekst z jednego języka na inny. Funkcjonalność narzędzia możemy rozszerzyć za pomocą dodatków, których w swoim telefonie miałem 6: Dekoracje domowe, Skaner 3D, AliExpress, Calliscan, Adobe Scan i Amazon Assistant.

Samsung Galaxy Note10+ test recenzja

Jak przystało na flagowca, główny aparat fotograficzny w Samsungu Galaxy Note10+ robi bardzo dobre jakościowo zdjęcia, szczególne w optymalnych warunkach oświetleniowych. Są one szczegółowe, oste, z ładnymi kolorami i szerokim zakresem tonalnym. Podobnie jest w przypadku zdjęć wykonanych teleobiektywem oraz aparatem ultraszerokokątnym. W tym ostatnim przypadku musimy pamiętać o braku autofocusu, przez co zdjęcia wykonane z małej odległości mogą być rozmazane. Bardzo szeroki kąt widzenia zaburza również geometrię obrazu na bokach, powodując niewielkie beczkowate zaokrąglenia linii prostych. Tego problemu możemy się pozbyć, włączając w ustawieniach korektę kształtu (domyślnie wyłączona).

Główny obiektyw ma dużą jasność, co wykorzystamy przy zdjęciach nocnych, szczególnie w połączeniu z trybem nocnym. W takich warunkach zdjęcia mają minimalne, nierzucające się w oczy zaszumienia, zachowują wiele szczegółów, a także nieźle odwzorowują kolory. Przyzwoity jest również zakres dynamiczny zdjęć. Przy robieniu zdjęć nocnych z zoomem 2x, przy braku odpowiedniej ilości światła na ogół jest używany główny aparat, a obraz końcowy jest efektem powiększenia cyfrowego. Aparat ultraszerokokątny w nocy radzi sobie najgorzej, ale wciąż jest całkiem nieźle.

Samsung Galaxy Note10+ test recenzja

Przedni aparat powinien zadowolić miłośników zdjęć typu selfie. Mogą oni skorzystać z autofocusu, otrzymując ostre, szczegółowe i ładne kolorystycznie zdjęcia z dużym zakresem dynamicznym. Funkcja Live focus działa tu gorzej niż w Galaxy S10+, co jest wynikiem zastosowania tylko jednego przedniego obiektywu w miejsce dwóch w starszym z tegorocznych flagowców Samsunga.

Samsung Galaxy Note10+ test recenzja

Samsung Galaxy Note10+ nagrywa filmy w maksymalnej rozdzielczości 4K z szybkością 60 lub 30 klatek na sekundę. Nagrania z głównego aparatu mają na ogół wysoką jakość, są ostre i szczegółowe, z szerokim zakresem tonalnym, a także zgodnymi z rzeczywistością kolorami i właściwym balansem bieli. Szybko poruszające się obiekty mogą spowodować, że autofocus będzie się gubił, szukając miejsca „zaczepienia”. Rewelacyjnie działa stabilizacja obrazu. Do dyspozycji mamy stabilizację optyczną (nie dotyczy aparatu ultraszerokokątnego) oraz cyfrową, przy czym ta ostatnia nie działa przy nagrywaniu filmów 4K 60 fps oraz 1440p 1:1.

Jest też tryb Super Slow-mo, pozwalający nagrywać filmy HD z szybkością 960 klatek na sekundę. Funkcja ta działa identycznie, jak w pozostałych topowych smartfonach Samsunga, wydanych w 2019 roku. Nagrywanie z szybkością 960 fps można zainicjować ręcznie, można też wskazać miejsce na ekranie, które będzie obserwowane pod kątem szybkiego ruchu. Jeśli taki zostanie wykryty, rozpocznie się nagrywanie z dużą szybkością, które może trwać 0,4 sekundy (z lepszą jakością) lub 0,8 sekundy. Gotowe nagrania możemy edytować: przyciąć, usunąć drgania lub dodać muzykę w tle.

Przykładowe zdjęcia i filmy znajdują się na końcu recenzji.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak