Benchmarki często są określane jako „puste cyferki”. Prawda jest jednak taka, że o ile część z nich faktycznie nie ma większego sensu, tak na rynku nadal jest kilka sprawdzonych rozwiązań posiadających powtarzalne scenariusze. Jednym z nich jest PCMark 10 z testem „Full Drive Benchmark”. Zapisuje on około 204 GB danych, mierzy prędkości i czasy dostępu oraz co ważne – trwa ponad godzinę, a to pozwala wykryć nośniki mające problemy z wysokimi temperaturami.
PCMark 10 ponownie uatrakcyjnia polski SSD w naszych oczach. Zanotowałem tutaj średnio 2456 i 2488 punktów, a więc minimalnie mniej niż testowany w ubiegłym roku GOODRAM IRDM PRO M.2 SSD. To bardzo dobry wynik potwierdzający uniwersalność tych nośników. Trzeba jednak mieć na uwadze, że na rynku są znacznie wydajniejsze rozwiązania od Samsunga, Kingstona czy Solidigm. Wszystkie z nich to bezpośredni rywale w standardzie PCIe 4.0 x4, a w sklepach są już przecież jeszcze szybsze (ale i znacznie droższe) SSD PCIe 5.0 x4.
Kolejny z wybranych przez nas programów testowych również pochodzi od firmy UL Benchmarks. Mowa o znanym i cenionym 3DMarku z mniej znanym scenariuszem „Storage Benchmark”. Jest on zauważalnie krótszy niż w przypadku PCMark 10 i nastawiony bardziej pod graczy. Obejmuje siedem różnych testów w skład których wchodzi:
Jeśli planujecie kupno nowego SSD do komputera pod granie i streamowanie to werdykt będzie podobny. GOODRAM IRDM PRO SLIM SSD oferuje bardzo dobrą wydajność w tych zastosowaniach, ale nie topową. Jest też o około 10% gorzej niż w przypadku starszego, wyposażonego w duży fabryczny radiator GOODRAM IRDM PRO M.2 SSD. A dołożenie prostego chłodzenia od płyty głównej zasadniczo nic nie zmienia.
Źródło zdjęć: Telepolis / Przemysław Banasiak