Wideo 4K w 60 klatkach na sekundę ma zapierającą dech w piersiach jakość, którą producent łączy z zaskakująco dobrą stabilizacją. Nawet w tej rozdzielczości i klatkarzu ujęcia "z ręki" nie budzą zastrzeżeń pod względem stabilności i płynności. Jeśli to jednak za mało, możecie w każdej chwili włączyć tryb Super Steady. Nagrywa on co prawda w FullHD, ale korzystając z aparatu ultraszerokokątnego i zaawansowanych algorytmów EIS oferuje ujęcia niczym z drona. Aż tak dobrze z tym jeszcze nie było. Tylko pamiętajcie, że w tym trybie zoom hybrydowy nie działa. Przybliżenia bez Super Steady będą bez porównania bardziej szczegółowe.
Nie można też zapomnieć o filmach 8K, a więc w aż 7680 x 4320 pikseli! Dokładnie tak, jedna klatka filmu to przeszło 33 Mpix, względem 2 Mpix w przypadku FullHD. Filmy te zapisywane są z przepływnością około 78,2 Mb/s, przy zapisie 24 klatek na sekundę. Jedna minuta nagrania zajmuje aż 575 MB. Niewiele mniej zajmują filmy 4K w 60fps - te mają przepływność 69,4 Mb/s. Przeliczając to na klatki filmu, mamy 3,26 Mb/kl. w 8K i 1,16 Mb/kl. w 4K@60fps. Nagrania 8K mogą być świetnym dodatkiem podczas montażu z finalnym eksportem do 4K. Dają nam możliwość podróżowania ramką filmu 4K po dużym kadrze i bezstratnego zoomowania. Zapomnijcie natomiast na tym etapie o dynamicznych scenach. Nie ma tutaj żadnej stabilizacji, a efekt rolling shuter jest... oooogromny. Powolne panoramowanie w 8K jeszcze przejdzie, natomiast szybkie ruchy nieuchronnie oznaczają wyginanie się budynków i osób w kadrze. Niemniej, to pierwszy telefon na rynku z filmami 8K i teraz będzie już tylko coraz lepiej. Początkowe problemy z autofocusem w 8K producent szybko rozwiązał aktualizacją.
Źródło zdjęć: Lech Okoń