DAJ CYNK

Test telefonu Apple iPhone

Piotr Biegała

Testy sprzętu

Klient email oferuje obsługę POP3 i IMAP. Pozwala sprawdzać pocztę ręcznie lub automatycznie co zadany czas. Samo pisanie emaili jest bardzo wygodne, dzięki kolejnemu genialnemu rozwiązaniu - klawiaturze ekranowej przystosowanej do pisania palcem. Można pisać jednym, można też używać jej jak kciukowej. Klient obsługuje podstawowe operacje - napisanie, odpowiadanie i przekazanie emaila. Zdefiniować można kilka kont. Kiedy zaczynamy pisać emaila - system umożliwia wybranie adresu z książki adresowej. Można też wejść do książki adresowej i w niej kliknąć na adres email kontaktu - uruchomiony zostanie od razu edytor nowego emaila.

Do dyspozycji w systemie mamy też program do sprawdzania prognozy pogody - definiujemy miasta, które nas interesują i w dowolnym momencie można sprawdzić przewidywaną pogodę do siedmiu dni naprzód. Dla inwestorów giełdowych jest program do sprawdzania notowań - wybieramy interesujące nas spółki i w dowolnym momencie można zobaczyć jakie są aktualne kursy. Prosty kalkulator, kalendarz z dodawaniem spotkań i zdarzeń, oraz sympatyczny notatnik dopełniają reszty. Na deser zaś jest możliwość oglądania filmów wprost z YouTube.

Integralną częścią iPhone jest wbudowany iPod. Dzięki synchronizacji z iTunes na "dużym" komputerze można załadować ulubioną muzykę, zdjęcia, filmy, playlisty. Później pozostaje wpiąć słuchawki i delektować się muzyką. Co ciekawe - kiedy słuchamy iPoda i przychodzi połączenie - dźwięk jest płynnie ściszany i równie płynnie rozlega się w słuchawkach dzwonek. Cenne rozwiązanie kiedy dzwonek to jakiś ostry kawałek, a akurat słuchamy Vivaldiego. Jak pisałem wcześniej - nie da się niestety sprzętowo wymusić odtwarzania poprzedniego utworu - odtwarzanie następnego rozpoczyna się po dwukrotnym naciśnięciu przycisku na zestawie słuchawkowym. Samo wybieranie tego czego chcemy słuchać jest bardzo rozbudowane. Można bowiem słuchać po kolei wszystkiego z podziałem na wykonawców, lub z podziałem alfabetycznym utworów, można też wysłuchać konkretnej płyty, lub stworzonej playlisty. Jak kto lubi. Jeśli ktoś chce mieć jak w radiu - jest losowanie utworów z całej biblioteki.

Wyjście z programów realizowane jest poprzez przycisk pod ekranem. Program ulega "zamrożeniu" - kiedy go ponownie aktywujemy - jesteśmy w tym samym miejscu. Nie oznacza to jednak, że program w tym czasie nic nie robi - iPod gra sobie w najlepsze, stoper nadal mierzy czas. Nie ma jednak paska zadań i przełączania między programami znanego z systemów opartych o Windows Mobile. Na pochwałę zasługuje też fakt niesamowitej stabilności systemu. Jeśli nie przesadzimy z nieautoryzowanym oprogramowaniem - praktycznie nie da się go zawiesić.

A na jak długo wystarczy prądu? Dużo zależy od sposobu korzystania. Zabawa, słuchanie muzyki, granie, oglądanie filmów - nie ma co liczyć na więcej niż dobę. W czystym trybie czuwania z paroma minutami rozmów, kilkoma SMS - tyle co przeciętny telefon - około czterech dni. Generalnie można przyjąć średni czas na około dwie doby. Kwestię czy to dużo czy mało - pozostawiam otwartą.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News