DAJ CYNK

Test tabletu Sony Xperia Tablet S

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Ekran

Podobnie jak w smartfonach, tak i w tabletach kluczowym elementem określającym komfort użytkowania jest jakość zastosowanego wyświetlacza oraz jego panelu dotykowego i czytelność w różnych warunkach. O ile panel dotykowy nie budzi żadnych zastrzeżeń, to już pozostałym parametrom jest daleko do najlepszych na rynku konstrukcji. Rozdzielczość WXGA (800 x 1280 pikseli) na tak dużym ekranie już zdążyła się wszystkim przejeść i powoli staje się standardem dla tabletów 7-calowych. Asus na początku roku zaprezentował tablety z 10-calowymi ekranami FullHD (1920 x 1080), Apple połechtał rynek ekranem Retina w iPadach trzeciej i czwartej generacji (1536 x 2048 pikseli), a na horyzoncie są już ekrany 2560 x 1600 pikseli, jak ten w Google Nexus 10. Czterokrotnie mniejsza rozdzielczość ekranu Xperii Tablet S niż w Google Nexus 10 to już niestety znaczna różnica. Warto w tym miejscu jednak przypomnieć, że to właśnie pod kątem rozdzielczości 800 x 1280 i przekątnej około 10 cali projektowany był interfejs tabletowego Androida. Sony nie redukował więc standardu i wielkość przycisków czy belek ekranowych jest dobrze dopasowana do gabarytów i rozdzielczości ekranu.

Wyświetlacz do zaoferowania ma przyzwoity kontrast, bardzo dobre odwzorowanie kolorów i dość dużą maksymalną jasność (ponad 500 nitów). Niestety wraz z większą niż u konkurentów jasnością, zwiększyło się też świecenie wyświetlanych czerni. W typowym użytkowaniu nie przeszkadza ono specjalnie, ale już w czasie oglądania filmów w ciemnym otoczeniu szału nie ma. Jest poprawnie, w niektórych testowanych tabletach bywało już lepiej i kinowi puryści mogą kręcić nosem. Największą wadą zastosowanego wyświetlacza jest jego mizerna czytelność poza pomieszczeniami, spowodowana dużym poziomem refleksów. Niech jednak nikt nie łudzi się, że w innych 10-calowych tabletach jest z tym jakoś specjalnie lepiej. Nawet iPad 3 z ekranem Retina nie zachwyca pod gołym niebem. Tablet Xperia S to w końcu kanapowe zwierze, a w cieniu telewizora potrafi oczarować kolorami swojego wyświetlacza.



Interfejs

Tablet trafił do testów z najnowszym dostępnym dla niego oprogramowaniem w wersji 4.0.3 Ice Cream Sandwich, bez drastycznych zmian w interfejsie, choć z kilkoma przydatnymi funkcjami od Sony. Jedną z najciekawszych z nich jest tryb gościa, czyli możliwość utworzenia dodatkowych, chronionych hasłem profili korzystania z tabletu, w których ograniczony jest dostęp do wybranych funkcji i aplikacji. Świetne rozwiązanie w sytuacji, gdy tabletem bawić ma się dziecko lub gdy nie chcemy by w grupie znajomych przejrzane zostały nasze prywatne dane czy jeszcze gorzej - skasowane ważne pliki.

Warte wymienienia są też mini-aplikacje, z którymi spotkałem się już w czasie testów Xperii T. W tablecie Sony mają one specjalnie dla siebie wydzielone miejsce na dolnej belce systemowej. W standardzie jest ich siedem, ale doinstalować można więcej, jak i sprawić by w ich trybie funkcjonowały wybrane widżety. Jak działają? Podobnie jak okienka w Windowsie. Przeglądając stronę internetową możemy na przykład szybko wywołać przesuwalny po ekranie kalkulator i dokonać obliczeń bez konieczności uruchamiania aplikacji na pełnym ekranie. Aplikacja Clip pozwoli zaznaczyć nam fragment obrazu, skopiować go do schowka, opatrzyć notatkami i podzielić się nim poprzez e-mail czy Facebooka. Program jest przy tym wyjątkowo szybki i intuicyjny - naprawdę przydaje się. Dla rozkojarzonych kucharzy jedną z niezmiernie istotnych aplikacji jest minutnik. Nie zabrakło pływającego okienka przeglądarki internetowej - super sprawa gdy chcemy coś na szybko sprawdzić np. czytając na ekranie tabletu książkę. Memo przypomina windowsową aplikację Paint, z kolei dumnie brzmiąca Nagrywarka, to po prostu dyktafon, który zawsze jest pod ręką. Ostatnią z aplikacji jest miniaturowa wersja pilota telewizyjnego. Duży wariant tego ostatniego z łatwością wywołamy ikonką "pełnego ekranu" na górze. Na dolnym pasku systemowym mamy też wyodrębnioną ikonę pilota, umieszczoną w sąsiedztwie skrótu do mini-aplikacji.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News