DAJ CYNK

Test telefonu HTC Radar

Mateusz Pakulski

Testy sprzętu

I tak jest rzeczywiście. Wygląd telefonu jest tylko poprawny. Dominuje tutaj szarość (metaliczna lub matowa), a jedynymi akcentami kolorystycznymi jest czarna ramka wokół ekranu, srebrny przycisk spustu migawki oraz drobne detale na tylnej obudowie.

Telefon wykonany został ze szkła (pokrywa ekran), plastiku (elementy na przednim i tylnym boku) oraz metalu (pozostałe). Ich jakość jest na wysokim poziomie, jednak spasowanie już nie do końca. Tylny panel potrafi się ugiąć przy mocniejszym naciśnięciu, miejscami wydając z siebie niezbyt przyjemne odgłosy. Jednak podczas normalnego korzystania z telefonu nie będzie to zbyt odczuwalne i słyszalne. Telefon ma zbitą konstrukcję, jednak idealnie sztywny nie jest.



Ergonomia

HTC Radar jest telefonem o słusznych gabarytach - jego wymiary to 120,5 x 61,5 x 10,9 mm, a masa wynosi 137 gramów. Jednak dzięki lekko zaokrąglonym brzegom oraz dobremu wyważeniu urządzenia nie ma obaw, że dłuższe z niego korzystanie odbije się niekorzystnie na naszej kondycji.

Rozmieszczenie klawiszy jest poprawne, chociaż umieszczenie klawisza zasiania/blokady ekranu po prawej stronie górnego boku nie wszystkim może się podobać. Nie jest również idealnie jeśli chodzi o ich wyczuwalność - co prawda nieznacznie wyróżniają się one ponad otaczającymi je powierzchniami, jednak mogły by być one znacznie lepiej wyczuwalne. Uwaga ta nie dotyczy jedynie klawisza spustu migawki, który jest wyraźnie zaznaczony, a jego dwustopniowy skok jest bardzo dobrze wyczuwalny.

Pod siatką głośnika umieszczono diodę, która informuje o stanie telefonu. Jednak jej funkcjonalność nie jest pełna. Otrzymamy od niej jedynie informację o wyczerpującej się baterii i podłączeniu do ładowarki (kolor pomarańczowy) oraz o zakończeniu ładowania (zielony). Zabrakło np. informacji o nieodebranych zdarzeniach.

Ekran

Radar może się pochwalić ekranem Super LCD o przekątnej 3,8 cali i rozdzielczości WVGA (480 x 800 pikseli). Gęstość upchania pikseli na jego powierzchni to około 246 na cal (PPI), a ich zdolność do wyświetlania kolorów to okrągłe 16 mln. Wszystkie te możliwości chroni szkło Gorilla Glass, które znalazło się na powierzchni wyświetlacza.

Jakość kolorów wyświetlanych na ekranie jest poprawna - odwzorowanie kolorów jest przyzwoite, ich nasycenie również. Kolor czarny co prawda nie za wiele ma z nim wspólnego (bardziej z czarnym po kilkudziesięciu praniach w tradycyjnym proszku), jednak ogólny odbiór kolorów jest przyzwoity. Jest nieźle, ale zachwycać się nie ma nad czym.

Po wyjściu z telefonem na zewnątrz aż tak dobrze już nie jest. Na ekranie wyraźnie widać odbicia światła i bez jego przysłonięcia się nie obędzie, jeśli chcemy komfortowo korzystać z telefonu.

Czułość ekranu dobrana została bardzo dobrze - każde pojedyncze dotknięcie natychmiast jest odczytywane przez czujnik, również przy mocno zabrudzonym ekranie. A ten na odciski palców i inne nieczystości zbyt odporny nie jest. Zaletą jest jednak to, że o ile światło nie pada bezpośrednio na jego powierzchnię, to nie utrudnia to widoczności wyświetlanych na nim treści. Przynajmniej wewnątrz pomieszczenia.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News