DAJ CYNK

Test aparatu Samsung GC100 Galaxy Camera

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Jakość zdjęć jest tragiczna

Po matrycy o rozmiarze 1/2.3 cala nie spodziewałem się zbyt wiele. Jednak jasny obiektyw (przy szerokim kącie) i porządna stabilizacja obrazu dawały w teorii szansę na zdjęcia choć poprawne. Poza tym to i tak nieco większy czujnik niż w telefonach. Nic jednak z tego. Samsung radzi sobie z odwzorowaniem naturalnej kolorystyki, rzeczywiście stabilizacja działa wyśmienicie, ale poza tym mamy prawdziwy koszmar. Zdjęcia z Galaxy Camera wyglądają jak jedna wielka bitwa odszumiania z wyostrzeniem. Ziarno z matrycy jest skrupulatnie wygładzane, potem mamy wyostrzanie i w efekcie zamiast jakichkolwiek detali dostajemy zdjęcia równomiernie pokryte charakterystyczną "kaszką". ISO 800 zachować należy tylko na sytuacje kryzysowe, bo już ISO 400 pozostawia wiele do życzenia. Wraz ze wzrostem czułości, proporcjonalnie wzrasta siła algorytmów odszumiających, a końcowe zdjęcia przestają się do czegokolwiek nadawać. Nawet zdjęcia wykonane w dobrych warunkach oświetleniowych często nie pozwalają na późniejsze kadrowanie - wstyd takie coś nawet na Facebooka wrzucać... No chyba, że przetworzone już zupełnie na niewielki kwadracik w Instagramie. Zamiast kadrowania mamy jednak olbrzymi zoom optyczny (po co nam więc ponad 16 Mpix?). 21-krotne przybliżenie i w przeliczeniu zaledwie 23 mm w trybie szerokokątnym to przepustka do miejsc, które do tej pory były nieosiągalne dla telefonów. No ale zaraz zaraz, to w końcu telefon czy jednak aparat? Obawiam się, że bardziej to drugie, bo po pierwsze nie da się z Galaxy Camera dzwonić, a kształt i masa urządzenia nie pozostawiają telefonicznych złudzeń choćby na chwilę. W ocenie możliwości fotograficznych Galaxy Camera łapie kolejną już ocenę niedostateczną. A jakby na siłę porównać Samsunga do telefonu? Pomoże w tym poniższa tabela i umieszczone w następnym rozdziale zdjęcia porównawcze z Nokią Lumia 920 i Nokią 808 PureView.

Nokia Lumia 920 Samsung Galaxy Camera Nokia 808 PureView
Rodzaj sensora BSI BSI FSI
Wielkość matrycy 1/3" 1/2.3" 1/1.2"
Mpix (format 4:3) 8 16,3 38
Mpix (format 16:9) 7,1 11,9 34
Przysłona F/2.0 F/2.4-F/5.9 F/2.4
Ekwiwalent ogniskowej 26 - 28 mm 23 - 483 mm 26 - 28 mm
Zoom cyfrowy 4x optyczny 21x cyfrowy bezstratny do 4x (przy rozdzielczości 8 Mpix już tylko 2,5x)
cyfrowy bezstratny w wideo do 12x
Optyczna stabilizacja obrazu tak tak nie
Lampa błyskowa podwójna dioda Xenon do 6 m Xenon do 4 m
Nagrywanie wideo 1080@30fps, 720p@30fps
Wideo w zwolnionym tempie nie 768x512@120fps nie

Aparat, choć do zdjęć nadaje się słabo, znakomicie radzi sobie w trybie wideo, w którego przypadku olbrzymim plusem są świetnie działająca stabilizacja obrazu i szybki zoom. Galaxy Camera to jedno z niewielu urządzeń na rynku, które ma do zaoferowania stabilne nagrania wideo nawet na najdłuższym zoomie (21x). Nagrania są płynne, pozbawione szumów i mają naturalną kolorystykę. Poziom odwzorowania detali również jest bardzo dobry, choć nie tak dobry jak np. w Nokii 808 PureView. Dźwięk nagrywany jest w stereo, z częstotliwością próbkowania równą 48 kHz i przepływnością 128 kb/s. Spore wrażenie robią nagrania rejestrowane z prędkością 60 klatek na sekundę (HD) oraz w 120 klatkach na sekundę. Pierwsze pozwalają płynnie uchwycić nawet bardzo dynamiczne sceny, drugie natomiast służą do tworzenia efektownych nagrań w czterokrotnie zwolnionym tempie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News