DAJ CYNK

Samsung Galaxy Z Fold4 – koreański “składak” jest coraz lepszy (test)

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Samsung Galaxy Z Fold4 w ręce


Interfejs systemowy i aplikacje

Samsung Galaxy Z Fold4 pracuje pod kontrolą systemu Android 12 (12L) z interfejsem One UI 4.1.1. Jest to przygotowana z myślą o składanych smartfonach wersja najlepszego według mnie interfejsu, jaki jest obecnie dostępny. A przynajmniej najlepszy spośród tych, które znam. Domyślnie dzieli on ekran główny na pulpity i szufladę ze skrótami do wszystkich aplikacji (można ją wyłączyć). Na lewo od pulpitów znajduje się ekran Google z najnowszymi informacjami z kraju i ze świata, w miejsce którego możemy wstawić analogiczną usługę Samsung Free.

Samsung Galaxy Z Fold4 zrzuty - pulpity

Testowany smartfon ma dwa wyświetlacz o różnej wielkości i proporcjach, dlatego różny jest w ich przypadku również układ ikon na pulpitach, zależnie od naszych ustawień. Możemy jednak włączyć opcję Odbicie lustrzane okładki, dzięki czemu rozkład ikon na większym ekranie będzie taki sam, jak na dwóch sąsiadujących ze sobą pulpitach na ekranie okładki.

Samsung Galaxy Z Fold4 zrzuty - odbicie lustrzane

Gdy rozpoczniemy korzystanie z jakiejś aplikacji na ekranie okładki, możemy jej nadal używać na większym ekranie po rozłożeniu smartfonu. Domyślną akcją przy zamykaniu urządzenia jest blokada ekranu. Możemy jednak uaktywnić opcję kontynuowania używania aplikacji na ekranie okładki – wszystkich lub wybranych.

Samsung Galaxy Z Fold4 zrzuty - kontynuacja

Podobnie jak wiele innych smartfonów Samsunga, Galaxy Fold został wyposażony w tak zwane Panele przy krawędzi. To wysuwane z boku ekranu dodatkowe menu ze skrótami do wybranych aplikacji i funkcji, kontaktów czy dodatkowych narzędzi, których coraz więcej znajdziemy w sklepie Galaxy Store. Nowością w najnowszym Foldzie jest natomiast Pasek zadań, przypominający swój odpowiednik w Windowsie czy innych komputerowych systemach. Pasek ten uruchamia się na tle uruchomionych aplikacji (można go schować) i zawiera skróty z paska ulubionych (dolny pasek na pulpitach), a dodatkowo również ikony aplikacji uruchomionych w tle. Jest tu też przycisk do rozwinięcia okna ze skrótami do wszystkich aplikacji.

Samsung Galaxy Z Fold4 zrzuty - panele pasek

Opisane powyżej rozwiązania między innymi ułatwiają korzystanie z funkcji podzielonego ekranu. W ten sposób możemy uruchomić obok siebie do trzech aplikacji, a granice między nimi da się w pewnym zakresie przesuwać. Wybrane aplikacje można również uruchomić w wyskakujących oknach, dzięki czemu na ekranie zmieści się na raz jeszcze więcej aplikacji. Aplikacje możemy swobodnie przenosić z trybu okienkowego do trybu podzielonego ekranu czy pełnoekranowego, a także zmieniać stopień przezroczystości okien. Układ aplikacji współdzielących ekran można zapisać w ulubionych, dzięki czemu jest do nich potem szybki dostęp.

Samsung Galaxy Z Fold4 zrzuty - podzielony ekran

Konstrukcja składanego smartfonu firmy Samsung sprawia, że można z niego korzystać jak z miniaturowego laptopa. Przydać się to może na przykład w aplikacjach Office, gdzie jedna część ekranu pracuje jako klawiatura, a na drugiej części widzimy wprowadzany do dokumentu tekst.  Z kolei na przykład YouTube na jednej części ekranu wyświetla oglądany aktualnie film, a na drugiej możemy napisać komentarz lub wykonać inne akcje. Uogólniając, pół składanego ekranu odpowiada za wyświetlanie treści, a reszta za pokazywanie kontrolek sterujących itp. Jest to nawiązanie do ogólnej koncepcji interfejsu One UI, w którym górna część ekranu służy do pokazywania treści, natomiast dolna służy do interakcji.

Samsung Galaxy Z Fold4 Office

Klawiatura ekranowa może pracować w kilku różnych trybach: jako jedna całość, jako dwie części oddzielone od siebie (na wewnętrznym wyświetlaczu) lub jako pływające okno. Jest też funkcja rozpoznawania pisma odręcznego, która dobrze sobie radzi także z rozpoznawaniem polskich znaków.

Samsung Galaxy Z Fold4 zrzuty - klawiatura

Jeśli chodzi o aplikacje, Samsung w swoim „składaku” przede wszystkim na własne aplikacje systemowe czy multimedialne (one najlepiej współgrają z interfejsem One UI). Są tu oczywiście również podstawowe aplikacje Google’a czy Microsoftu, a także kilka dodatków. Zestaw ten nie odbiega od tego, co możemy znaleźć w innych smartfonach koreańskiego producenta.

Łączność

Najnowszy „składak” Samsunga obsługuje komplet nowoczesnych standardów łączności bezprzewodowej, na czele z 5G, które powinno działać we wszystkich polskich sieciach komórkowych (sprawdzałem w sieci Plus). W ten sposób możemy korzystać z szybkiego Internetu, podobnie jak w przypadku łączności Wi-Fi 6E (rozwinięcie Wi-Fi 6 o częstotliwość 6 GHz).

Na Galaxy Z Fold4 z kartą SIM Orange mogłem bezproblemowo korzystać z takich technologii, jak WiFi Calling czy VoLTE. Szczególnie to pierwsze przydało się w kamienicy, w której mieszkam. Jej grube mury całkiem nieźle ograniczają zasięg sieci komórkowych. Nie mogłem również narzekać na jakość połączeń głosowych – dźwięk w obie strony był odpowiednio głośny oraz pozbawiony zniekształceń.

Samsung Galaxy Z Fold4 telefonowanie


Składany smartfon Samsunga oferuje również łączność Bluetooth 5.2. Przy jej pomocy parowałem ze smartfonem zegarek (Galaxy Watch5 Pro) i słuchawki (Galaxy Buds2 Pro). Bezproblemowo przesyłałem w ten sposób również pliki do/z innego smartfonu oraz komputera. Jest tu także moduł NFC, który przydał mi się do zbliżeniowego płacenia za zakupy w sklepie. Podczas tych czynności nie wystąpiły żadne problemy.

Samsung Galaxy Z Fold4 oprócz miejsca na dwie karty nanoSIM obsługuje również eSIM. Na rynku smartfonów ta technologia wciąż jest dostępna na stosunkowo niewielkiej liczbie różnych urządzeń. Warto w tym miejscu dodać, że już wszyscy polscy operatorzy z tzw. Wielkiej Czwórki oferują swoim klientom eSIM.

Samsung Galaxy Z Fold4 SIM

Jak każdy współczesny smartfon, testowane urządzenie ma odbiornik nawigacji satelitarnej. Podczas testów on również działał prawidłowo. Położenie urządzenia było fiksowane bardzo szybko, a jego dokładność sięgała kilku metrów, czyli nie odbiegała od konkurencji. Galaxy Z Fold4 ma też wbudowany elektroniczny kompas, który może być dodatkową pomocą przy poruszaniu się po nieznanej okolicy. Trzeba go tylko skalibrować – smartfon o tym przypomina.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl