DAJ CYNK

Test telefonu HTC Sensation

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Aparat fotograficzny

HTC Sensation to jeden z lepszych pod względem jakości zdjęć telefonów z Androidem, które do tej pory miałem przyjemność testować. Smartfon HTC korzysta z 8-megapikselowej matrycy, oferującej zdjęcia w panoramicznej rozdzielczości 3264 x 1840 pikseli (format 16:9, idealny do prezentacji na telewizorze) lub w formacie 4:3 i rozdzielczości 3264 x 2448 pikseli. Aparat umieszczony jest we wgłębieniu obudowy, co z jednej strony zmniejsza ryzyko zarysowania optyki, z drugiej zaś sprzyja gromadzeniu się drobin kurzu. Podwójna diodowa lampa świeci bardzo mocno i nie bez powodu producent instaluje w standardzie również aplikację Latarka. Menu aparatu jest przejrzyste, choć mniej konfigurowalne niż to w Samsungach, gdzie sami decydujemy jakie skróty chcemy umieścić na belce. Poza tym trudno jest odnaleźć jakieś rażące braki - menu obfite jest w funkcje dodatkowe, w tym nawet mamy działające na żywo dodawanie rozmaitych efektów specjalnych (winiety, zmiany tonacji, zniekształcenia i wielu innych). Robienia zdjęć nie ułatwia brak sprzętowego spustu aparatu fotograficznego, jednak do tej "oszczędności" od dłuższego już czasu przyzwyczajają nas producenci.

Zdjęcia z telefonu mają zwykle w miarę naturalną kolorystykę, choć jak to u HTC, kolory są nieco za zimne i przez to mniej przyjemne w obiorze niż te od konkurencji. Przy zdjęciach w pomieszczeniach telefon miał problem z prawidłowym rejestrowaniem koloru czerwonego, który zamieniał się w mdły róż. W przypadku dalszych ujęć zauważyć da się, że telefon oferuje dość płytką głębię ostrości. O ile pierwszy plan jest zwykle ostry, o tyle tło będzie pozbawione detali. Z kolei w przypadku zdjęć makro niska głębia ostrości nadaje zdjęciom artyzmu. Na pochwałę w przypadku tych ostatnich zasługuje bardzo celny autofokus - Galaxy S II o wiele bardziej kaprysi przy bliskich obiektach. Pod warunkiem wbicia się w obszar ostrości, telefon rejestruje bardzo dużo detali, nie przeostrzając przy tym przesadnie zdjęć. Nie zauważyłem wyraźnej utraty ostrości na brzegach kadru, która dostrzegalna jest w Xperii arc (S). Poziom szumów jest wyższy niż w Galaxy S II, ale dużo niższy niż w Xperii arc S. Podsumowując możliwości fotograficzne HTC Sensation, z jednej strony bardzo spodobał mi się świetny tryb makro, a drugiej strasznie odpycha mnie nienaturalnie płytka ostrość przy zdjęciach krajobrazów czy budynków. W codziennym użytkowaniu lepiej sprawdzają się jednak Xperia arc S czy Galaxy S II.



Nagrywanie wideo "jakości HD" przez telefony komórkowe to dość wdzięczny temat do dyskusji, bo często tak naprawdę "HD" czy "FullHD" jest tylko rozdzielczość, ale już nie "jakość". Niestety nie znalazłem w Sensation owej jakości "FullHD", na którą liczyłem. Ilość rejestrowanych detali niewiele różni się od tej w HD na Xperii arc S, a do jakości nagrań z Galaxy S II telefon nawet nie zbliża się. Przed rozpoczęciem nagrywania telefon ustawia automatycznie ostrość, a potem jej już nie zmienia. Można jednak posiłkować się funkcją touch focus, wskazując palcem na ekranie na czym ma być w danym momencie ostrość. Ponowne łapanie ostrości jest przy tym bardzo szybkie i na dłuższą metę można się przyzwyczaić do takiego, a nie innego operowania telefonem podczas rejestrowania filmów. W trudnych warunkach oświetleniowych telefon radzi sobie zaskakująco dobrze, ale marna to osłoda na mniejszą niż u konkurencji ilość rejestrowanych detali.

Przykładowe zdjęcia wykonane telefonem i nagranie wideo znajdują się na ostatniej stronie artykułu.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News