DAJ CYNK

Test telefonu Honor 8

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Wszystkie dostępne typy łączności - LTE, GPS, Bluetooth, NFC i port podczerwieni, działają bez zarzutów. Wyszukiwanie sieci bezprzewodowych działa bardzo dobrze i dostępna jest tutaj sprawnie uruchamiana funkcja automatycznego przełączenia się na sieć komórkową w przypadku słabego zasięgu Wi-Fi. W kwestii nawigacji GPS, sygnał z satelitów jest wyszukiwany przez smartfon w ciągu kilkunastu sekund. Nie ma żadnych problemów ze sprawnym ustaleniem aktualnego położenia. Port podczerwieni sprawdza się głównie jako pilot do telewizora, co ułatwia fabrycznie zainstalowana aplikacja.

Ustawienia działania dwóch kart SIM znajdziemy w Ustawieniach telefonu, gdzie można karty nazwać i przypisać, która z nich ma obsługiwać połączenia z Internetem, a która połączenia głosowe i SMS-y. Telefon może też za każdym razem pytać, z której karty chcemy wykonać rozmowę. Dzwonki dla każdej z kart ustawiamy w opcjach Dźwięku lub ustawieniach Połączeń. Karty działają w trybie stand by, więc w momencie rozmawiania przez jedną kartę druga pozostaje nieaktywna.

Zastosowany czytnik linii papilarnych jest zdecydowanie jednym z najlepszych na rynku. Działa błyskawicznie i bardzo rzadko zdarzała mi się konieczność ponownego dotknięcia go, bo coś akurat nie załapało jak powinno. Dodatkowo umieszczony w nim został tzw. przycisk inteligentny. Możemy przypisać mu skróty do aplikacji (po jednym lub dwóch kliknięciach), albo zwyczajnie zastosować go do włączenia ekranu.

Muzyka

Aplikacja muzyczna w smartfonach Huawei i Honor wizualnie i funkcjonalnie nie zmienia się od dobrych dwóch lat. Honor 8, w przeciwieństwie do tańszych modeli serii (jak model 4X), nie ma equalizera i oferuje jedynie ogólne podbicie dźwięku DTS.



Muzycznie Honor 8 nie wyróżnia się zbytnio na tle innych smartfonów Huaweia, oferując dobrą jakość dźwięku, która zadowoli każdego przeciętnego odbiorcę. Muzyka dużo lepiej brzmi na mniej wymagających słuchawkach dousznych (prosty model iRiver BC-10) oferując bardzo dobrą głośność, dużo środka skali, dobra tony wysokie i delikatnie zbyt płaski bas, a już gorzej w przypadku słuchawek nausznych (Shure SRH240). Tutaj pojawiło więcej tonów niskich, ale zabrakło mocy i dźwięk był zbyt cichy. Słuchając muzyki w komunikacji miejskiej może tej mocy brakować.

Nie można mieć zastrzeżeń do głośnika zewnętrznego. Wszystkie powiadomienia są bardzo dobrze słyszalne i nie zdarzyło mi się przegapić przychodzącego połączenia nawet idąc wzdłuż ruchliwej ulicy. Trochę gorzej jest ze słuchaniem muzyki. Dźwięk jest zbyt płaski i całkowicie pozbawiony niskich tonów. Całości dopełniają silne i dobrze wyczuwalne wibracje.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News