DAJ CYNK

Test telefonu HTC Touch Diamond2

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Pierwsza seria smartfonów HTC z rodziny Touch wniosła na rynek powiew świeżości stylistycznej i spore ożywienie. Wyróżniający się wygląd połączony z bogactwem funkcji zjednały sobie niejednego klienta, co przełożyło się na spory sukces rynkowy tych modeli. Teraz firma HTC postanowiła iść za ciosem i zaproponować drugą odsłonę urządzeń z tej rodziny. Pojawia się więc pytanie, czy w niemal doskonałych pod względem funkcjonalnym smartfonach można coś zmienić lub dodać na tyle, aby powtórzyć sukces poprzedników? Odpowiedź brzmi: można. Jednak jak to bywa ze zmianami - nie każda musi wyjść na zdrowie. Jak to wygląda w przypadku następcy Diamonda? Zapraszam do przeczytania recenzji urządzenia HTC Touch Diamond2.

Pierwsza seria smartfonów HTC z rodziny Touch wniosła na rynek powiew świeżości stylistycznej i spore ożywienie. Wyróżniający się wygląd połączony z bogactwem funkcji zjednały sobie niejednego klienta, co przełożyło się na spory sukces rynkowy tych modeli. Teraz firma HTC postanowiła iść za ciosem i zaproponować drugą odsłonę urządzeń z tej rodziny. Pojawia się więc pytanie, czy w niemal doskonałych pod względem funkcjonalnym smartfonach można coś zmienić lub dodać na tyle, aby powtórzyć sukces poprzedników? Odpowiedź brzmi: można. Jednak jak to bywa ze zmianami - nie każda musi wyjść na zdrowie. Jak to wygląda w przypadku następcy Diamonda? Zapraszam do przeczytania recenzji urządzenia HTC Touch Diamond2.

ZESTAW
Opakowanie zestawu sprzedażowego jest znacznie mniej atrakcyjne wizualnie, niż miało to miejsce w przypadku poprzednika. Zamiast przyciągającego wzrok czarnego pudełka o gładkiej fakturze w kształcie piramidy - otrzymujemy standardowe, kartonowe opakowanie. Oprócz samego telefonu i baterii znajdziemy w nim ładowarkę, kabel USB do transmisji danych, zestaw słuchawkowy, zapasowy rysik, pokrowiec oraz kartę microSD o pojemności 8 GB .

WYGLĄD
HTC Diamond2 to telefon jednobryłowy. Na jego przednim panelu znalazły się zaledwie cztery klawisze funkcyjne: czerwonej i zielonej słuchawki, powrotu o jednen poziom menu wyżej oraz wywołujący menu Start. Pomiędzy nimi a ekranem umieszczono czuły na dotyk manipulator , który odpowiedzialny jest za płynne przybliżanie oraz oddalanie wyświetlanych treści. Powyżej znalazł się ekran dotykowy. Ponad nim - głośnik, po bokach którego umieszczono diodę sygnalizacyjną (na lewym) oraz czujnik jasności otoczenia (na prawym końcu), a także po prawej jego stronie kamerę do wideorozmów.

Na górnej krawędzi znalazło się miejsce jedynie na klawisz zasilania. Prawy bok, przy jego górnym brzegu, to miejsce, gdzie umieszczono głośnik do odtwarzania dźwięków "na zewnątrz". W rogu łączącym prawą i dolną krawędź znalazł się schowek na rysik . Dół telefonu to centralnie umieszczone wejście microUSB o charakterystycznym dla serii Touch kształcie. Na lewym boku, w jego górnej części, umieszczono klawisz regulacji głośności. Całą tylną powierzchnię wraz z częścią bocznych krawędzi zajmuje klapka baterii, z której na samej górze łypie na nas oko aparatu otoczone trójkątną wstawką z metalu.



Obudowa została wykonana z trzech różnych materiałów. Matowym metalem pokryto przednią dolną część panelu (łącznie z klawiszami funkcyjnymi) oraz częściowo bok urządzenia. Dolna krawędź telefonu została pokryta matowym plastikiem. Błyszczący plastik odnajdziemy natomiast na pokrywie baterii, która zachodzi na większą część boków. Pozostała powierzchnia przedniego panelu, a więc ekran oraz jego ciemnoszare obrzeża, pokryte zostały dodatkową przeźroczystą warstwą ochronną.
Spasowanie wszystkich elementów telefonu jest wzorowe - jakiekolwiek manipulacje urządzeniem nie robią na nim większego wrażenia. Nie usłyszymy tutaj żadnych podejrzanych dźwięków. Cała konstrukcja jest zbita i sztywna, dzięki czemu nie ma obawy, że mniej delikatne obchodzenie się z nią może wyrządzić urządzeniu jakiekolwiek szkody.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News