DAJ CYNK

Samsung Galaxy Z Flip4 – test. Składak, który poskładał konkurencję

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Komunikacja

Jak przystało na flagowca w 2022 roku, Samsung Galaxy Z Flip4 obsługuje łączność 5G. Posiada także miejsce na dwie karty nanoSIM, a także wsparcie kart eSIM. Jeśli chodzi jednak o wydajność zastosowanego modemu, pojawia się pewien niedosyt. Nie chodzi o prędkość – tutaj osiągnęliśmy 242 Mbps po LTE (sieć Play), co jest rezultatem bardzo dobrym. Telefon miewał jednak problemy z zasięgiem w miejscach, gdzie normalnie takie sytuacje mi się nie zdarzały. Oczywiście niewykluczone, że to tylko niefortunny zbieg okoliczności, jednak w mojej ocenie zasługuje na wzmiankę.

Samsung Galaxy Z Flip4 - test


Inne standardy łączności obsługiwane przez bohatera testu to Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, NFC. Na pokładzie znajdziemy także funkcję lokalizacji kompatybilną z systemami GPS, GLONASS, GALILEO i BDS.

Interfejs

Samsung Galaxy Z Flip4 pracuje pod kontrolą Androida 12 z nakładką One UI 4.1.1. Mimo nietypowej konstrukcji interfejs urządzenia nie odbiega znacząco od tego, który można znaleźć na modelach nieskładanych.

Samsung Galaxy Z Flip4 - test

Nie jest tajemnicą, że osobiście uważam One UI za jedną z najlepszych dostępnych obecnie wariacji na temat Androida. Nakładka przygotowana przez Koreańczyków sprawia wrażenie znacznie bardziej przemyślanej i dopracowanej, niż rozwiązania konkurencji. Jest także bardzo estetyczna, a w swoich najnowszych wcieleniach oferuje także szerokie możliwości personalizacji, włącznie z wyborem schematu kolorystycznego dla aplikacji systemowych.

Samsung Galaxy Z Flip4 - test

Skoro o tym mowa, zestaw aplikacji preinstalowanych na urządzeniu jest bardzo bogaty. Na etapie wstępnej konfiguracji możemy wybrać, które programy chcemy zainstalować, dzięki czemu nie musimy zaśmiecać sobie pamięci funkcjami, z których nie zamierzamy korzystać. Takie podejście zasługuje na pochwałę. Autorskie aplikacje Samsunga mogą się pochwalić przyjemną dla oka warstwą estetyczną oraz intuicyjnym interfejsem. Pewnym minusem może być natomiast fakt, że dość mocno forsują korzystanie z innych elementów ekosystemu producenta.

Samsung Galaxy Z Flip4 - test

Rozwiązań związanych ze zginanym ekranem nie ma wbrew pozorom tak długo, jak mogłoby się wydawać. Producent ułatwił co prawda dzielenie ekranu na pół oraz zadbał o to, by aplikacje automatycznie reagowały, kiedy korzystamy z urządzenia w na wpół złożonej pozycji. Generalnie jednak tego typu rozwiązania schodzą tu na nieco dalszy plan, szczególnie w zestawieniu z większym Foldem 4.

Samsung Galaxy Z Flip4 - test

Na uwagę zasługuje natomiast zewnętrzny ekran, który możemy wykorzystać na szereg sposobów, począwszy od wyświetlania godziny, poprzez odbieranie i wykonywanie połączeń, sterowanie muzyką, aż po wykonywanie zdjęć głównym aparatem. Do wielu prostych czynności tak naprawdę w ogóle nie musimy Flipa rozkładać, co odbieram na duży plus.

Samsung Galaxy Z Flip4 - test


Dźwięk

Samsung Galaxy Z Flip4 nie posiada gniazda jack, co w dzisiejszych czasach nie jest niestety żadnym zaskoczeniem. Wyposażono go natomiast w głośniki stereo, które grają zaskakująco dobrze. Charakteryzują się co prawda rozjaśnionym brzmieniem, jednak niskie tony są wyraźnie zaznaczone, a scena oraz szczegółowość wypadają ponadprzeciętnie dobrze.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne