Aplikacja fotograficzna w Samsungu Galaxy S20+ to narzędzie znane z innych produktów tego producenta, szczególnie tych z najwyższej półki. Wszystkie najważniejsze tu opcje dostępne są wprost z ekranu głównego, a inne nie są schowane zbyt głęboko. Tryby fotograficzne występują tu w postaci zakładek, których większość jest zgrupowana pod opcję „Więcej”. Tam między innymi znajdziemy tryb Pro, w którym można ustawić ręcznie najważniejsze parametry (także czas naświetlania matrycy) oraz włączyć zapisywanie zdjęć w formacie RAW. Nowości w One UI 2.1 to między innymi tryb Jedno ujęcie, który zapisuje różnego rodzaju materiały (filmy i zdjęcia) z jednego ujęcia (jak sama nazwa wskazuje), a także tryb Wideo Pro.
Jedno w nowych flagowcach Samsunga się nie zmieniło – to wciąż fotograficzna elita. W optymalnych warunkach oświetleniowych można zrobić naprawdę świetne zdjęcia, szczególnie przy użyciu głównego aparatu fotograficznego. Aparat ultraszerokokątny też sobie nieźle radzi. Co do teleobiektywu, to należy zwrócić uwagę na fakt, że w zasadzie oferuje on zoom optyczny na poziomie 1,07x wstosunku do głównego aparatu. Hybrydowy zoom optyczny wynika z zastosowania tu matrycy o rozdzielczości aż 64 Mpix i wycięcia z niej fragmentu o znacznie mniejszej rozdzielczości, co przekłada się na hybrydowy zoom optyczny 3x. Nie zmienia to faktu, że i ten aparat przy dobrym świetle sobie dobrze radzi.
Galeria poniżej zawiera - dla łatwiejszego porównania - trójki zdjęć: zoom 3x, główny aparat, aparat szerokokątny.
A tak wyglądają te same ujęcia z wykorzystaniem natywnej rozdzielczości "teleobiektywu" (64 Mpix).
W nocy warto skorzystać z przeznaczonego do tego trybu, który poprawia zdjęcia pod względem zakresu dynamiki, szczegółowości zdjęć czy poziomu szumów. Jeszcze lepsze efekty uzyskamy, jeśli użyjemy statywu (zdjęcia poniżej zostały zrobione z ręki).
Flagowce Samsunga wyróżniają się również jakością zdjęć z przedniego aparatu, który oferuje swoim użytkownikom między innymi autofocus. To pozytywnie wpływa na ostrość autoportretów, które poza tym są szczegółowe i mają ładne kolory. Podobnie, jak w przypadku tylnego aparatu, można tu korzystać z trybu Live Focus, dzięki któremu możemy uzyskać takie efekty, jak rozmyte tło czy tło pozbawione kolorów.
Samsung Galaxy S20+ nagrywa filmy w maksymalnej rozdzielczości 8K z szybkością 24 klatek na sekundę i radzi sobie z tym całkiem nieźle, przynajmniej przy dobrym świetle. Do tego mamy również 4K 60/30 fps i FullHD 30/60 fps. W każdym z tych trybów działa stabilizacja obrazu, choć na dodatkowe wsparcie (Duża stabilność) możemy liczyć tylko w przypadku nagrań 1080p 30 fps. Przykładowe filmy poniżej (podobne ujęcia). Aby zobaczyć wersję jak najbliższą oryginałowi, polecam ręcznie zmienić rozdzielczość odtwarzania na maksymalną dostępną.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak